Luk kbk 20.04.2010 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Co myślicie o malowaniu ścian wewnętrznych kompresorem z pistoletem do emulsji. Czy wybrać standardowy kompresor, który mi się później przyda do innych rzeczy + pistolet? Czy coś takiego jak gotowe urządzenie do malowania (grafitti, bosch itp)? Do pomalowania mam około 1000m^2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 22.12.2010 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2010 Szkoda że nie ma odpowiedzi bo sam szukam argumentów. Nie wiem ile mam ścian. Ale obawiam się że proces oklejania dokładnego całego domu bedxie większy i zdecydowanie bardziej pracochłonny niż przy malowaniu wałkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grch 28.12.2010 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2010 Moje zdanie jest takie : malowanie pistoletem najczęściej jest stosowane w dewelopperce i najczęściej na biało - wychodzi jak wychodzi.Ogólnie wiadomo że emulsja to nie lakier.Pistolety typu wagner sprzedawane w marketach to lipa jakich mało. Te co się nadają to za parę tysi. Do malowania w kolorach w ogóle nie warto biorąc pod uwagę konieczność zakrywania i nie ma pewności że się uda.Dobry - markowy wałek i bez problemowo, elegancko wychodzi i struktury też nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 29.12.2010 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 A dobry wałek co nie daje struktury to jaki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 29.12.2010 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Mam takiego: http://www.wagner-polska.com.pl/?mod=produkty&action=zobacz&id=184&kat_id=53 wagnera. Nie powiedziałbym że to g... ale rewelacja to niestety nie jest. Kupiłem bo chciałem pomalować domek ogrodnika, no i potem dom. Dwie podstawowe wady: 1. Pluje niezależnie od stopnia rozcieńczenia, nie ma równomiernie rozpylonej chmury farby tylko dodatkowo gluty i to mimo tego że farba jest bardzo dobrze wymieszana i odpowiednio gęsta. Tak to wygląda jakby ciśnienie powietrza było zbyt małe by je rozbić. Wodą psika bez glutowania więc chyba w tym problem. Da się mimo to pomalować ścianę równomiernie ale lakierowania kryjącego czy bezbarwnego już sobie nie wyobrażam. 2. Jest straszliwie nieekonomiczne. Mimo że na filmach wygląda to tak jakby farba trafiała tylko na malowaną powierzchnię to niestety tak różowo nie jest, wszystko dookoła trzeba osłonić. Farba idzie piorunem tylko nie wiadomo gdzie. Dla porównania: litr farby wystarczył na pokrycie ok 5m2 wagnerem, 10m2 wałkiem. Dwa razy więcej. Jakość podobna. Jedyna zaleta to oszczędność czasu ale tylko przy dużym malowaniu. Dla drobiazgów nie warto tego wyciągać bo rozbieranie i mycie tego potem jest pracochłonne. Nie da się tylko przepuścić wody, trzeba wszystko dokładnie umyć bo się potem skleja. Nie warto! Podpaliłem się, nie sprawdziłem i teraz mam drogiego klocka z którym nie bardzo wiadomo co zrobić. Małym pocieszeniem jest fakt że podobne cechy maja wszystkie tzw niskociśnieniowe agregaty niezależnie od producenta. Widziałem w akcji podobne urządzenie Boscha, czy też jakiś taki tani z Lerua. Są jeszcze gorsze (efekt malowania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bind 29.12.2010 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Jeżeli chcesz kupić kompresor do malowania to zainwestuj w konkretny sprzęt. Spotkałem się z urządzeniami dla amatorów (takie mini kompresory), które okazują się jednym wielkim picem. Zapychają się, psują i pryskają jak by chciały a nie mogły. Szybciej maluje się zwykłym wałkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 29.12.2010 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 MAlowałeś profesjonalnym pistoletem ?Jak to oceniasz w odniesieniu do typowego domu i licznych przeszkód w malowaniu (okna, grzejniki, podłoga, sufit w innym kolorze itp). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bind 29.12.2010 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Kompresorem malowałem tylko przęsła płotów klinkierowych. Jak już okleiłem kartonem murki (bo przęsła były zamocowane) to poszło ekspresowo. Co do ścian w domu, ciężko powiedzieć czy jest to opłacalne- dużo przygotowań. Jeżeli masz duże powierzchnie to owszem, ale jeśli jest mnóstwo okien, drzwi i innych przeszkód dałbym sobie spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grch 29.12.2010 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Malowałem ogromne powierzchnie w dewelopperce dawno temu tytanem - cudo ale jest i ale. Kolorów tym nie zrobisz chyba że okleisz pół sufitu.Reszta oczywiscie też do oklejenia.Pytanie jak odetniesz kolor na futrynie? wszystko wręcz idealnie musi być okryte a i tak wychodzi lipa.Dobry wałek i wprawna ręka załatwia temat wręcz bezstresowo.Tam na dewelopperce to inna gadka - idzie jeden osłania okna i jazda.Malarz musi mieć machę i okulary oraz bardzo dokładnie odkurzoną posadzkę bo inaczej pistolet podniesie kurz. W remontach przy dokładności i kolorach wysiada wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 29.12.2010 