Pompa powietrze woda TYLKO do cwu

[animuss]

Czyli cały miesiąc bez kąpieli żeś się męczył biedaku ,ale za to teraz możesz pluskać się na maxa i drapać "wiedelkami" po plecach . Edytowane 7 Października 2012 przez animuss

[Pyxis]

a wcześniej to co ...?

nie myłeś się ...?

 

Tak jak juz pisalem, wczesniej grzalem CWU przeplywowo w piecu dwufunkcyjnym. Gazowcu.

[Pyxis]

Takim guru forum to jeszcze nie jesteś i jak przypuszczam po tonie Twoich wypowiedzi nigdy nie będziesz.

 

Jani, nigdy Ci nie dorownam w poziomie produkowanego belkotu. Mozesz byc spokojny o swoja "pozycje" na tym forum.

[animuss]

Tak jak juz pisalem, wczesniej grzalem CWU przeplywowo w piecu dwufunkcyjnym. Gazowcu.

 

I tak ryzykowałeś ?

...............mogłeś chociaż lać sobie na łeb wodę o tem. 70 st C wtedy jest pewność że je zabijesz .

[Pyxis]

I tak ryzykowałeś ?

...............mogłeś chociaż lać sobie na łeb wodę o tem. 70 st C wtedy jest pewność że je zabijesz .

 

Ale sie zapieniasz! Trafilem w czuly punkcik? Hehe... higiena. Masz z nia problem? Troszke samozaparcia i dasz rade.

[animuss]

Ale sie zapieniasz! Trafilem w czuly punkcik? Hehe... higiena. Masz z nia problem? Troszke samozaparcia i dasz rade.

 

Trafiłeś "kulą w pot '.

Dawno się tak nie ubawiłem jak tu z Tobą .

 

ps samozaparcie i higiena?

no to jesteśmy w domu ty się do niej zmuszasz..

Edytowane 7 Października 2012 przez animuss

[Jani_63]

Jani, nigdy Ci nie dorownam w poziomie produkowanego belkotu.

 

O takim właśnie poziomie Twoich odpowiedzi pisałem.

Jeśli Ci ktoś wcześniej powiedział że jesteś dowcipny czy śmieszny, to wierutnie Cię okłamał.

Merytoryki Twoich wypowiedzi nawet mądrością ludową nazwać nie można, bo ta choć podawana w prostej formie ma jakieś podstawy.

 

Ale jeśli naskakiwanie na innych i ich obrażanie ma Ci podnieś poziom samooceny... trudno, niech tak już będzie - inaczej w łeb sobie palniesz.

[Pyxis]

Trafiłeś "kulą w pot '.

Dawno się tak nie ubawiłem jak tu z Tobą .

 

Taaaa.... jakos nie widac tego po Twoich postach.

Moze prysznic? MSPANC

[Jani_63]

Trafiłeś "kulą w pot '.

Dawno się tak nie ubawiłem jak tu z Tobą .

 

ps samozaparcie i higiena?

no to jesteśmy w domu ty się do niej zmuszasz..

Co racja to racja

[animuss]

Taaaa.... jakos nie widac tego po Twoich postach.

 

Bo nie umiesz czytać "między wierszami " co na to poradzę .

[Pyxis]

Ale jeśli naskakiwanie na innych i ich obrażanie ma Ci podnieś poziom samooceny... trudno, niech tak już będzie - inaczej w łeb sobie palniesz.

 

Oj, tylko odplacam pieknym za nadobne. Najbardziej lubie wszelkiej masci "guru" (jak Ty) i klown'ow (jak Animus).

[Jani_63]

To postaraj się jeszcze bardziej polubić samego siebie... będziesz mniej upierdliwy.

 

Co z tą Twoją konfabulacją?

Możesz zaczniesz odpowiadać na pytania, a nie pisał jakiś głupot o kardiologach, motocyklistach, widłach, czy o gów... - upodobaniach kulinarnych much.

[Pyxis]

Możesz zaczniesz odpowiadać na pytania, a nie pisał jakiś głupot o kardiologach, motocyklistach, widłach, czy o gów... - upodobaniach kulinarnych much.

 

Poziom "przykladow" dostosowuje sie do mozliwosci poznawczych drugiej strony, ale nawet takich porowan co niektorzy nie "lapia". Nie mnie za to winic.

[SUSPENSER]

Czytałeś mało uważnie ,niestety przegrzałem kilka razy w ciągu tych 7 lat .

 

Od 4 lat nie przekroczyłem 60 st w. zasobniku - i mnie ani noworodka [ma teraz 1,5 roku] nic nie zaatakowało, ale może Pyxis jakiś bardziej wrażliwy jest ...

[SUSPENSER]

I szczoty do czyszczenia nawiewnych kanałów WM:P

Ogólnie on ma chyba psyche zrytą na punkcie bakterii i grzybów. Ser pleśniowy to ostatnia rzecz jaką znajdziesz u niego w lodówce:D

 

To się nawet fachowo nazywa - mizofobia

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mizofobia

[Liwko]

To się nawet fachowo nazywa - mizofobia

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mizofobia

 

Wcale bym się nie zdziwił

Największe awantury z Pyxisem są właśnie na tym punkcie

[Pyxis]

To się nawet fachowo nazywa - mizofobia

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mizofobia

 

Jest tez drugi biegun tych zachowan. Potocznie nazywa sie to BRUDAS.

"Siakos" tak wole byc kwalifikowany jako chorobliwy czyscioszek niz brudasek

[Vld]

zaglądam na pompy, a tu też się pieszczą

[animuss]

Od 4 lat nie przekroczyłem 60 st w. zasobniku - i mnie ani noworodka [ma teraz 1,5 roku] nic nie zaatakowało, ale może Pyxis jakiś bardziej wrażliwy jest ...

Pyxis jst ostrożny dmucha na zimne .

Naczytał się i przestraszył .

Teraz trzeba mu na głowę kubeł wody (przegrzanej ) wylać żeby wrócił na właściwe tory .

Temperatura 45 st C też wystarcza bo w nocy z braku poboru temperatura nieznacznie rośnie i dochodzi do 50 st C a grawitacja utrzymuje temperaturę więc do rana nie ma już Legionelli .

Edytowane 8 Października 2012 przez animuss

[SUSPENSER]

Jest tez drugi biegun tych zachowan. Potocznie nazywa sie to BRUDAS.

"Siakos" tak wole byc kwalifikowany jako chorobliwy czyscioszek niz brudasek

 

Gdy dojdziesz do tego, że popadanie w skrajności nie jest w tym przypadku korzystne będziesz "w domu"