gumis107 18.04.2010 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2010 Witam wszystkich.W mediach i sieci caly czas pisza ,iz seniorka rodu Kaczynskich nic nie wie o tragedi.Z tego co wiem ,to .L.Kaczynski dzwonil do niej ,albo ona do niego mniej non-stop,mniej wiecej raz na godzine (wiem,wiem dziwne jak na czlowieka 60 letniego ,zonatego od x lat,ale tak twierdza ludzie ktorzy mieli z nim stycznosc).Dziwi mnie troche ,ze przez ponad tydzien nieco nie wie i jak jej wytlumaczono brak lacznosci z synem .Zeby nie bylo ze kogos atakuje ,po prostu jestem ciekaw jak mozna komus nie mowic iz kogos juz nie ma ,skoro kontakty telefoniczne mialy miejsce co godzine. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 20.04.2010 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 W mediach podają, że to z inicjatywy lekarzy - stres związany z taką informacją mógłby być zbyt duży. Ale też dokładnie nie wiadomo w jakim stanie jest pani Jadwiga; ładnych parę tygodni temu w ciężkim stanie znalazła się w szpitalu i nie widziałem informacji o jej wyjściu z tegoż.Przypuszczam, że jest ona nadal w ciężkim stanie, być może w stanie nieświadomości. Tylko takie osoby mogą nie wiedzieć o wydarzeniach ubiegłego tygodnia. Poza tym kulminacja uroczystości żałobnych odbywała się w sobotę i niedzielę - dni wolne od pracy. Jak Jarosław wytłumaczyłby matce swoją całodzienną nieobecność? Uważam, że jeśli nie wiedziała o wypadku bezpośrednio po nim, to obecnie już wie. Serce matki czuje, gdy jego dziecku dzieje się krzywda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.