Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kampania: Rosjanie stawiają na Komorowskiego...


Dopuser

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 150
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

-

 

Czy mają jaja ? .....

 

Nawet nie wiedziałam, że pan pali kot finansował polowanka za wsch granicą ...... a jego

 

przyjaźń z panem Komorowskim zaczęła się od z a b i c i a głuszca .

 

Trochę psychopatyczny po czątek przyjaźni ale co przyjaźń to przyjaźń

 

http://www.dogomania.pl/threads/185669-Kandydaci-na-Prezydenta-a-polowanie-piszcie-tu-

 

- .........:-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZOBACZCIE CO ON GADAŁ W LONDYNIE - SZOK

 

Zdziwienie, zażenowanie, oburzenie - tak polscy eurodeputowani komentują słowa Bronisława Komorowskiego. Kandydat PO na prezydenta podczas wizyty w Londynie mówił, że wydobycie gazu łupkowego w Polsce groziłoby "dewastacją obszarów krajobrazowych"

Przewidywania amerykańskich koncernów wskazują, że nasze łupki kryją ilość gazu, która pozwoliłaby Polsce uniezależnić się od importu błękitnego paliwa z Rosji. Jednak zdaniem wiceszefa Gazpromu, a także organizacji ekologicznych eksploatacja pokładów zagraża środowisku naturalnemu.

Także deputowani z Platformy Obywatelskiej są co najmniej zażenowani. Jeden z ważnych europosłów ubolewa nad kolejną gafą marszałka Sejmu. Mówi, że jest to tym groźniejsze, iż uderza w strategiczne interesy Polski.

Reklama

Niedawno szef klubu PO w Parlamencie Europejskim Jacek Saryusz-Wolski wyrażał opinię, która jest w całkowitej sprzeczności ze słowami Komorowskiego: W sposób środowiskowo bezpieczny wydobywa się gaz łupkowy w Stanach Zjednoczonych. Nie widzę problemu, dla którego nie można by w sposób bezpieczny środowiskowo robić tego w Europie.

W dodatku, słowa Komorowskiego zbiegają się z zabiegami szefa polskiej dyplomacji, by Unia Europejska wyśrubowanymi normami ochrony środowiska nie przeszkodziła inwestycjom w gaz łupkowy. Wszyscy w Brukseli zastanawiają się teraz, dlaczego kandydat na prezydenta wypowiada się w stylu radykalnych działaczy ekologicznych i de facto w interesie Rosji"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-

Po patrzpan jakie przemowy walił Bronek na temat wprowadzenia stanu klęski żywiołowej :yes:

 

ja cię .....jaki ostry .....jak brzytew :D

 

http://wiadomosci.onet.pl/forum.html?hashr=0forum:MSwxNSwxMSw3MDg4OTkyMSwxODUxNjc2MTEsODQ1MTAxOSwwLGZvcnVtMDAxLmpz

 

-

Edytowane przez barakuda1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

MSZ namawiał Hillary Clinton, by nie składała kwiatów na grobie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. Informowało o tym wczoraj radio RMF.FM. Według niej Amerykanie chcieli oddać hołd parze prezydenckiej, ponieważ Barack Obama nie dotarł na ich pogrzeb w kwietniu.

 

Sikor wbił samobója Bronkowi 3 dni przed wyborami, nieżle pograża swojego kandydata.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodów do niegłosowania na Bronisława Komorowskiego mam kilka:

 

[ od moderatora - siódme: nie kradnij ]

http://tupolew.blog.onet.pl/2,ID409138780,index.html

 

1. Komorowski ma niewiarygodną biografię. Dwie części tej biografii nijak nie pasują do siebie. Kandydat przedstawia się sam jako dawny antykomunistyczny opozycjonista. Równocześnie cieszy się poparciem takich komunistycznych liderów jak Jaruzelski czy Cimoszewicz, którzy nieprzypadkowo udzielają poparcia właśnie jemu! I on jest im za to poparcie wdzięczny! Skoro tak, to zaprzecza własnej biografii, bo błądził albo wtedy albo błądzi teraz. Istnieje też trzecie wyjście - dawny opozycjonista stał się częścią establishmentu i - tak jak u Orwella w Folwarku Zwierzęcym - trudno już odróżnić świnię od człowieka. Znamy funkcje publiczne kandydata po roku 1989, nie wiemy jak wygląda niejawna część biografii, która zbliżyła go do dawnych przeciwników i układu postkomunistycznego. Nie poprę kandydata o niejasnym życiorysie.

