Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy obraz Lecha Kaczynskiego i jego zony Marii byl zmanipulowany ?


barakuda1

Recommended Posts

Jeśli uważasz, że powiedzenie „spieprzaj dziadu” (bo ten drugi człon niestety też wystąpił) jest pojęciem akceptowalnym na Pradze, to powiedz tak komuś na praskiej uliczce.

 

Zaznaczam, ze nie będę ponosił kosztów Twojego leczenia i zrobisz to tylko na własną odpowiedzialność.

 

Jeśli uważasz również, że to należy do kulturalnych zwrotów – zwłaszcza u człowieka wykształconego, zwłaszcza u profesora i zwłaszcza, że nigdy za te słowa nie przeprosił, …………………………..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 421
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

-

 

A nazwanie calego segmentu po-pulacji " moherowymi beretami " ?

 

Wyobrazcie sobie l o s polityka niemieckego na przyklad ktory by to zrobil.

 

O Stanach nie wspomne.

 

-

 

Moge ci po- wiedziec " spieprzaj" naprawde po prasku .

 

Ale nie chcesz tego .

 

-

 

I kto tak sie oburza na " spieprzaj " ? N a c z e l n y Troll ?

 

Niby nalezymy do " naczelnych " ale czasami mam po- wazne watpliwosci .

 

-

Edytowane przez barakuda1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... po-pulacji ... itp

 

A ja bym się tylko chciał dowiedzieć czy takie dziecinna manifestacja jest wynikiem stanu umysłu czy może klawiatura się zacina ? Strasznie to infantylne.

 

Czy naprawdę jeśli się ktoś nie zgadza z PIS to musi być z PS (hmm .. noże jeszcze SLD, ew PSL ?) - czy tak trudno przyjąć, że można mieć politykę, za przeproszeniem, w dupie - co nie znaczy, że próby sterowania i zawłaszczenia kto może być Polakiem i patriotą a kto obywatelem polskojęzycznym i żydo-masono-kryptokomunistą nie irytują cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
A ja bym się tylko chciał dowiedzieć czy takie dziecinna manifestacja jest wynikiem stanu umysłu czy może klawiatura się zacina ? Strasznie to infantylne.

 

.

 

Prawdopodobnie nie dowiesz się tego bezpośrednio , chociaż poprawną odpowiedź zawarłeś już w swoim pytaniu.

W każdym razie, z pewnością nie są to kłopoty z klawiaturą.

Użyłeś niestety też nazbyt dużej ilości znaków, co znacznie przekracza skromne możliwości intelektualne pytanej.

Jak sama niedawno o sobie stwierdziła "jest specjalistką od pierdzenia", co jest nie tylko szczere ale prawdziwe i wciąż potwierdzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu dzisiejszych informacji w amerykańskich programach CNN i HLN czuję się zażenowany.

 

Widzę już "oczyma wyobraźni", jak w poniedziałek (kiedy wrócę do pracy) będę musiał swoim pracownikom i Gościom tłumaczyć "o co w tym wszystkim chodzi z tą tragedią i pogrzebem".

Sprawi mnie to tym bardziej trudność, że nie jestem zwolennikiem żadnej z opcji politycznych (tutaj gdzie mieszkam, już dawno wypisałem się z Partii Republikańskiej, na rzecz "Independent").

 

Początkowo sądziłem, że tragedia która się wydarzyła, choć w jakiejś części, pozwoli na refleksję i uspokojenie nastrojów zacietrzewienia i nienawiści, obu stronom politycznego konfliktu.

Tragedia katastrofy, Polaków częściowo zbliżyła, niefortunne decyzje "wawelskie", podzieliły ich jeszcze bardziej, niż miało to miejsce do tej pory ale czerpanie profitów politycznych z tragedii, budzi moje najwyższe zdumienie i odrazę.

 

Najbardziej zadziwia mnie postawa ludzi, tzw "zdeklarowanych katolików", którzy tuż po wyjściu ze świątyń i dopiero co przekazanym innym "znakiem pokoju", bluzgają w niewybredny sposób, na wszystkich niezgadzających się z ich własnymi poglądami a identyfikujący się jako "prawdziwi patrioci" obrzucają inwektywami, tocząc pianę nienawiści, na tych którzy (ich zdaniem) są za mało "nacjonalistyczni".

Nie wspominam tutaj oczywiście fanatyków, między innym, z pod "sztandarów ojca dyrektora" dla których to "norma i codzienność".

