Andrzej Wilhelmi 29.05.2010 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2010 Czasami wizje projektantów nijak się mają do naszych realiów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 30.05.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 W takim układzie proponuje wykonanie dachu i elewacji z tegalitu . Mi osobiście podoba się takie rozwiązanie pod warunkiem że będzie odpowiednio dobrana kolorystyka dachu i elewacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 30.05.2010 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 jakby tacy sami fachowcy jak powyżej budowali, to byśmy do dziś nie wyszli z etapów kurnej chaty. No ale jak się nie potrafi zrobić szczelnego połączenia, to jedyne co pozostaje to namawiać inwestora na dach z okapami jak z domku baby-jagi, i rur na zewnątrz, które to rozwiązania do nowoczesnej architektury pasują tak jak gwoździe do p...y. Andrzeju Wilhelmi, a w domu to nie masz rur kanalizacyjnych którymi ścieki płyną? To może od razu wypuśćmy rury kanalizacyjne na zewnątrz elewacji, przecież to wcale nie szpeci a jakie bezpieczne w razie rozszczelnienia. Albo w ogóle kibel zrobić w wykuszu, jak na zamku w Malborku. Co do koryt, to widać że w życiu nie robiłeś czegoś więcej niż szkoły dla upośledzonych dzieci, jakbyś w dachu hali 10 czy 20 tys m2 koryto wyłożył blachą to by twoją ekipę inspektor nadzoru na kopach wyrzucił z budowy. henter2, jesteś może i dobrym fachowcem ale o ESTETYCE domu to niech się wypowiada ktoś kto się zna na estetyce, kto zwiedzał inne kraje niż Egipt czy Tunezję, miał w programie studiów właściwe zajęcia albo uczył się od ludzi mądrych i wrażliwych na piękno. Panowie, cały czas w naszym kraju pokutuje etos fachowca (czy może fachofca) który wie najlepiej co i jak zrobić żeby nie ciekło (czytaj - nie mieć reklamacji). Niestety, postęp techniczny ma miejsce także w budownictwie i jeśli inwestor wespół z architektem chcą ukrytych rynien, to trzeba im takie wykonać i to tak, żeby było dobrze. Dobre rady zostawcie dla swoich wnuków, a inwestor potrzebuje wiedzy w jaki sposób coś może wykonać ew. kto to może mu zrobić w jego okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 30.05.2010 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 Sławek. Wypowiadasz się arogancko i obrażasz ludzi , którzy mają i wykształcenie i duże doświadczenie budowlane. Postęp techniczny w tym przypadku nie ma nic do rzeczy. Rynny takie były robione i przed wojną , ale w korycie z blachy , która wychodziła pod krycie połaci-owe . A tu mamy rozwiązanie jak przy rynnie wiszącej. Jedyny ratunek , jak Andrzej radził to przewody grzejne. I modlić się żeby prąd nie wysiadł w okresie roztopów. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 30.05.2010 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 Taka bryła jest śliczna tylko nieco droga :) Tu można poczytać o fajnych materiałach na jej wykończenie : http://www.daczkowski.com/blog.php?type=2&id=65 A schowane rynny są w domu Kamyka na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 30.05.2010 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 Mistrzu Janie, wypowiadam się arogancko bo takich systemów się w kraju stosuje setki jeśli nie tysiące każdego roku, i każdy kto ma trochę praktyki w dachach wielkopowierzchniowych to potwierdzi. Nie sądzisz chyba, że dach do hali o rozpiętości 60 czy 100 m robi się z okapami czy zewnętrznym odwodnieniem. Skoro systemy są takie powszechne i są używane, jak najbardziej nadają się też do małych obiektów, chociaż trzeba pamiętać o kilku rzeczach. 1. żadnej blachy na rynny- blacha owszem jako nośny element, rynna MUSI być wyklejona membraną pcv albo papą inaczej nici ze szczelności. 2. rury wewnętrzne jak najbardziej, tylko że montaż ich w akurat warstwie ocieplenia nie jest najlepszym rozwiązaniem i nie zawsze da sie zastosować. akurat rury najmniej ciekną ze wszystkiego co dotyczy dachu.3. najlepiej wziąć wykonawcę mającego doświadczenie w dachach wielkopowierzchniowych, albo tarasach odwróconych, a klasycznego dekarza wziąć tylko do samej połaci, która przecież nie różni się niczym od klasycznej. I nie chodzi o doświadczenie lub jego brak, tylko że powinno się dążyć do podwyższania standardów, a nie ich maksymalnego upraszczania. Nietypowe rozwiązania są u nas omijane, a powinny być traktowane jako okazja do podwyższenia swoich kwalifikacji.pzdrPS- jasne że spora część dachów płaskich przecieka, ale nie dlatego że system zły tylko że jakieś niedoróbki się trafiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 30.05.2010 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 ... powinno się dążyć do podwyższania standardów... Dotyczy również standardów wypowiedzi. Bardzo dziękuję za wnikliwą i wysoce merytoryczną ocenę mojej wiedzy i doświadczenia. Miałbym jednak małą prośbę miarkuj się w ocenie mojej wiedzy bo ja Twojej nie oceniam. O poziomie Twojej wiedzy świadczy fakt, iż porównujesz płaskie dachy ze spadzistymi. Ja swoje wypowiedzi czytelnie podpisuję i Ciebie do tego zachęcam. Nie ma żadnego obowiązku korzystania z moich rad. Zawsze z uwagą czytam wypowiedzi, które się do nich merytorycznie odnoszą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szymek.1 30.05.2010 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 przykro sie czyta takie wpisy nie wiem dlaczego ludzie boja sie nowosci-nowosci w Polsce,bo w innych krajach to dawno stosowane nie wyobrazam sobie nowoczesnych domow z rynnami na zewnatrz zgadzam sie ze ogrzewnaie konieczne zgadzam sie ze plotki zbedne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 31.05.2010 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Nie boję się nowości. Ale na zdjęciach , które zamieścił yaSiu wyrażnie widać , że będą problemy w ciężką zimę. Takich w Belgi nie ma. W Polsce mało robi się rynien w pełni chowanych, co najwyżej są maskowane panelem jak u Kamyka ( re. Nefer ). Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaSiu 31.05.2010 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 MistrzJan, dlaczego uwazasz ze bede mial problem z rynnami w ciezka zime? Co do plotka przeciwsniegowego to zostal zastosowany z dwoch powodow: po pierwsze ze wzgledow bezpieczenstwa osob przebywajacych kolo domu, po drugie nie chcialem aby caly schodzacy snieg z dachu zatrzymywal sie na rynnie (a tak by sie dzialo) i pewnie 'wylewalby' sie poza nia co mogloby uszkodzic/zniszczyc elewacje. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szymek.1 31.05.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 tyle lat plotkow nie bylo i zylo sie ale to Twoj wybor nie zapomnij tylko o ogrzewaniu i solidnym polaczeniu rynien reszta bedzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 31.05.2010 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Nie ma żadnego zabezpieczenia na wypadek awarii prądu. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 31.05.2010 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 ...nie wiem dlaczego ludzie boja sie nowosci-nowosci w Polsce... Nie chodzi o banie się nowości bo to żadne nowości! Są to jednak rozwiązania niedopracowane i nie uwzględniające warunków atmosferycznych panujących w Polsce. Takie zjawisko jak oberwanie chmury skutkujące przelaniem rynien bywa i to nawet dość często. Cała woda popłynie po ścianie. Awaria rury spustowej choć niezmiernie rzadka to możliwa. Zatkanie rury spustowej możliwe. Żywotność papy termozgrzewalnej wyklejonej w korycie 10~15 lat. Życzę każdemu aby jego wymarzony dom spełnił oczekiwania a dach dał wiele satysfakcji. Uważam jednak, że powinienem dzielić się swoimi doświadczeniami gdyż z problemami występującymi w takich rozwiązaniach dachów spotykam się dość często. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalsiak 31.05.2010 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 U mnie też rynny spustowe będą schowane w elewacji. Wprawdzie będą przykryte elewacją lekką suchą z warstwą zewnętrzną z płyt elewacyjnych ale jednak wewnątrz.Nie zaplanowałem kabli grzejnych ale w tę feralną zimę nie miałem jeszcze ocieplenia więc obserwowałem co się dzieje na dachu. No i nie działo się nic niepokojącego. Śnieg schodził równomiernie, roztopy rynnami spustowymi schodziły bez problemu, żadnych przecieków nie zauważyłem. Ale może miałem szczęście. Przy okazji wkleję fotkę tego detalu michalsiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaSiu 03.06.2010 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2010 ... Cała woda popłynie po ścianie. ... Mowiac o sciane masz na mysli elewacje? Jesli tak to podczas opadow zawsze na elewacje pada desz, wiec nie widze problemu. Jesli uwazasz, ze woda poplynie po scianie pod elewacja to jestes w bledzie poniewaz czesc profilu rynny wchodzi pod dachowke i nie mam mozliwosci aby tamtedy sie przelewalo. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 04.06.2010 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2010 Jest możliwość. A naczynia połączone, mówi Ci to coś ? Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 04.06.2010 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2010 Ja zawsze zakładam poprawne wykonanie. Natomiast jest zasadnicza różnica pomiędzy deszczem zacinającym na ścianę budynku a wodą płynącą z rynny. Skoro nie widzisz tej różnicy to po co rynny? Niech woda z dachu spływa po ścianie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitoprek 29.06.2010 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 mam male pytnie odnnoścnie chowanych rur spustowych w izoloacji termicznej... dokładnie chodzi o wilgoć skraplającą się na ściankach rury spustowej... czy istnieje ryzyko zawilgocenia termoizolacji? jeżeli tak to czy znacie sprawdzony sposób jak zabezpieczyć się na tą ewentualność? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szymek.1 30.06.2010 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 czesc chowane rury musza byc ogrzewane az do strefy przemarzaniazamiast kabli grzewczych zastosuj ponczoche grzewczarury spustowe jak w marketach- scianki o grubosci 8mm ogolnie dosc trudny temat-jak zle zrobisz to bedzie dramat. ew. przeciek bedzie szedl w ocieplenie,dowiesz sie o nim pozno i duza czesc elewacji bedzie robiona od nowa rynny masz tez schowane czy tylko rury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitoprek 13.07.2010 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2010 rynny również.. grubośćizolacji na ścianach 20cm oraz 8 cm podbudowy na dachówki krtóre przechodzą na ściane.. wiec miejsca troche jest rynna 15cm blaszana. pytanie jak zabezpieczyć izolacje ściany od góry kombinujemy poki co obróbke blacharską poniżej ale problem jest z odprowadzeniem wody ponieważ dachówka będzie przykrywać rynne. zastanawiamy się nad folią paroprzepuszczalną chroniącą izolacje / tak jak na dachu - aby zapewnić wentylacje. czy masz może namiary na te systemy ogrzewania rur spustowych ? myślisz że rynna też wymaga ogrzewania czy wystarczy ją odpowiedznio ukształtować. masz może pomysł jak zabezpieczyć izolacje przed wilgocią z rury spustowej ? poki co rozważamy papę, piankę lub styropian wokoło rur spustowych. dzieki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.