maciej74 09.04.2010 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Witam Pozwoliłem sobie zrobić mini dzienniczek budowlany z przenosin domu. Mam teraz chwilę przerwy w remoncie swojej chaty i w ramach wolnego czasu przenoszę dla znajomych chatę rocznik zacny bo 1888 więc frajda wielka szczególnie że to już ostatni dzwonek dla biedulki.Poprzedni właściciel obszedł się z nią brutalnie i część gospodarczą porąbał by ogrzać część mieszkalną ostała się tylko ta resztka. http://images47.fotosik.pl/281/f30407a7edf884edmed.jpg budynek ma 7,60cm/5.30cm z częścią spaloną miała by 22m . http://images44.fotosik.pl/281/ef36692060a6e5a4med.jpg Bojkowie czyli mieszkańcy Bieszczad do akcji Wisła budowali domy zrębowe jedno zagrodowe czyli budynek mieszkalny widoczny na zdjęciu następnie wolna przestrzeń około 3/4m zwana boisko i budynek dla zwierząt wszystko przykryte jednym dachem . http://images38.fotosik.pl/277/ce40dd585e274555med.jpg szerokość płazów to 14cm a ich wysokość dochodzi nawet do 60 cm http://images48.fotosik.pl/281/a0bda0f8a8e88537med.jpg datę i krzyż umieszczali najczęściej na ościeżu drzwi wejściowych http://images49.fotosik.pl/281/51ecb8c7076b7e7cmed.jpg numerki porobione , jutro będzie ostra demolka łomy ,młoty,kliny i sznury przygotowane więc jutro postaram się o fotoreportaż z demontażu jak będę miał jeszcze czucie w palcach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 18.04.2010 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2010 Z przyczyn niezależnych ( padł intrnet )relacja się opóźniła.tak jak pisałem na drugi dzień wzięliśmy przyrządy konserwatorskie i zaczęliśmy go rozbierać.Robota łatwa ( średnia waga beleczki 100 kg) czysta ( wapno,kórz , pajęczyny i inne cholerstwo ) i przyjemna naprawdędach poszedł tak szybko że nie zdążyłem porobić foto. http://images40.fotosik.pl/280/f80c116e2c2af572med.jpgPłazy oparte o dom to powała o grubości 12 cm wtedy to stropy robiono http://images46.fotosik.pl/284/7fe1e1516ff08d22med.jpgCzęść domu już załadowana http://images37.fotosik.pl/280/98136083047d0434med.jpgjako że chata jest z tej samej wsi środkiem transportu jest dwukółka do przewożenia metrów.Załadunek i przewóz zabrał nam jeden dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 18.04.2010 15:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2010 na drugi dzień rozładunek. Fundamenty a właściwie wieniec już przygotowane http://images39.fotosik.pl/281/d3731ad19ba84421med.jpg zaczynamy składanie http://images36.fotosik.pl/171/062271609890208amed.jpg http://images39.fotosik.pl/281/e9ae516573bdb93bmed.jpg[/url] Na górze jest beleczka spinająca całą chatę na nią już idzie wieńcowa http://images37.fotosik.pl/280/49ddab7b7190eea7med.jpg sztukowania trochę było poprzedni właściciel wyrżną tą całą ścianę (może zamarzył sobie taras ) http://images50.fotosik.pl/285/fd46d9e770446932med.jpg[/url] Dom mimo swojego wieku jest zdrowy za wyjątkiem miejsc gdzie miał styczność z wodą Kiedyś były drzewa łańcuch w pile tępił się w szybkim tempie otwornica wchodzić nie chciała i wyrywała wiertarkę z ręki dla porównania w podwalinie która jest nowa wchodziła jak w masło. Dom pierwotnie był pociągnięty ropa lecz od jakiś dobrych parunastu lat nikt go nie konserwował a robala nie uświadczysz . http://images45.fotosik.pl/285/54c1eee40b40be10med.jpg do skończenia została tylko powała więc jak pogoda pozwoli to w tym tygodniu robimy dach . A dachuweszki też z odzysku rocznik 1928 pierwsza klasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m4rsh4ll 18.04.2010 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2010 Powiedz mi jak z drewnem, domek nie zaciekał, drewno zdrowe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 19.04.2010 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2010 procentowo to 80% jest zdrowa w 100% ,następne dziesięć procent jest zbutwiałe po wierzchu i wtedy jeśli nie wpływa to na konstrukcję zostawiam , resztę wymieniam na nowe lub sztukuję. Na szczęście dom nie był tynkowany od wewnątrz więc drzewo oddychało a dach zaczął zaciekać niedawno i dużo szkód nie narobiła woda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m-333 19.04.2010 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2010 Fajnie zobaczyć,że nie jesteśmy sami... I może też powinniśmy stworzyć taki mini-dzienniczek naszej chatki.. U nas do wymiany był jedynie kawałek podwaliny i część bala przy oknie (przy którym na pewno obecna była woda). Duży ten twój domek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 20.04.2010 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 domek mój ma 22m długości plus zadaszeniem na drewutnię razem 25m,szerokość to 5,5m, remont a raczej budowa od fundamentów po dach.Mini dzienniczek dobry pomysł,może po przeczytaniu ktoś następny uratuje jakąś starą chatę ,od zniszczenia,ja na pewno bym chętnie zaglądał .A możesz rzucić foto domu bom ciekaw wielce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m-333 22.04.2010 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Oczywiście - staram się już drugi dzień - bo stron wcale nie chce mi otwierać...Twój domek jest troszkę większy. Z chęcią wrzucę fotki - na razie jedną - nie wiem czy my tu pasujemy ..Nasz domek jest już ocieplony i nie ma takiego rustykalnego wyglądu http://img40.imageshack.us/img40/9650/p4162712.