Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotka - dom z nadzieją


Recommended Posts

Aniu strasznie sie ciesze , ze Oboje ze Stasiem macie sie dobrze:wave:

szkoda, ze nie zobaczymy sie w Oslo ale moze kiedys w Pl.;)

3miesiace to duzo i nieduzo - zalezy jak na to spojrzec ale wystarczajaco aby podopinac wszystkie sprawy;). Tesciowa na pewno nie miala zlych intencji ale czesto mowiacy nie maja pojecia czym ich slowa sa dla sluchajacych. W Twoim stanie nie powinni Cie nakrecac wiec jesli uznasz, ze rozmowa Ci sie nie podoba, mozesz powiedziec, ze juz nie chcesz tego sluchac ;).

Tak jak Ci Aniu pisalam wczesniej - ja myslalam, ze czeka mnie jakis horror i naprawde pozytywnie sie rozczarowalam ale latwo mowic tym, ktore maja to za soba.;)

Nie wiem i nie wnikam Aniu dlaczego Twoj Maz nie chce wspolnego porodu ale powiem Ci, ze my nie wiedzielismy jak to bedzie, ustalilismy ze jedziemy razem ale jesli ktores z nas uzna, ze to jest dobra opcja to zmienimy to. Maz wiedzial, ze jesli wyjdzie w trakcie bo go to przerasta to nie bede szczelac fochow, ze ja musialam tam zostac to juz inna sprawa. Dostal tylko jeden prykaz od znajomej ginekolog - pod zadnym pozorem nie zagladac co dzieje sie od pasa w dol - od tego jest polozna. Jak juz bylo po wszystkim, mowil ze nigdy by sobie nie darowal gdyby go tam nie bylo bo czul sie niesamowicie, to naprawde cudowne slyszec pierwszy krzyk, moc odciac pepowine...Mysle, ze jesli razem poszlibyscie do szkoly rodzenia (przeciez to nie zobowiazuje twojego meza do uczestniczenia w porodzie) to mialby troszke inne spojrzenie na porod.

Aniu my tu wszystkie czekamy niecierpliwie na Waszego Stasia i bedziemy myslami z Wami:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:hug:

on na pewno ze mną pojedzie. Możemy się tak umówić, że jeśli zacznie go to przerastać to wyjdzie. Ja też bym chętnie wtedy wyszła.

Pytałam lekarza o poród, ale jest jeszcze za wcześnie żeby o tym mówić. Wszystko zależy od wielkości Stasia, mojego stanu itd. Dam radę, w końcu wszystkie dają :)

 

Dla odwrócenia myśli powrócę do urządzania pokoju. Wyliczyłam ile jest potrzebne materiału na falbanki, ochraniacze i kołderki. Rozrysowałam mamie projekt. Złożyłam zamówienie, teraz męczę się, żeby zapłacić przez jakiegoś PayPala. Mam upatrzone naklejki na komodę - jednak będą. Malutkie niebieskie ptaszki. Do kupienia w kolejce czeka pościel - kołderka i poduszka. Zaczęłam małża gnębić o wózek. A na cały weekend mam znajomych. Więc myślenie zajęte głupotami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneczko super, że z Wami wszystko oki:)

 

co do porodu i to drugiego u mnie ale pierwszy to planowana cesarka więc się nie liczy;) - małż się bał i na początku też nie chciał mimo, że to drugie nasze dziecko ale w końcu umówiliśmy się, że będzie siedział ze mną ile tylko wytrzyma.........no i siedział parę ładnych godzin - a kiedy na papierosa musiał wyjść to mnie zabrali na cesarkę - jak wrócił i zobaczył pusty fotel i plamę krwi na podłodzę to powiedział, że mało nie umarł ze strachu przez tą chwilę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadam na chwilę przytulić i napisać tak jak każda z już rodzących- będzie dobrze :) :) :)

 

Pierwsza ciąża to cudowny stan, teraz często mam wyrzuty sumienia, że tak mało koncentruję się na swoim brzuszku i sobie samej, bo pierwszy bejbis pochłania mnie całą dobę. Ciesz się więc każdym dniem i rozpieszczaj się ile możesz!

 

Łóżeczko dla Stasia CUDOWNE!!! i ptaszki też! już nie mogę doczekać się real foto pokoiku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech czas wielkanocny utrzyma nasze marzenia w mocy.

I wszystkie życzenia okazały się do spełnienia.

I aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności .

I niech symbol Boskiego odrodzenia był i dla nas celem do spełnienia.

 

Wesołych świąt życzy Arnika z rodziną.

 

http://pu.i.wp.pl/k,NDY5OTgxMjgsNDU0OTcxNTY=,f,Wycinane_jajka_059.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...