maciej74 15.07.2013 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2013 wpierw piwniczka+fundament później dom , ciężko mówić o kosztach najlepiej poszukaj kogoś kto się tego podejmie i niech się określi , w tym przypadku trzeba to widzieć by oszacować koszty na nie ma wpływ wielkość piwniczki ukształtowanie terenu , dowóz , podłoże , drenaże itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DANIEL SIS 15.07.2013 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2013 jak najbardziej na początku konieczny jest projekt. Następnie na etapie budowania fundamentów robimy piwnicę. Piwnicę radze zrobić z dostępem też od środka budynku w postaci klapy w podłodze a pod nią schody czy też normalnie za pomocą klatki schodowej ale to traci na uroku i zwiększa koszty. Łukowate sklepienia pozwolą zaoszczędzić na zbrojeniu, tylko czy znajdziecie takiego wykonawcę? Czy zrobi to w postaci stropu kleina ? A może po gotycku? Po prostu trzeba mieć umiejętności i kwalifikacje, chyba że zbrojony, wylewany strop - nawet łukowy - to żaden problem i sztuka. Zależy co się chce i za ile.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 15.07.2013 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2013 Kasia bo, piękny dom i piwniczka Trzymam kciuki, żeby udało Wam się zachować ten klimat po przeniesieniu chałupki Pozdrawiam Oś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekzmarek 15.07.2013 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2013 szacunek obrzymi, piękny, niebanalny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia_bo 28.07.2013 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Kasia bo, piękny dom i piwniczka Trzymam kciuki, żeby udało Wam się zachować ten klimat po przeniesieniu chałupki Pozdrawiam Oś Dzięki, postaramy się zachować klimat - takiego domu szukaliśmy. Stanie wysoko w górach na przepięknej polanie z widokiem na Babią i Pilsko Przenosiny mają ruszyć na wiosnę przyszłego roku... już się nie mogę doczekać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DANIEL SIS 29.07.2013 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 No to pozazdrościć widoku!!!! A czym będzie kryty dach, macie już wizję?pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia_bo 29.07.2013 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 Dach marzy mi się z gontu ale obawiam się, że koszty mogą nas zmusić do tańszego rozwiązania ... pewnie stanie na goncie bitumicznym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DANIEL SIS 29.07.2013 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 no fakt 120 zł za metr kwadratowy z robocizną gont modrzewiowy.Ale efekt i trwałość kapitalna. Można też wiór osikowy albo ceramikę nawet używaną, tylko karcherem przemyć. Ale coś nienaturalnego na stary piękny dom...? No jednak życie to sztuka wyboru, niestety weryfikowana przez koszty.pzdr i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 29.07.2013 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 gon bitumiczny jest dobrą bazą na przykrycie go w przyszłości osikiem czy gontem drewnianym , też mam na jednej chacie bitumiczny bo brakło kasy , teraz po paru latach przymierzam się do krycia drewnianym .dachówka z odzysku jest ładna i trwała a co najważniejsze tania około 40gr szt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia_bo 29.07.2013 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 mhhh musimy jeszcze sprawę dachu przemyśleć... dachówkę ceramiczną odrzuciliśmy jakoś nie pasuje mi wysoko w górach (dom ma być na 1000 m n.p.m.)