Dziwię się także, polskim mediom. Ich obłudzie i popadaniem w skrajności. Wypełniając niemal w całości swe programy, płaczem i spazmom pod publiczkę, pomijając jakiekolwiek inne wydarzenia, w tym niewątpliwie inne nie mniejsze tragedie, gdzie również rodziny tracą swych najbliższych.

Dziwią mnie "równi i równiejsi" w sprawach ofiar katastrofy.

 

Jak to wytłumaczyć ludziom z którymi się spotykam ? Jakie podać przykłady, że "pycha, nienawiść, obłuda i buta", w obliczu tragedii która spotkała moją Ojczyznę, jest udziałem tylko niewielkiej grupy "oszołomów" ?

Na wszystkich moich służbowych uniformach mam wyszyte skrzyżowane ze sobą flagi, polską i amerykańską, ... do tej pory nie wstydziłem się swej polskości ... czy przyjdzie mi teraz to zdanie zmienić ?

 

Argumenty "językowe" typu: "szmata", "małpa", "spieprzaj dziadu", itp, są dla mnie tzw "czepianiem się" ... znam bardziej dosadne słowa z ust polityków, (sam zresztą "soczystego" języka, nierzadko używam). Ludzie są ludźmi i choć niektórym "nie wypada", wyrażają w ten sposób swoje emocje. Jeżeli natomiast gdy poprzez przekaz i formę czuć nienawiść do innych, to właśnie to powinno być piętnowane.

Zwolennicy PiS-u piszą, iż przecież Prezydenta wybrano "wolą Narodu", nazywając swych przeciwników "żydo-komuną" i tym podobnymi określeniami. Pytam zatem ... a kto wybierał obecną przy władzy PO ? ... zapewne "układ" i "tajemne spiski".

 

Szanuję poglądy innych, każdy ma do tego prawo by je wyrażać, jednakowoż w zamian wymagam, by szanowano moje.

 

Świat patrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rety - nie myslalam, ze kiedys napisze, ze sie z Toba zgadzam, ale w tym przypadku tak jest.

 

:):) U mnie odwrotnie. Jakos tak wyszlo, ze rzadko kiedy sie z Pepegiem nie zgadzam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu dzisiejszych informacji w amerykańskich programach CNN i HLN czuję się zażenowany.

 

Staraj się raczej wyrabiać opinie na podstawie wiadomości z Polski raczej...

 

A nawiązując do tematu "tym, czego się te kręgi obawiają najbardziej, jest powstanie mitu, trwałego wzoru do naśladowania."

 

Walka toczy się o rząd dusz. Lech Kaczyński na Wawelu staje po prostu niebezpieczny jako symbol, staje się drogowskazem, budzi tradycyjne wartości jak rodzina, świadomość narodowa czy ducha patriotyzmu, który to wcale martwy w Europie nie jest, a wprost przeciwnie...a że nie w smak to lewakom czy postkomunistom to dziwne nie jest że kampania dorabiania gęby Kaczyńskiemu czy PiSowi jak trwała od kilku lat tak trwa... polecam lekturę polskich niezależnych portali czy np. Rzeczpospolitej zamiast CNN...

Zwróciłeś uwagę na brak "prezydenta" Jaruzelskiego w ciągu ostatnich dni ? Brakowało go nawet na uroczystościach pogrzebowych... zero wypowiedzi w TV... ciekawe, prawda ?

A dla wszystkich polemizujących mam proste pytanie: z jakimi wartościami się utożsamiacie jako Polacy ?

Trolli i zamulaczy nie mających nic do powiedzenia na temat proszę o darowanie sobie jakichkolwiek komentarzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śp. Lech Kaczyński nie jest dla mnie wzorem do naśladowania. I tyle - po raz kolejny zostałem zakwalifikowany jako lewak i postkomunista, dobrze chociaż że nie jako gej i cyklista.

 

Bardzo dziękuje - ale jeśli ma to być jakiekolwiek zaprzeczenie owych genetycznych patriotów, którzy mając pełna gębę wartości chrześcijańskich zieją nienawiścią do każdego, kto myśli inaczej niż oni - trudno, przeżyję.

 

I owszem - Rodzina jest dla mnie wartością, podobnie jak Polska i świadomość narodowa, kultura, tradycja i obyczaje - to rzeczy najważniejsze, ale z PISem się zupełnie nie utożsamiam, to ludzie nie z mojej bajki - więc pewnie stoję tam, gdzie stało ZOMO.

Edytowane przez yarpenowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śp. Lech Kaczyński nie jest dla mnie wzorem do naśladowania.