 

2. Komorowski należy do siły politycznej, która została założona przy udziale ludzi związanych z dawnymi służbami PRL - Andrzeja Olechowskiego i Gromosława Czempińskiego. Udziałowi Czempińskiego zaprzecza Maciej Płażyński. Może marszałek Płażyński rzeczywiście nie był tego świadomy i nie mógł pogodzić się z rewelacjami generała, że odegrał rolę pionka w większej grze? Zarówno Płażyński jak i Jan Rokita, który swego czasu wzmocnił PO działaczami Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego dawno odeszli z partii. Nie chcę aby za plecami Prezydenta RP kryły się szare eminencje w ciemnych okularach i o niejasnych celach.

 

3. Komorowski w latach 1990–1993 (z przerwą w 1992) pełnił funkcję cywilnego wiceministra obrony narodowej ds. wychowawczo-społecznych. W późniejszym okresie doszło do znacznego obniżenia zdolności obronnych państwa, w siłach zbrojnych doszło do licznych nadużyć, w czasie rządów PO zrezygnowano z armii z poboru nie wprowadzając w to miejsce żadnej formy podstawowego przeszkolenia obronnego młodego pokolenia (zlikwidowano nawet przysposobienie obronne w szkołach średnich), a społeczeństwo polskie jest na najlepszej drodze do całkowitego analfabetyzmu w zakresie własnej obronności. Komorowski znający MON od środka ani razu nie zaprotestował przeciwko karygodnemu rozbrojeniu Polski i demobilizacji wojska, w sytuacji gdy nasi sąsiedzi postępują się całkiem inaczej. Nie chcę, aby najwyższym zwierzchnikiem Wojska Polskiego został ktoś, kto nie widzi jego sensu poza może kompanią reprezentacyjną i orkiestrą.

 

4. Komorowski, podobnie jak Tusk, jest z wykształcenia historykiem. Kiedyś współredagował niezależne pismo "ABC" (Adriatyk, Bałtyk, Morze Czarne) poświęcone historii i polityce regionu pomiędzy Niemcami a Rosją. W działaniach obu polityków nie widać śladu wykształcenia historycznego, ani świadomości zagrożeń dla Państwa Polskiego porównywalnych z tymi w okresie przedrozbiorowym. Dyplomacja polityków PO jest prymitywna i naiwna, a strusia polityka musi skończyć się źle. O lekceważeniu przez obu panów polskiej polityki historycznej nie warto wspominać. O braku poparcia dla polityki prezydenta Lecha Kaczyńskiego - polityki wytrwałej budowy zaufania i współpracy państw naszego regionu, równoważącej działania polityki rosyjskiej też nie warto mówić. Do dyplomacji potrzebny jest polityk wytrawny, a nie drugi Stanisław August.

 

5. Komorowski pełniąc czasowo, na mocy konstytucji, obowiązki prezydenta państwa okazał się uzurpatorem, zawłaszczającym dla własnej partii politycznej wszystkie stanowiska zwolnione przedwcześnie przez tragicznie poległe ofiary katastrofy smoleńskiej. Pośpieszność i bezwzględność działania marszałka przywodzi na myśl wyciąganie poduszki spod głowy zmarłego zanim dobiegną końca ceremonie pogrzebowe. Marszałek ani nie poczekał z przejęciem władzy na akt zgonu prezydenta ani nie ograniczył się do administrowania krajem do czasu wyboru nowego prezydenta RP. Takie zachowanie się osoby z tzw. wyższych sfer musi budzić niesmak nawet u niewyrobionego politycznie wyborcy. Tak się w Polsce nie robi. Komorowskiemu nie podałbym ręki.

 

6. Komorowski związany był latach 90. z Unią Demokratyczną, potem z Unią Wolności. Odpowiednio od 1993 do 1994 oraz od 1994 do 1995 pełnił w tych ugrupowaniach funkcję sekretarza generalnego. Unia Wolności odeszła w polityczny niebyt z woli wyborców i nie pomogło jej koniunkturalne przepoczwarzanie się i nowe szyldy: Partia Demokratyczna, demokraci.pl . Jako ugrupowanie ludzi samozwańczo uważających się za elitę ("partia ludzi mądrych") i mających w pogardzie resztę społeczeństwa Unia Wolności poniosła słuszna karę. Jej niedobitki zasiliły jednak PO, a jednym z nich jest Bronisław Komorowski. Dawne powiązania, układy i sentymenty pozostały - stąd taki a nie inny skład Komitetu Honorowego kandydata PO, który bez niczyjej pomocy kompromitował się publicznie w Pałacu na Wodzie. Śmietanka geriatryczna stolicy w otoczeniu aktorów i sportowców, którzy jak dzieci nie są zbytnio rozgarnięci politycznie popełniła zbiorowe harakiri bez przerywania snu o swojej potędze. Zobaczyła to cała Polska i nawet najbardziej przychylni platformie przedstawiciele mediów, a wierchuszka PO patrzyła ze zgrozą spodziewając się opłakanych skutków takiej niedźwiedziej pomocy. Lemingi łykają jednak wszystko! Ale ja przecież nie muszę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...