Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Urządzanie ogrodu pod psa :)


TMK

Recommended Posts

Przeklejam ze swojego dziennika, może ktoś przeczyta i nie nakopie się tyle co ja :)

 

-------------------------

Dla odmiany perypetie ogrodowe, czyli jak zrobić aby się narobić :D

Po zakończeniu krótkiej siedmiomiesięcznej zimy, z 1,5 tygodnia temu zabraliśmy się za porządkowanie ogrodu i szykowanie pod krzaczki i inne zielsko. Żonka kupiła jakieś powoje do obsadzenia siatki, już na drugi dzień nasz wilk czule zaopiekował się nimi :confused: i musiałem cały wieczór pilnować piesa, aby nie spotkała go jakaś krzywda ze strony wiadomo-kogo :) Na szczęście po zakończeniu zimy chodzę z nim na dłuższe spacery po 3-5km i zwialiśmy daleko od domu :D

W piątek kupiłem 80szt tui brabant i jeszcze tego samego dnia zostały posadzone, w miarę gęsto co 70cm i 50cm od płotu. Przez weekend obserwowałem moje futro jak reaguje na krzaki i o dziwo był grzeczny, wyrywać nie wyrywał nic, jednak lubi pilnować posesji i widać jak tuje mu przeszkadzają. Przy każdym starcie do siatki, wyhamowywał przed krzakami i biegł wzdłuż nie wiedząc czy wskoczyć w nie czy nie :) Skończyło się na tym, że dzisiaj przesadzałem wszystkie, aby został pas 1,3m do biegania dla naszego wilka :lol:

---------------------------------------

 

Przy okazji, o czym jeszcze powinienem pamiętać przy zakładaniu ogrodu?

Z tego co poczytałem - zachować ścieżki psa, ulubione rabaty obsadzić bławatkami lub jakimiś płożącymi krzewami, patent z obsikaną gąbką, sadzić raczej większe rośliny wtedy gdy futro tego nie widzi, płotki etc

Edytowane przez TMK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo ratunku !!!! - 5 miesięczna wilczyca,

 

W tym roku chyba zajmę się chyba tylko trawą, myślałam że w dużych donicach chociaż uchowają mi się róże na pniu, niestety dziś poszła jedna a tak ładnie rosną :(:( sadze tylko to co dostanę od znajomych z nadzieją, że może nie zniszczy od razu albo będę sadzić jesienią od razu duże gatunki, może do tego czasu zmądrzeje.

Moja nie ma ścieżek jakby co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, zapomniałem. TMK, o co chodzi z ta obsikaną gąbką?

 

Trzeba przypilnować swojego psa i jak gdzieś się wysika, zetrzeć ile się da szmatką lub gąbką. Niektórzy proponowali aby taką szmatkę wsadzić jeszcze gdzieś w ogrodzenie, aby inne psy "przypieczętowały" ją ;) Następnie takie szmatki umieszczasz gdzieś w swoim ogrodzie i pies raczej będzie korzystał z tego miejsca. Mając sukę można natrzeć takim moczem np duży kamień, tylko po większych deszczach zabieg trzeba powtórzyć :)

U mnie sikawką jest stara zżółkła świąteczna choinka, widać w tle z wczorajszych rozgrywek ;) Reszta fotek w dzienniku.

 

http://img693.imageshack.us/img693/6021/m259.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...