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 22.04.2010 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Aura mocno spowalnia pracę dzisiaj np mamy śnieg a dach czeka http://images40.fotosik.pl/282/f8fb1133e87ebd64med.jpg http://images39.fotosik.pl/282/4ee89719e3940003med.jpg a na dodatek odkryliśmy co znaczy krecia robota http://images50.fotosik.pl/286/a772599ecce36026med.jpg skubaniec powiedział stanowcze NIE !!! wszelkim przeszkodom i przerył się przez wieniec betonowy o grubości 18cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 22.04.2010 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 domek zacny i też wcale niemały mój ocieplany był od wewnątrz bo priorytetem u nas było zachować zewnętrzną bryłę w oryginale jako że chat tego typu w naszym rejonie jest już jak na lekarstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 30.04.2010 19:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 (edytowane) to już końcówka budowy postawiliśmy krokwie zostały wzmocnione jętkami i załatotowane. http://images42.fotosik.pl/201/56254a2269ff83c3med.jpg[/url] szczyty zostały zrobione otwór będzie służył do załadunku siana http://images39.fotosik.pl/285/cffe7bee9bb31d37med.jpg no i jak bozia przykazał po tych czynnościach idzie dachówka rocznik 1928 świetny stan grubość około 2 cm można się przyczepić co do idealnych jej kształtów ale w końcu dawniej nie był norm. Z dachówką wiąże się pewna historia była kupowana w kieleckim bo ponoć w tamtych czasach dachówki z tego rejonu były najlepsze ,więc ojciec pani co nam sprzedała dom z tymi dachówkami musiał się tam wybrać by je kupić ,wsiadł na rower i pojechał a blisko nie miał bo to było ponad 200 km i zajęło mu dwa dni . za nim na drugi dzień pojechały wozy by ją przywieść ,na miejscu okazało się że zgubił pieniądze bardzo musiał prosić właściciela o wydane ich na gębę ten się zgodził biorąc rower pod zastaw i wrócili do domu gdzie się okazało że pieniędzy nie zgubił tylko zapomniał.Oddanie pieniędzy zajęło mu następne cztery dni. To były czasy jak ktoś chciał się budować to musiał mieć niezłą kondycję http://images50.fotosik.pl/289/f7f2a99c9f7e0e5emed.jpg Chata jest już na finiszu za niedługo będzie wiecha Edytowane 2 Maja 2010 przez maciej74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 23.05.2010 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2010 (edytowane) Trochę zaniedbałem temat a domek już dawno skończony więc przedstawiam zdjęcia finalne produktu http://images42.fotosik.pl/209/cd6ae8b316987c50med.jpg http://images49.fotosik.pl/297/9e7b815803f37b5emed.jpg http://images49.fotosik.pl/297/e3fd6ff57eb68ad1med.jpg http://images39.fotosik.pl/293/8a469928bafba983med.jpg http://images38.fotosik.pl/293/a34a72432d1c3799med.jpg http://images46.fotosik.pl/296/9a0529360cc8327cmed.jpg dojdą jeszcze opaski na okna ,drzwi ,szpaler słoneczników i dziki bez by dopełnić całość uroku chatki. Chatka była przeniesiona z t tą myślą by w niej trzymać konie i kozy ale właściciele się łamią bo im trochę szkoda Całość operacji bez robocizny i fundamentu to koszt 2000 zł i jest to chyba najtańsza opcja na np.domek letniskowy,drewutnia a nawet garaż . I podstawowe pytanie po co ten wątek , mam nadzieję że może zainspiruje to kogoś do uratowania jakiejś zapomnianej starej chałupki przed niechybną śmiercią ,niestety w dobie suporeksu i blacho dachówki domów takich i tym podobnych jest coraz mniej i serce mi się kraja gdy widzę jak drewniane domy znikają z naszego krajobrazu. Edytowane 23 Maja 2010 przez maciej74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m4rsh4ll 24.05.2010 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Wygląda pięknie Gratulacje, uratowany piękny domek Mam pytanie, czy to drewno jest jakoś przytwierdzone do fundamentu ? Czy konstrukcja trzyma się w kupie dzięki złożeniu wszystkich ścian razem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 24.05.2010 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 dziękuję podwalina jest przytwierdzona prętami gwintowanymi i skręcona do wieńca betonowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alexkoz 