mariankossy 30.04.2010 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Wszyscy jakoś uparli sie mówic o rasowcu a jakos nic na forum nie słychać o kundlach.Czyzby aż tylu mu zazdrosciło??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 30.04.2010 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Wszyscy jakoś uparli sie mówic o rasowcu a jakos nic na forum nie słychać o kundlach. Czyzby aż tylu mu zazdrosciło??? Nie, nie wszyscy mówią o Komorowskim. Co do reszty.. reszta jest milczeniem. A zazdrość to podłe uczucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 30.04.2010 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Tak Bronek tez rzucał kamieniami we władze to dlaczego kibole mają być ob niego gorsi??tka sama przecież mentalnosc jego jak kiboli. ( wzieli z niego przkład czy co ? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.04.2010 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Zauwazmy jak kolega , ktory ma z gumy , pisze o patriotyzmie - jeden jest ' ka r to f l a n y ' a ten drugi , w domysle - lepszy - pachnie zapewne perfumami od Armaniego . Jeden smierdzi a drugi slodko pachnie - nietrudno zgadnac ktory lepszy ... Zgadłaś, twój jest niewątpliwie ten pierwszy. ...śmierdzący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarpenowski 30.04.2010 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 :lol2: Chwalisz, bo pewnie nie zrozumiałeś wypowiedzi.Sprawdź jeszcze co oznacza oportunizm. Myślisz, że tylko pisowcy tobie podobni maja moralne prawo do wypowiadania się w kwestiach honoru i patriotyzmu ? Znam takich , którzy dupska lizali czerwonym, dzisiaj natomiast mienią się prawymi i sprawiedliwymi akcentując dodatkowo swoją chwalebną postawę parafialnym zaangażowaniem. Odsądzają ,w tym i takich takich jak ja, od czci i wiary, chociaż za poglądy nie dostali ani razu pałą od zomowców,nie siedzieli marne 48, ale sami wiecowali i krzyczeli o warchołach z Radomia , bo majster kazał. Chodzili na pochody, bo ciężko było związać koniec z końcem a karierkę zaczynali od ZMS i PZPR, tłumacząc wokół , że ich do tego sytuacja zmuszała. Dzisiaj czuja się spokojni i rozgrzeszeni tamtą sytuacją przez poparcie dla PiS i skandują Bóg , honor,ojczyzna, pieprzą komunały o obronie narodowych wartości i ryczą , że prawdziwy Polak i patriota to tylko katolik popierający Lecha. W gębie i pokazywaniu cierpienia jesteście niezawodni a przy trumiennych atrybutach mistrzami świata w martyrologii. A to takie proste żeby zrozumieć, że się różnimy , nie dać się wpuścić w kanał i że moralny szantaż dyktatu "my stoimy tam gdzie wtedy, oni tam gdzie stało ZOMO" jest zwyczajnym zbydlęceniem godności ludzkiej. Nie da się myśleć jednakowo, ten etap wasz guru ma przerobiony, tylko nie wyciągnął żadnego wniosku albo wręcz przeciwnie , przegonił peerelowskiego mistrza w zdobywaniu dusz. Touché ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 30.04.2010 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Małe ble , ble , ble a czas ucieka. Rodzi się nowa historia, kolejki na Wawel coraz dłuzsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarpenowski 30.04.2010 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Małe ble , ble , ble a czas ucieka. Rodzi się nowa historia, kolejki na Wawel coraz dłuzsze http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 30.04.2010 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 wolnosc wypowiedzi , masz rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarpenowski 30.04.2010 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Co nie znaczy, że każdy który może mówić, powinien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 30.04.2010 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Ryby i dzieci głosu nie maja , rozumię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.04.2010 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Ryby i dzieci głosu nie maja , rozumię Nie rozumię Dziecko czy ryba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 30.04.2010 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Ach, jakiż łatwy i szybki osąd, szkoda tylko że wysoce niesprawiedliwy. A to takie proste - jeden nie lubi Wawelu, drugi kleru, trzeci policji, inny Kuby Wojewódzkiego, a jeszcze kolejni najchętniej by strzelali do telewizora, widząc kandydatów (różnych) na urząd prezydenta... Można kogoś lub coś lubić albo nie. Do własnego zdania każdy ma prawo. Zgoda. Ale negowanie symboliki Wawelu jest delikatnie mówiąc niestosowne, podobnie jak odcinanie się od historii własnego kraju. A on jest właśnie symbolem naszej historii. Historii państwa Polskiego, która na przestrzeni wieków była dojść zagmatwana. "Nie cierpię Wawelu. Nie cierpię tego typu miejsc bogoojczyźnianych pielgrzymek i narodowych uniesień. To odcinanie się korzeni. Zapominanie jakiej narodowości się jest. Taki typ ludzi wstydzi się nawet swoich rodziców, jeżeli nie przystają do ich obecnego towarzystwa. I możesz się ze mną nie zgodzić, ale dalej uważam że taka postawa jest swoistym upośledzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 30.04.2010 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Tam w Warszawie pod Palac Prezydencki przyszli przede wszystkim ludzie mlodzi - i to oni w wiekszosci zegnali pare prezydencka - ciekawe czy rozroznaiali wtedy te rodzaje patriotyzmu ........ I nie przyszło czasem do głowy, że starsi mają mniej czasu na takie wizyty. Ci, dla których prezydent i pierwsza dama coś znaczyli, mogli przyjechać, pożegnać. Szanuję to. 5 razy w tygodniu dwukrotnie przejeżdżam w odległości mniejszej niż 2 km od pałacu prezydenckiego. I jakbym miał tyle czasu, co za szkolnych/studenckich/kawalerskich czasów, albo chciał mieć pretekst do wyjazdu z dziewczyną do stolicy, to pewnie bym skorzystał. Wracając do W-wy w trakcie żałoby miałem okazję posłuchać kilku młodych pielgrzymów do trumien gdy zajmowali miejsca w przedziale. Chorągiewki z czarnymi ozdóbkami jednoznacznie mówiły, gdzie się wybierają. A słowa świetna impreza. Patriotyzm ma wiele twarzy, parafrazując znane powiedzenie, gdzie dwóch Polaków, tam trzy patriotyzmy. I ci od Jarka, i od Donka i od Tadka i Andrzejka i jeszcze wielu innych ma prawo nazwać siebie patriotami. I w sumieniu swoim mają rację. Czy do dociera do dzisiejszej młodzieży? Co była młodzież o tym wie? Jest taki paradoks historii, że za czasów jak Lech i Jarosław Kaczyńscy u boku Lecha Wałęsy walczyli z komuną o wolność, to walczyli o to, by naród mógł wybrać, kogo chce i odrzucić kogo chce. A jak tą walkę wygrali i okazało się, że narodowi przyszło do głowy odrzucić braci Kaczyńskich i ich partię, korzystając z tejże wolności, to zadowoleni z tego nie byli. No i nie wiem, czy oni już za mlodu walczyli nie o wolność, a o władzę, czy dopiero na stare lata się im pomieszało. Obstawiam to drugie. Mało kto potrafi wytrwać w swych młodzieńczych ideałach. A jak się jeszcze skosztowało władzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 30.04.2010 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 Nie rozumię Dziecko czy ryba? daj spokój Pepeg..... czas nauki przespał...... ale nie można go tak często punktować, bo się zniechęci.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 30.04.2010 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 (edytowane) Nie, nie wszyscy mówią o Komorowskim. Co do reszty.. reszta jest milczeniem. A zazdrość to podłe uczucie. - To co gorsze zazdrosc czy podlosc ? - Nagle znalazlam sie no forum Nauk Moralnych a nie budowlanym , prosze, prosze........... Jak to bylo ? ' Diabel sie w ornat ubral i na msze ogonem dzwoni ' - Edytowane 30 Kwietnia 2010 przez barakuda1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 30.04.2010 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 (edytowane) I nie przyszło czasem do głowy, że starsi mają mniej czasu na takie wizyty. Ci, dla których prezydent i pierwsza dama coś znaczyli, mogli przyjechać, pożegnać. Szanuję to. 5 razy w tygodniu dwukrotnie przejeżdżam w odległości mniejszej niż 2 km od pałacu prezydenckiego. I jakbym miał tyle czasu, co za szkolnych/studenckich/kawalerskich czasów, albo chciał mieć pretekst do wyjazdu z dziewczyną do stolicy, to pewnie bym skorzystał. Wracając do W-wy w trakcie żałoby miałem okazję posłuchać kilku młodych pielgrzymów do trumien gdy zajmowali miejsca w przedziale. Chorągiewki z czarnymi ozdóbkami jednoznacznie mówiły, gdzie się wybierają. A słowa świetna impreza. Patriotyzm ma wiele twarzy, parafrazując znane powiedzenie, gdzie dwóch Polaków, tam trzy patriotyzmy. I ci od Jarka, i od Donka i od Tadka i Andrzejka i jeszcze wielu innych ma prawo nazwać siebie patriotami. I w sumieniu swoim mają rację. Czy do dociera do dzisiejszej młodzieży? Co była młodzież o tym wie? Jest taki paradoks historii, że za czasów jak Lech i Jarosław Kaczyńscy u boku Lecha Wałęsy walczyli z komuną o wolność, to walczyli o to, by naród mógł wybrać, kogo chce i odrzucić kogo chce. A jak tą walkę wygrali i okazało się, że narodowi przyszło do głowy odrzucić braci Kaczyńskich i ich partię, korzystając z tejże wolności, to zadowoleni z tego nie byli. No i nie wiem, czy oni już za mlodu walczyli nie o wolność, a o władzę, czy dopiero na stare lata się im pomieszało. Obstawiam to drugie. Mało kto potrafi wytrwać w swych młodzieńczych ideałach. A jak się jeszcze skosztowało władzy... - Ales sie kolego rozpisal a rozpisal.....widac czasu u ciebie pod dostatkiem ....... Zmartwie cie bo tam przychodzily rodziny z dziecmi tez . - - Edytowane 30 Kwietnia 2010 przez barakuda1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 30.04.2010 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 (edytowane) Zgadłaś, twój jest niewątpliwie ten pierwszy. ...