... braliśmy jeszcze pod uwagę papę... ale gont bitumiczny wydaje mi się lepszym pomysłem. oczywiście tradycyjny gont jest na pierwszym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 04.08.2013 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Wiór osikowy w górach? Jak to będzie wyglądać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DANIEL SIS 04.08.2013 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Wiór osikowy w górach? Jak to będzie wyglądać? lepiej niż wszędobylsko widziana blacha w różnych kolorach. Można tez dać dechy na zakładkę, jak to często było na Podhalu...Ale czy taki repeat do korzeni jest w stanie przyjąć inwestor a tym bardziej znaleźć odpowiedniego wykonawcę? Tak to jest dzisiaj z powrotem do tego co trwałe i sprawdzone...łatwo się pisze ale wykonać... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batata 08.08.2013 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 Deski na zakładkę, czyli dranicę, będę miała w swojej przeniesionej chacie. Dranica będzie z mokrych desek, dobieranych w taki sposób, aby schnąc, odpowiednio się ułożyły. Po 2-3 latach będzie można ją zaimpregnować i powinna wytrzymać ok.5-7 lat. Potem ponowna impregnacja i następne kilka lat spokoju. Mieliśmy do wyboru, aby nie zaciągać pożyczek: papa w tym roku i w przyszłym roku dach docelowy lub dranica. Na myśl o papie robiło mi się mdło, a dranica przypadła mi do serca od razu. Za jakieś 2 tygodnie postaram się wstawić fotkę, bo nie chwaląc się... moja chata jest już przeniesiona i stoi na działce! Teraz ekipa góralska kończy więzbę, więc niedługo wezmą się za dranicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 09.08.2013 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 Deski na zakładkę, czyli dranicę, będę miała w swojej przeniesionej chacie. Dranica będzie z mokrych desek, dobieranych w taki sposób, aby schnąc, odpowiednio się ułożyły. Po 2-3 latach będzie można ją zaimpregnować i powinna wytrzymać ok.5-7 lat. Potem ponowna impregnacja i następne kilka lat spokoju. Mieliśmy do wyboru, aby nie zaciągać pożyczek: papa w tym roku i w przyszłym roku dach docelowy lub dranica. Na myśl o papie robiło mi się mdło, a dranica przypadła mi do serca od razu. Za jakieś 2 tygodnie postaram się wstawić fotkę, bo nie chwaląc się... moja chata jest już przeniesiona i stoi na działce! Teraz ekipa góralska kończy więzbę, więc niedługo wezmą się za dranicę. Odnalazłaś się Wstaw koniecznie foty, bo ciekawa jestem bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
subfosylny 10.08.2013 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 .....Na myśl o papie robiło mi się mdło, a dranica przypadła mi do serca od razu. .... Pod "dranicę" i tak trzeba założyć papę lub dobrą folię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batata 16.08.2013 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2013 (edytowane) Odnalazłaś się Terozki tu zajrzałam, ale już wiesz, że nadrabiam zaległości, bo byłaś u mnie. Sorry, nie umiem dwóch cytatów wkleić... sybfosylny: Pod "dranicę" i tak trzeba założyć papę lub dobrą folię. I tak będzie- kładziemy folię pod dranicę. P.S. Tak te dechy na dach nazywał nasz architekt. Edytowane 16 Sierpnia 2013 przez batata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia_bo 18.08.2013 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2013 Deski na zakładkę, czyli dranicę, będę miała w swojej przeniesionej chacie. Dranica będzie z mokrych desek, dobieranych w taki sposób, aby schnąc, odpowiednio się ułożyły. Po 2-3 latach będzie można ją zaimpregnować i powinna wytrzymać ok.5-7 lat. Potem ponowna impregnacja i następne kilka lat spokoju. Batata - mam prośbę możesz wkleić zdjęcia Twojego gotowego dachu z dranicą. Mi gont bitumiczny nie do końca odpowiada i szukam innych rozwiązań. Na tradycyjny gont na tym etapie nas nie będzie stać... choć może kiedyś - pomarzyć można Jaki jest koszt dranicy? Słyszałam też opinie że teraz nie ma odpowiednio twardego drewna żeby wykorzystać go na dach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batata 18.08.2013 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2013 Batata - mam prośbę możesz wkleić zdjęcia Twojego gotowego dachu z