 

Nie wstydź się i napisz może kto jest w takim razie takim wzorcem z którym się utożsamiasz czy cenisz...

może uda ci się wyprowadzić z błędu te spontaniczne tłumy młodych i starszych ludzi biorących udział w uroczystościach pogrzebowych...

 

I tyle - po raz kolejny zostałem zakwalifikowany jako lewak i postkomunista, dobrze chociaż że nie jako gej i cyklista.

 

A nie przychodzi Ci do głowy, że może coś w tym jest, że twoje wypowiedzi ustawiają cię niekoniecznie tam gdzie chciałbyś się widzieć ?

 

I owszem - Rodzina jest dla mnie wartością, podobnie jak Polska i świadomość narodowa, kultura, tradycja i obyczaje - to rzeczy najważniejsze, ale z PISem się zupełnie nie utożsamiam, to ludzie nie z mojej bajki - więc pewnie stoję tam, gdzie stało ZOMO.

 

Ciekawe, że te wartości które wymieniłeś kojarzą mi się właśnie z PiSem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zmarłych mówi się tylko dobrze lub wcale. Rodzina, uczciwa,solidna praca, najbliższa społeczność i jej rozwój od zawsze były moimi priorytetami. i Drogowskazami dla mnie byli rodzice,a nie ludzie władzy. Patriotyzm tak,ale bez zadęcia. Musi wynikać z potrzeby serca,a nie nakazu. I jeszcze jedno; oglądałam TV nie po to by obserwować kto przybył,kto występuje, kto płacze,kto się wypowiada Czy to jest istotne w takiej chwili?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu dzisiejszych informacji w amerykańskich programach CNN i HLN czuję się zażenowany.

...

Staraj się raczej wyrabiać opinie na podstawie wiadomości z Polski raczej...

...

Bardzo dziękuję za radę. Możesz ją jakoś uzasadnić ? Uważasz, że CNN lub HLN czy BBC podają kłamliwe lub zafałszowane informacje ?

 

...

A nawiązując do tematu "tym, czego się te kręgi obawiają najbardziej*, jest powstanie mitu, trwałego wzoru do naśladowania."

 

Walka toczy się o rząd dusz *. Lech Kaczyński na Wawelu staje po prostu niebezpieczny jako symbol, staje się drogowskazem, budzi tradycyjne wartości jak rodzina, świadomość narodowa czy ducha patriotyzmu, który to wcale martwy w Europie nie jest, a wprost przeciwnie...a że nie w smak to lewakom czy postkomunistom to dziwne nie jest że kampania dorabiania gęby Kaczyńskiemu czy PiSowi jak trwała od kilku lat tak trwa... polecam lekturę polskich niezależnych portali czy np. Rzeczpospolitej zamiast CNN...*

Zwróciłeś uwagę na brak "prezydenta" Jaruzelskiego w ciągu ostatnich dni ? Brakowało go nawet na uroczystościach pogrzebowych... zero wypowiedzi w TV... ciekawe, prawda ?

...

* podkreślenia moje

Po przeczytaniu Twego tekstu cisną się na usta pytania:

Jakich dusz ? Do czego komu potrzebne te "wywalczone dusze" ? Czy tylko dla swoich idei (może i wzniosłych) ? Czy może raczej do sprawowania władzy nad "wszystkimi duszami" ?

Kto to jest "te kręgi" ? ... czyżby ci, którzy nie popierają skrajnie prawicowych i (lub) nacjonalistycznych poglądów. Czy to tylko "lewacy", "postkomuniści" i inni "lewoskrętni" ? Nie spotkałeś się nigdy z innymi poglądami ?

Wszystkie publikatory i media (a prasa w szczególności]), są od czegoś zależne, ... głównie od źródeł finansowania, czyli w wolnym przekładzie: od "reklamodawców", ... choć nie we wszystkich te "zależności" są takie same.

ps - Jaruzelski to nie mój "idol" i nie moja bajka ... nie interesują mnie jego wystapienia.

Moje "wzorce" to mój Dziadek, Powstaniec Wielkopolski i drugi Dziadek oraz Ojciec, Oficerowie AK a także (jak to teraz widzę), moja Córka ze swą bezinteresownością i żywiołowością.

 

 

...

A dla wszystkich polemizujących mam proste pytanie: z jakimi wartościami się utożsamiacie jako Polacy ?

Trolli i zamulaczy nie mających nic do powiedzenia na temat proszę o darowanie sobie jakichkolwiek komentarzy...

Czy Twoje główne wartości jako Polaka to:

... budzi tradycyjne wartości jak rodzina, świadomość narodowa czy ducha patriotyzmu ...