śmierdzący. - I bardzo dobrze. Wcale sie tego nie wstydze - jako obywatelka swiata jestem rowniez z wolnej i nieprzymusowej woli po pierwsze prazanka , po drugie warszawianka a po trzecie patriotka . Czyli zachowuje wiez ze spolecznoscia w ktorej sie urodzilam i ktora mnie w jakis sposob uksztaltowala . Tak jak jestem lojalna w stosunku do spolecznosci w ktorej przychodzi mi aktualnie funkcjonowac. Co wcale nie znaczy, ze jestem bezkrytyczna czy zacofana. Jednym slowem musisz znosic moj smierdzacy patriotyzm . - Edytowane 30 Kwietnia 2010 przez barakuda1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 30.04.2010 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 "Nie cierpię Wawelu. Nie cierpię tego typu miejsc bogoojczyźnianych pielgrzymek i narodowych uniesień. To odcinanie się korzeni. Zapominanie jakiej narodowości się jest. Taki typ ludzi wstydzi się nawet swoich rodziców, jeżeli nie przystają do ich obecnego towarzystwa. A ja rozumiem autorkę kontrowersyjnej wypowiedzi. Też nie lubię bogoojczyźnianych spędów i świątyń. I im o nich głośniej, tym bardziej nie lubię. I co więcej, uważam, że ta przekora jest cechą narodową. Bo tak jakoś, jak było nam dobrze, narodowo, to szukaliśmy gdzie indziej (Vivat Carolus Gustavus Rex), ale jak się tylko jaki obcy car królem Polski koronował, to krew w narodzie wrzała. I tak na to patrzę. Tematem Katynia jestem zmęczony. Jak o nim było oficjalnie cicho, to z zapartym tchem czytało się nieliczne dostępne materiały. A teraz, to szkoda dwóch godzin na film Wajdy. Gdyby nie katastrofa, to pewnie bym nie zauważył, że prezydent tam pojechał. Podobnie inne wydarzenia czy miejsca. Wawel jest bez wątpienia ważnym zabytkiem. Spoczywają tam szczątki władców Polski, wypracowano precedens, że również szczątki prezydentów. Zobaczymy, czy wielu, czy tylko tych, co odeszli w trakcie kadencji. Ale dla mnie mury Wawelu to tylko kamienie, nie są one nasączone polskością. Mury o wwielkiej wartości zabytkowej, tak samo jak mury Malborka, który z polskością niewiele ma wspólnego. A polskości szuka się gdzie indziej. Nie w kamieniach, nie w murach, często zresztą przez obcych architektów i rzemieślników wznoszonych. (Tak na szybko, Wawel: Franciszek z Florencji, Bartłomiej Berrecci, Benedykt z Sandomierza, Giovanni Trevano - 4 architektów w tym 1 Polak; wiem, wielu wiki nie wymienia.) A patriotyzmu staram się szukać w przyszłości. Nie chcę utożsamiać swojego narodu jako grupy tych, którym przypadkiem udało się przeżyć gdy na nich napadali bliżsi i dalsi sąsiedzi ze wschodu, zachodu, północy albo południa. Wolę widzieć naród jako wspólnotę tych, którzy chcą budować coś dla następnych pokoleń, niż opłakujących pokolenia poprzednie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dopuser 30.04.2010 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 (edytowane) Ale negowanie symboliki Wawelu jest delikatnie mówiąc niestosowne, podobnie jak odcinanie się od historii własnego kraju. A on jest właśnie symbolem naszej historii. Historii państwa Polskiego, która na przestrzeni wieków była dojść zagmatwana. To odcinanie się korzeni. Zapominanie jakiej narodowości się jest. Też tak myślę... co więcej, to nic innego jak czysty kosmopolityzm czy wstęp do komunizmu... Taki typ ludzi wstydzi się nawet swoich rodziców, jeżeli nie przystają do ich obecnego towarzystwa. I możesz się ze mną nie zgodzić, ale dalej uważam że taka postawa jest swoistym upośledzeniem.[/b] Dokładnie... zły to ptak co własne gniazdo kala... ale jak znam życie forumowi klakierzy zaczną udowadniać, że to taka nowoczesna forma patriotyzmu... Edytowane 30 Kwietnia 2010 przez Dopuser x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 30.04.2010 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2010 (edytowane) - Nie ma terazniejszosci i przyszlosci bez przeszlosci . - Patriotyzm to nic innego jak zachowanie wiezi ze spolecznoscia. Budowle, pomniki sa tylko w y r a z e m tej wiezi. I mozna je lubic, podziwac albo i nie. Przypomne jeszcze raz waszyngtonski monument ku czci amerykanskich zolnierzy poleglych w Wietnamie. Wojna ta jest i byla oceniana za ' niesluszna ' w spolecznym pojeciu , ale tym, ktorzy poniesli ofiare w jej imieniu - ta spolecznosc - uhonorowala. I tak to rozumial Lech Kaczynski . Co jest zresza charakterystyczne dla panstwowcow . - Edytowane 1 Maja 2010 przez barakuda1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.