dranicą. Mi gont bitumiczny nie do końca odpowiada i szukam innych rozwiązań. Na tradycyjny gont na tym etapie nas nie będzie stać... choć może kiedyś - pomarzyć można Jaki jest koszt dranicy? Słyszałam też opinie że teraz nie ma odpowiednio twardego drewna żeby wykorzystać go na dach... Mój dach z desek oczywiście pokażę w swoim dzienniku-roczniku - jeszcze nie teraz, bo jesteśmy na etapie kończenia folii. Dranicę zaczniemy układać jak tylko tartak dowiezie deski. Postaram się też napisać coś więcej o samej dranicy, drewnie i kosztach, ale już u siebie, bo nie chcę zaśmiecać wątku Macieja. Natomiast jak wygląda dranica na dachu możesz podejrzeć wpisując w googla: góralski domek na wodzie. Jest galeria fotek i widać dranicę. Moim zdaniem wygląda całkiem przyzwoicie. No i życzę powodzenia z nowym-starym domem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DANIEL SIS 19.08.2013 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2013 Mój dach z desek oczywiście pokażę w swoim dzienniku-roczniku - jeszcze nie teraz, bo jesteśmy na etapie kończenia folii. Dranicę zaczniemy układać jak tylko tartak dowiezie deski. Postaram się też napisać coś więcej o samej dranicy, drewnie i kosztach, ale już u siebie, bo nie chcę zaśmiecać wątku Macieja. Natomiast jak wygląda dranica na dachu możesz podejrzeć wpisując w googla: góralski domek na wodzie. Jest galeria fotek i widać dranicę. Moim zdaniem wygląda całkiem przyzwoicie. No i życzę powodzenia z nowym-starym domem! Jeżeli chodzi o ten rodzaj pokrycia dachu. Przede wszystkim ważne jest zabezpieczenie przed wodą. Stosujemy papę bądź folię. Kiedyś tego nie stosowano ale często tez poddasza nie były wykorzystywane albo robiono duże kąty nachylenia dachu aby woda szybko spływała. Dzisiaj liczy się każdy metr kwadratowy powierzchni domu więc warto to zrobić dobrze. Aby dranica długo poleżała, musi mieć przewiew. Żeby to uzyskać muszą być kontrłaty i łaty. Decydując się na folie trzeba pamiętać o tzw. wróblówkach ( deski pod okapem zabezpieczające przed ptakami i nietoperzami) oraz wykonać odpowiednio wiatrownice i pokrycie kalenicy - szczelnie aby ptaki się nie dostawały, które szybko uszkodzą folię. Dlatego lepsza jest papa. Dobrym drewnem jest modrzew na dranice oraz świerk, odradzam sosnę - liściaste jak dąb np też wchodzą w grę ale cena. Tak czy inaczej....nie jest do końca prawdą, że to jest tanie rozwiązanie. Trzeba się do tego przyłożyć, dobrze zabezpieczyć przed wodą, ptactwem i wilgocią, sam materiał musi tez być dobrej jakości a nie tzw "papierówka". W przeciwnym razie po kilku latach będziemy mieli powoli dość i zdecydujemy się na blachodachówkę, bo o naturalnych pokryciach nie będziemy nawet chcieli słyszeć pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia_bo 21.08.2013 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Mój dach z desek oczywiście pokażę w swoim dzienniku-roczniku - jeszcze nie teraz, bo jesteśmy na etapie kończenia folii. Dranicę zaczniemy układać jak tylko tartak dowiezie deski. Postaram się też napisać coś więcej o samej dranicy, drewnie i kosztach, ale już u siebie, bo nie chcę zaśmiecać wątku Macieja. Natomiast jak wygląda dranica na dachu możesz podejrzeć wpisując w googla: góralski domek na wodzie. Jest galeria fotek i widać dranicę. Moim zdaniem wygląda całkiem przyzwoicie. No i życzę powodzenia z nowym-starym domem! Dzięki za informacje, coś jest na rzeczy z tą darnicą - tydzień temu byłam w Kościelisku, dużo chodziliśmy po górach i po raz pierwszy zwróciłam uwagę na to dla mnie "nietypowe" pokrycie dachu w niektórych bacówkach, wcześniej tego nie zauważałam. Teraz Ty piszesz o tym... mhhh - może to znak i rozwiązanie pomysłu na nasz dach? W każdym bądź razie dziękuję za odpowiedź i oczywiście będę śledziła wpisy w Twoim dzienniczku. serdecznie pozdrawiam K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.