Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotka - dom z nadzieją


Recommended Posts

Marta, a potem wyrośnie takie 2metrowy chłop jedzący wiadro ziemniaków.

 

Ostatnio tak mnie wciągnął temat wózków i rosnącego w brzuszku młodego, że zapomniałam się pochwalić, że po 8 miesiącach oraz upominaniu się w końcu mamy kratki wentylacyjne w kominku. Brawa dla solidnego wykonawcy... :evil:

 

Ponadto powoli zaczynam myśleć nad pokojem dla malucha. Ponieważ ma tapetę w ptaki, jak już pisałam, temat ptaszków pozostanie. Szukam inspiracji dziecięcych pokoików z ptakami, drzewami, coś w ten deseń. Kupiłam barwniki do farb i przymierzam się do namalowania drzewka, a raczej gałęzi, bo na całe drzewo dość mało miejsca. Cały czas poszukuję odpowiedniej gałęzi :) Mam takie różne typy:

drzewko bardzo dziecięce, ale za duże jak na ściany w tym pokoiku

d.jpg

 

gałęzie

DSCN4683.JPG

 

yhst-10653689193826_2136_3479544.jpg

 

owl-branch-wall-sticker-500.jpg

 

AAAADKx2z58AAAAAAIDcUQ.jpg

 

7D94F9CD.jpg

 

Myślę o kupnie zwykłej budki lęgowej, pomalowaniu jej i powieszeniu na ścianie w ramach dekoracji. Poza tym kompletnie zgłupiałam na punkcie ręcznie robionych materiałowych sówek... takich

owl-mobile-for-nursery1.jpg

 

stew.jpg

 

stewart-the-owl4.jpg

 

Wczoraj zakupiłam na brytyjskim ebay'u 2 zestawy materiałów (niebieskie i zielone), po 50 sztuk kwadratów w różne wzorki. Sprzedają takie zestawy na patchworki. U nas jakoś się nie spotkałam z czymś takim, a dostępne tkaniny są smutne. Kupię jeszcze filc i przymierzę się do uszycia paru sówek, np. na taką karuzelę :) Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aniu super , ze Maluszek ma sie dobrze. Bedziesz miec kolejne usg to moze wtedy upewnisz sie w 100%. Fajniutkie te inspiracje drzewkowe. Zajrzyj tutaj, pani Marzena szyje cedenka, ptaszki tez.sama przymierzam sie do sporego zamowienia u niej http://domowapracownia.blogspot.com/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetka, Marzena (od betib, bo cały czas tak ją kojarzę) ma śliczne rzeczy. Szmaciane lalki, nie wiem jak one dokładnie się nazywają, są piękne. Sama bym sobie takie sprawiła :) Ja nie lubię plastikowych potworków. Zabawki dla dzieci podobają mi się drewniane, ale niestety na ogół w sklepach zarzucają nas plastikowym, odpustowym badziewiem. Sówki na razie chcę spróbować uszyć sama. Mam teraz trochę czasu, a zawsze lubiłam robótki ręczne (poza szydełkiem i drutami, bo do tego się nie nadaję), więc dla mnie to czysta przyjemność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu tak to ta sama pani Marzenka:yes:. Ja tez nie lubie wszechobecnego plastiku , sama nie kupowalam Okruszkowi tego typu zabawek ale sporo dostal - na to wplywu nie mam i nawet je lubi, niektore nawet bardzo. U siebie wklejalam zdjecie pokoju marysi i tam jest sporo takich dosc pokracznych szmacianych zabawek ale ja je uwielbiam. drewniane tez lubimy - mamy sporo z BRIO, wiem ze w Pl tez dostepne. Nr 1 to kolejka, Łukaszek ma niemal wszystkie elementy i razem z mezem uwielbiaja sie nia bawic, co ciekawe ta kolejka jest bardzo klasyczna i niezmieniana od lat - moja znajoma ma taka kupiona wiele lat temu dla syna, teraz bawi sie nia wnuk. Wklejam Ci nizej linka do Brio i do jeszcze jednej fajnej stronki z nisidelkiem dla Maluszka.

Zazdroszcze cierpliwosci, jak opanujesz sowki to bedziemy skladac zamowienia u Ciebie:yes::D

 

http://www.lodger.com/

 

http://www.br.no/MERKER/Brio/BRIO.aspx?s_kwcid=TC|13960|brio||S||7414199493&gclid=CJGik66MmacCFQmMzAodugyGdQ#cDswOzA7MjA7OzA7bnVsbDtudWxsOzA7bnVsbDstb21uaXR1cmVib3VnaHQ7ezlCQzZEODRFLTk5RDYtNEMwQi1CN0FELUNGQTY5MUJDQjhEOX07U2VyaWVyJTdDQlJJTyU3Q0JSSU87dW5kZWZpbmVk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Anetko :) Kolejka DREWNIANA będzie obowiązkowo! To takie moje marzenie od dawna. Na to co się dostaje niestety nie ma wpływu. Nosidełka (te takie bawełniane) są genialne. Ja strasznie chciałabym się nauczyć wiązać chustę tak, żeby nosić w niej młodego. Tylko jak się urodzi taki klocek to mnie oberwie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu :)

 

piękne te pokoiki sówkowe, i widzę, ze 'prawie' wiesz kto mieszka u Ciebie :) ja bym chciała też chłopczyka ale co będzie to będzie, oby tylko było. Ja miała jakiś zwykły wózek, moja Li rodziła się w listopadzie więc zime całą przejeżdziłyśmy w dużej wygodnej gondoli, rewelacyjne są też duże, pompowane koła, nad morze zabrałam ten duży wózek i spacerówkę, i kurczę tym małym gówienkiem nie dało sie po piachu jeżdzić wrrr

i schowek pierwsza klasa wyszedł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem oficjalnie kacha.crac witam u mnie ciesząc się, że się podoba. Dagunia, Ciebie też witam. Nieustająco wybieram się w Twoje szarości, a postów coraz więcej i coraz większe zaległości.

 

Chciałam Wam wszystkim też bardzo podziękować za drzewno-ptaszne inspiracje. Na pewno coś wykorzystam w pokoiku malucha. Pokój jest duży tylko prostych ścian jest mało, stąd też drzewna inspiracja musi być z tych mniejszych. Dotarły do mnie już kolorowe filce (trzeba tylko odebrać z poczty). Czekam jeszcze na tkaniny z brytyjskiego ebay'a i mogę zabrać się za szycie kolorowych sówek :)

 

Tym czasem w końcu dotarł do mnie zamówiony już dawno klocek do uzupełnienia zabudowy w kuchni. Zainspirowała mnie zabudowa w kuchni MARTU. Nie jest to co prawda to, nie wygląda tak ładnie jak u niej wewnątrz mebli, ale i tak mnie cieszy. Nareszcie zabudowa jest równa i znalazłam miejsce na książki kucharskie.

DSCN4692.JPG

 

DSCN4693.JPG

 

No i kominek z odzyskanymi po 8 miesiącach kratkami wentylacyjnymi :)

DSCN4694.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...