28.05.2010 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 szczere gratulacje! - piękna robota, no i można przy okazji dorobić teorię o ocaleniu od zapomnienia ale widać po zdjęciach, że warto było. Oceniając oględnie stan pierwotny, to by człowiek za tę chatkę*funta kłaków nie dał - patrząc po przeprowadzce, jestem pod dużym wrażeniem - wszyło super. Ostatnio jestem pod mocnym wpływem budowy domu z naturalnych materiałów, mając w dalszych planach budowę domu z bali. PS Wypadało by się przywitać, w końcu to mój pierwszy post na tym forum, zatem kłaniam się nisko forumowiczom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 30.05.2010 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 fakt faktem dom z odzysku jest mocno proekologiczny a nawet ekonomiczny sam budulec na pierwszy rzut oka nic niewart i właściciel chciał 1000 zł teraz przejeżdżał rowerem i właścicielom mówił że jak by wiedział że można zrobić takie coś to go trochę w dołku ściska inni we wsi też się w głowę pukali po co takie próchno stawiać teraz jak stoi to przestali,może swoje chaty po remontują jakoś z głową i nie będą spróchniałe belki suporeksem łatać.Dachówka to koszt 500 zł ,gąsiory były kupowane a raczej znajdowane na podwórkach koszty to dwie flaszeczki wszyscy teraz na grandę blachę kładą bo śnieg nie zawiewa i o ceramikę nietrudno. Zresztą sam teraz żałuję bo mogłem u siebie zamiast szkieletowej drewutni taką chatkę postawić wyszło by taniej i ładniej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 30.05.2010 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 super wyszło. gratulacje. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akselek 31.05.2010 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 No Maćku, efekt super. Bardzo dobrze, ze ociplanie od środka, chatka ma super facjate. Co to właściciel co palił swój dom mieszkając w jego drugiej czesci, to jak by znajać własna rękę.Pewnie jakiś pijaczek, stary kawaler... Czy dobry profil sprawcy? nadaję się na pracownika FBI?Ja właśnie niedawno ogladałam spichlez 4x5 metrów, za 2500. Zastanawiam się czy to nie za dużo, ale wygląda fajnie, raczej w dobrym stanie. Służyłby jako budynek gospodarczy bo nasz dom nie ma piwnicy. Położony z 15 km od miejsca docelowego, więc transpotr nie będzie wielkim kosztem. Teraz kwestia znalezienia ekipy co by to przewiozła, i pytanie czy to dobra cena, czy trochę za dużo. ..... Ile myślisz powinna wynieść robocizna? Ekip do przenoszenia jeszcze tu nie znam, nasz dam stawiali górale (super ekipa) a tu trzeba by było kogos chyba miejscowego szukac, bo nasi górale mocno oblegani ( i się nie dziwię).Maciek, gratuluję. Masz na swoim koncie podwójny sukces bo nie dość że chata ocalona, to jeszcze pewnie tym minidziennikiem nie jednego zainspirujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 31.05.2010 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 egzamin na śledczego zdałaś celująco a żeby był ciekawiej to był to cieśla i stolarz zarazem ponoć jak jeszcze nie pił to fachowiec najlepszy w okolicy.co do ceny za spichlerz to jeśli jest w dobrym stanie to cena leciutko zawyżona ale do przełknięcia za materiał na drewutnie szkieletową odeskowaną co ni jak się ma do zrębowej to trzeba się liczyć z podobną ceną ja osobiście to bym to kupił szczególnie że budynki gospodarcze typu spichlerz , kuźnia ,stodółka itp to już rarytasy .Co do ekipy i ceny to ciężko mi coś doradzić bo chatę tą tak jak pisałem przenosiłem znajomym i w ramach wolnego czasu nie jest to moim źródłem dochodu i na dobrą sprawę nie wiem ile by sobie ekipa policzyła. Zróbmy tak jak masz fotki to wstaw je a ja postaram Ci w przybliżeniu powiedzieć ile takie przenosiny mogły by kosztować.Problemem też może być ekipa która by się podjęła takiej roboty ale to jest do przeskoczenia bo przy przenosinach potrzebny jest tylko jeden mądry cieśla a reszta wystarczy żeby siłę miała.Można samemu też spróbować przenieść ,taki spichlerz nie jest wielkim wyzwaniem trzeba tylko wiedzieć co i jak i w tym chętnie posłużę radą ja na pierwszy strzał to przeniosłem swoją chatę i się udało z początku miałem strasznego pietra a wiedzę prawie żadną i jak to mówią strach ma wielkie oczy i jak ruszyłem pierwsze belki to później poszło z górki więcej się narobiłem fizycznie niż umysłowo .A stawianie ? Cóż nie da się inaczej postawić jak było i po to się numeruje.wstaw zdjęcia to pomyślimy co z tym fantem zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 01.06.2010 03:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Moja chałupa troszke młodsza,nie przenosiłem,poprawiłem fundament,podwaline,dach,etc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.