Jak długo musi leżakować styropian?

[Szaruś]

Jak w temacie, abe się nadawał na ścianę.

[FREDY]

Od dnia powstania przynajmniej 2 tygodnie. Na wszelki wypadek 2 tygodnie po dostarczeniu na budowę.

[Szaruś]

To nie aż tak długo, ja myślałem, że z miesiąc.

[Pascall]

Ja kupie juz teraz a startuje na wiosne, znajomi radza mi zebym tak zrobil bo musi "swoje" odlezec. Ile wynosci "swoje"nie okreslili ale i tak warto teraz bo drozeje.

[Heniek]

Ktoś kiedyś pisał tutaj, że trzy miesiące. Podobno producenci sezonują u siebie (z naciskiem na podobno).

Pozdrawiam, Heniek

[super gacek]

Po co ma styropian leżakować????

[Heniek]

O ile dobrze pamietam tamte wypowiedzi, to chodzi o kurczenie się (o kilka mm na arkuszu).

[super gacek]

Ja nie czekałem , jak tylko pocieli go w fabryce to zaraz go położyłem na ścianie. Jak dotąd nic się nie dzieje a mineły już dwa lata.

[bws22]

pewnie go w fabryce leżakowali, bo vat był 7 % i wolno im z placu schodził.

[mik99]

Styropan w momecie wyjazdu za bramy fabryki, już jest wysezonowany...taki standart obowiązuje u wszytkich producentów.

[Gość]

Kupowałem styropian w grudniu przed Świętami. Większość producentów przyznawała się, że styro nie leży odpowiednio długo w fabryce pomimo iż zamówień jest wyraźnie mniej niż kilka tygodni wcześniej (wtedy to prosto z maszyny chyba sprzedawali) to wciąż nie mogą nadązyć i składować go odpowiednio długo przed sprzedażą. Radzili nie kłaść od razu na ścianę.

[mik99]

Kupowałem styropian w grudniu przed Świętami. Większość producentów przyznawała się, że styro nie leży odpowiednio długo w fabryce pomimo iż zamówień jest wyraźnie mniej niż kilka tygodni wcześniej (wtedy to prosto z maszyny chyba sprzedawali) to wciąż nie mogą nadązyć i składować go odpowiednio długo przed sprzedażą. Radzili nie kłaść od razu na ścianę.

ciekawe, bardzo ciekawe...

[Gość]

Teoretycznie każdy styropian winien leżakować 3 tygodnie. Co więcej powinno to się odbywać zanim blok styropianowy zostanie pocięty na odpowiedniej grubości płyty. Brak leżakowania oznacza nic innego jak krzywość styropianu /może się zdarzyć, że każda płyta jest wygieta w łuk/. Tak jak napisałam to teoria. niektórzy producenci pilnują tego, ale są też tacy, którzy ZAWSZE sprzedają "jeszcze ciepły".

Mam nadzieję, że chwila refleksji nad zakupem styropianu też się przyda.

Życzę powodzenia.

 

PS. Leżakowanie pozwala na pełne odprowadzenie gazu użytego do "spienienia" granulatu

[Wakmen]

Styropan w momecie wyjazdu za bramy fabryki, już jest wysezonowany...taki standart obowiązuje u wszytkich producentów.

Tak ja napisał Mik i gość powyzej. Bezsensowne jest sezonowanie styropianu na budowie. A niby po co? By się nie powyginał gdy jest zapakowany (owinięty) tylko cieniutka folia?

[Szaruś]

Styropan w momecie wyjazdu za bramy fabryki, już jest wysezonowany...taki standart obowiązuje u wszytkich producentów.

Tak ja napisał Mik i gość powyzej. Bezsensowne jest sezonowanie styropianu na budowie. A niby po co? By się nie powyginał gdy jest zapakowany (owinięty) tylko cieniutka folia?

 

Czy to jest na 100%? Producenmci mają na to papiery ze styropian jest sezonowany?

[Wowka]

Styropan w momecie wyjazdu za bramy fabryki, już jest wysezonowany...taki standart obowiązuje u wszytkich producentów.

Tak ja napisał Mik i gość powyzej. Bezsensowne jest sezonowanie styropianu na budowie. A niby po co? By się nie powyginał gdy jest zapakowany (owinięty) tylko cieniutka folia?

 

Stary. Cieniutka folia owinięta szczelnie wokół zbitki płyt styropianu ma wystarczającą wytrzymałość by nie dopuścić do odkształceń styropianu. Ta wytrzymałość folii jest wystarczająca również do zapewnienia bezpieczeństwa transportu palety cegły klinkrowej z fabryki na plac budowy... Rozejrzyj się tylko po budowach...

 

Co do sezonowania u producenta.... nie każdy jest niestety tak uczciwy by rzetelnie przestrzegać rygorów produkcji.... .

Poczytaj o tym na forum. Kilkoro z Forumowiczów opisywało swoje problemy ze świeżo zakupionym styropianem który "skurczył" im się już na ścianie po montażu.

 

Pozdrawiam

[januszek]

styropian jak każde tworzywo ma skurcz. to fakt nie zaprzeczalny

ten skurcz jest dwojakiego rodzaju

-pierwotny (do 24h po wyjęciu z formy) duży skurcz.

-wtórny i tu niestety jest pewien problem bo on zachodzi cały czas asymptotycznie zmieżając do pwenej wartości.

rzeczywiście producenci przed pocięciem winni sezonować bo bez tego po pocięciu styropian nie trzymalby wymiarów i wielu tak robi że sezonują jakieś 2-3 tygodnie

co nie znaczy że pożniej nie następuje dalszy skurcz, następuje ale już w bardzo małym (wręcz pomijalnym) stopniu,

wiem z doświadczenia że płyta 1m długości sezonowana u mnie przez 3 miesiące skurczyła się jakieś 1 mm czy to dużo czy mało oceńcie sami.

[Wakmen]

... Cieniutka folia owinięta szczelnie wokół zbitki płyt styropianu ma wystarczającą wytrzymałość by nie dopuścić do odkształceń styropianu. Ta wytrzymałość folii jest wystarczająca również do zapewnienia bezpieczeństwa transportu palety cegły klinkrowej z fabryki na plac budowy...

Folia zabezpiecza przed powyginaniem styropianu ale tylko płyty które są w wewnętrznej części balota. Kupując baloty można zauważyć arkusze zewnętrzne są zaokrąglone a płaszczyzna nie trzyma lini prostej. Dlaczego? Może dlatego, że była zbyt ciasno "założona" i się tylko odkształcił. Kolejna sprawa to baloty nie zawsze są tak bardzo szczelnie pakowane ale tylko na tyle aby ułatwić transport a w szczególności przenoszenie pojedyńczych balotów i uniknięcia rozdmuchania ich drobnym podmuchem (co się może zdarzyć)

Co się zaś tyczy cegły klinkierowej to w tej chwili nie kojarzę jak jest zabezpieczona na czas transportu, czy tylko samą folią czy również taśmami mocującymi. Bardzo dużo materiałów budowlanych na paletach jest zabezpieczonych folią ale tylko ze względu na ochronę przed zamoczeniem i nasiąkliwością wodą co mogłoby pogorszyć wartość i paramerty danego materiału. Zabezpieczenie materiału bud. przud zsunięciem z palety polega na "owiązaniu" go taśmami mocującymi, która ma owiele większą wytrzymałość jak folia bezznaczenia jakiej jest grubości.