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 ...posiadam agregat i potwierdzę, że do domków średnio się nadaje.... moje chłopaki używają go tylko do farby gruntującej, do koloru w ruch idą wałki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 06.08.2011 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 a ja sie zapalilam dzis na tego wagnera ... ech ... chyba sobie odpuszcze jednak ... poradzcie czym malowac - jakim walkiem - farbami lateksowymi ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 07.08.2011 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 a nie lepiej sobie wypozyczy profesjonalne urzadzenie ? zamiast kupowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZygmuntRolicz 07.08.2011 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Malowałem ogromne powierzchnie w dewelopperce dawno temu tytanem - cudo ale jest i ale. Kolorów tym nie zrobisz chyba że okleisz pół sufitu.Reszta oczywiscie też do oklejenia.Pytanie jak odetniesz kolor na futrynie? wszystko wręcz idealnie musi być okryte a i tak wychodzi lipa.Dobry wałek i wprawna ręka załatwia temat wręcz bezstresowo.Tam na dewelopperce to inna gadka - idzie jeden osłania okna i jazda.Malarz musi mieć machę i okulary oraz bardzo dokładnie odkurzoną posadzkę bo inaczej pistolet podniesie kurz. W remontach przy dokładności i kolorach wysiada wszystko. Witam, mam kompresor firmy Graco. Model XR9. zapłaciłem za niego 4,5 tyś netto. maluję farbami takimi jak caparol i flugger. Zużycie na tym filmiku wyniosło 350ml/m2. Wałkiem było by to jakieś 220ml/m2 malowałem halę 900m2 z dwoma pomocnikami, którzy podstawiali tylko wiadra i przepychali rusztowanie w 9 h a więc 100m2/h. Wałkiem musiałbym malować to jakieś 3 dni w 3 osoby. Jak widac nie mam maski bo zapylenie było minimalne. Okularów również nie potrzebowałem może z racji tego że miałem lancę, która przesunęła dysze od mojej głowy o jakieś 80cm. Jest to agregat "amatorski" ale z tym lepszych. Hala to nie mieszkanie inwestora ale i tam malujemy agregatem. Malowanie wstępne czyli naniesienie niewielkiej ilości farby na ścianę agregatem. W ten sposób potrafię pomalowac 400m2 w ciągu soboty. Sufit jeżeli nie jest malowany w kolorze ściany po uprzednim pomalowaniu go w odpowiednim kolorze oklejam kurtyną z taśmą klejącą o szerokości 55cm. Idzie szybko. Drugie malowanie z walka po montażu podłóg, listew i drzwi. Kurtyna na rolce ( antychlap Hardy) kosztuje 4,5zł netto 20mb więc koszt niewielki. Agregatu używam rónież do gruntowania powierzchni pod malownie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 07.08.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 a nie lepiej sobie wypozyczy profesjonalne urzadzenie ? zamiast kupowac? chetnie tylko gdzie i za ile ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZygmuntRolicz 07.08.2011 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 http://serwispomp.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=25&Itemid=12 a np. tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 08.08.2011 01:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 na zapytanie googla "wypożyczalnia agregatów malarskich rybnik" 1 wynik (poza reklamami) http://www.agregatmalarski.pl/pl/wynajem na użytek własny zdecydowanie taniej wypozyczyć na raz niż kupować dobrą maszynę za 5k netto a te tańsze zabaweczki to niestety zabaweczki, namiastki malowania agregatem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kurt76 08.08.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Ja kupilem kompresor w Lidlu, poki co czeka..... zobaczymy jak bedzie.Natomist moge polecic walek do malowania z Lidla, ten ze zbiornikiem w w "raczce" podajacy farbe na walek od srodka.Bardzo czyste malowanie, przez 2 dni wymalowalem poddasze 80 m2 (5 pomieszczen) praktycznie bez smug, bez drabiny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kurt76 02.09.2011 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2011 Dzisiaj uzylem kompresora z Lidla, mimo ze moja farba wg testow byla duzo za gesta (ponad 80 din) urzadzenie dzialalo sprawnie. Bardzo szybkie malowanie, naprawde jestem pod wrazeniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofiol 05.01.2012 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 A nie lepiej wynająć agregat? Ja tak zrobiłem i prace poszły bardzo szybko. Co do oklejania to wcale nie jest duży koszt, a oszczędzasz czas na sprzątaniu i samej pracy. Ja malowałem agregatem W 117, rewelka Wałkiem to się malowało kiedyś, a przy takim metrażu to życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fromis 17.01.2012 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Małe pistolety do malowania to lipa,mam taki i jak próbowałem nim robić ,to bardzo szybko zmieniłem na wałek ,zastanawiam się nad kompresorem ,który będzie przydatny do wielu innych spraw oprócz tego .jeśli chodzi o wałki ,to ja kupuję zawsze taki za 30 zł 23 cm szerokości z wełny owczej czy jakoś tak ,wytrzymują mi dosyć sporo metrów ,reszta zależy od wiedzy i umiejętności malującego .Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.