Jarek.P 11.04.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2010 Właśnie mi się tynkuje chałupa, tynkarze wszystkie otwory drzwiowe zostawiają po prostu nieotynkowane z tynkami na ścianach przylegających po prostu dociągniętymi do otworu. I tu mam pytanie, czy to aby na pewno tak powinno wyglądać? Czy choć z jednej strony nie powinien tam trafić narożnik, zwłaszcza przy grubych, nośnych ścianach? Futryn "regulowanych" raczej nie chcę, będą normalne wąskie futryny, one mają chyba z 8-10cm szerokości. Tak więc nawet przy ścianach działowych (12cm +1,5cm tynku z każdej strony, razem 15cm) zostaje z jednej strony 5cm glifu, przy ścianach nośnych jednak (U220, ściana 25cm) ten glif ma już dobre 20cm! Proszę o wszelkie wypowiedzi, jak to się robi, jak można zrobić lepiej, jak gorzej... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pazurek 13.04.2010 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2010 Jarku narożniki powinny być. Powiedz o tym tynkarzom, chyba myślą że będziesz miał ościeżnice regulowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.04.2010 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2010 Tak, to już wyjaśnione, tak właśnie myśleli. Ustaliliśmy tyle, że na działowych ścianach będą ościeżnice regulowane, a na konstrukcyjnych, ponieważ na wielu otworach z jednej strony był już tynk dociągnięty do deski, stanęło na tym, że tak to będzie robione: z jednej strony tynk do deski i tam będzie licowana ze ścianą ościeżnica, z drugiej strony narożnik. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.