Możesz to jakoś rozwinąć ? Czy takie "hasłowe" są wystarczające ?

Życie niestety nie jest tylko czarno - białe, ... posiada wiele barw i odcieni i nie da się wszystkiego "zaszufladkować" w hasła wygodne tylko dla jednej strony.

 

Pozostaję z pozdrowieniami

Edytowane przez Chef Paul
dodano zdanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-

 

Na Krakowskim panuje w tej chwili fantastyczna atmosfera . masy mlodych ludzi stoja w kolejce do Archikatedry , wedruja Krakowskim Przedmiesciem zapalajac lampki, ktore ustawiaja przed Palacem Prezydenckim harcerze .

 

Krakowskie nalezy od zeszlej soboty do mlodych ludzi .

 

Chyba byli juz nieco zmeczeni ubijaniem tego kefiru o wprowadzaniu dyktatury przez Kaczynskich .

 

Slupy ogloszeniowe sa oklejone nowoczesnymi w formie i wymownymi w tresci plakatami z nazwiskami ofiar katastrofy .

 

Kawiarnie i restauracje dlugo w noc nie zamykaja drzwi .

 

 

Krakowskie, Plac Zamkowy , Stare Miasto, Palac Prezydencki, Archikatedra - przez ostatnie 7 dni - przestrzen otwarta..

 

Nikt tu nie nawoluje do zachowania sztucznej jednosci, ktorej nie respektowali i tak pan Wajda i pani Zachwatowicz ani nie rzuca w powietrze gromkich okrzykow typu " kochajmy sie " jak pan Miecugow ..

 

Bo po co ?

 

Nikt nie zmusza do modlenia sie

 

Nikt nie wylewa krokodylich lez .

 

Warszawa jest oszczedna w emocjach .

 

 

Krakowskie - przestrzen otwarta .

 

-

Edytowane przez barakuda1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wstydź się i napisz może kto jest w takim razie takim wzorcem z którym się utożsamiasz czy cenisz...

może uda ci się wyprowadzić z błędu te spontaniczne tłumy młodych i starszych ludzi biorących udział w uroczystościach pogrzebowych...

 

Nie wstydzę się. Dla mnie wzorcem jest np. Władysław Bartoszewski, Irena Sendlerowa, Karol Wojtyła (choć nie ze wszystkimi jego poglądami się zgadzam - hmm, chyba wydałem właśnie na siebie jakiś wyrok) i wielu innych ludzi.

Co do tłumów ludzi - z pewnością gdybym mieszkał bliżej i okolicznościby pozwoliły też bym się tam pojawił - ale wybacz, nie po to żeby manifestować swoje oddanie PISowi tylko uczestniczyć w pożegnaniu tych, którzy zginęli, także Prezydenta mojego kraju. Jeśli myślisz, że uroczystości żałobne to wiec poparcia dla PIS - to myśl dalej.

 

A nie przychodzi Ci do głowy, że może coś w tym jest, że twoje wypowiedzi ustawiają cię niekoniecznie tam gdzie chciałbyś się widzieć ?

 

Jeśli ktoś dzieli świat tylko na nasi dobrzy - inni źli, to trudno, nie będę udawał, że mi z nim po drodze.

 

Ciekawe, że te wartości które wymieniłeś kojarzą mi się właśnie z PiSem...

 

Ciekawe, bo mnie się z PISem nie kojarzą. Prawdopodobnie chodzi o to jak każda ze stron rozumie pewne pojęcia. Np według mnie patriota to niekoniecznie ktoś, kto ślepo słucha wodza partii i nienawidzi innych, którzy mają odmienne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-

 

 

Kolejka do Archikatedry rosnie.

 

Ciagnie sie przez Rynek az do Nowego Miasta.

 

Mlodzi ludzie wciaz nadciagaja .

 

Harcerze rozlewaja goraca herbate do kubkow i rozdaja ludziom .

 

Jest strasznie zimno .

 

 

Warszawa zegna swego prezydenta.

 

 

Bedzie go zegnac do ostatniego momentu , do szostej trzydziesci nad ranem , gdy drzwi Katedry zostana zamkniete .

 

-

Edytowane przez barakuda1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no chyba megalomania nawet 100 tys to nie 1,5 mln

dlaczego niektórzy tak lubią wypowiadać sie za innych i kraść ich opinie

"cała Polska uważa ze to źle"

"cała Polska uważa ze to dobrze" itd

Nie trzeba być na miejscu by Go żegnać. Ja też zdalnie w tym uczestniczę chociaż nie specjalnie zanim przepadałem. W końcu był prezydentem nas wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...