Remont czy budowa - pomoóżcie!!!

[darecki111]

Witam! borykam sie z ogromnym problemem który spędza mi sen z powiek,a mianowicie rodzice dali mi w prezencie dom z lat 50 -tych obecnie mieszkają jeszcze w nim na parterze,a poddasze jest narazie nie urzytkowe,i nie wiem czy remontowac to czy budowac nowy dom,tzn.parter jest po remoncie,nowa kuchnia w zabudowie,podłogi betonowe ,łazienka w płytkach,ogrzewanie c.o. w miedzi wyprowadzenia do góryNA PODDASZE porobione,ale do zrobienia jest cały dach,strop jest drewniany z jednej strony tez nie zaciekawy widac ze ostro sie wzieły za niego korniki,mam już projekt i pozwolenie,ale nie wiem czy sie wycofać czy nie,czy wart w niego inwestowac czy lepiej byłoby zbudowac nowy,jesli sie okaze ze trzeba bedzie cos zrobic ze stropem no nie wiem wymienic jakies belki do tego chce dobudowac jeszcze 4 X 9 m od podstaw czy sens ma remont tego domu posiadam 150 tysiecy wiem ze nie starczy tona nowy dom ale na stan surowy pewnie tak prosze fachowców lub osób które miały ten sam problem o porady... fachowcy chcą za całą robotę 40 tysięcy stan surowy zamknięty

[mk11]

Za 150 tys nie zbudujesz domu do zamieszkania, na remont poddasza powinno wystarczyć .

Decyzja należy do ciebie, chcesz mieszkać z rodzicami ?

[william.bonawentura]

Potrzebujesz zrobić nowy strop, dach, ściany poddasza i je wykończyć. Na pewno nie warto odkładać w czasie remontu stropu i dachu bo potem będzie to ruina dwóch mieszkań, teraz tylko jednego. Natomiast co do oszczędności to:

- oszczędzisz na fundamentach, przyłączach, schodach, ganku (50-100tys.?)

- oszczędzasz na działce (50-200tys)

- oszczędzasz na zagospodarowaniu działki (płot, garaż, ogródek) (kolejne 50 tys, i w górę).

 

Ważny jest też twój i towjej żony stosunek do rodziców. Idealnie jest, jeśli rodzina potrafi sobie pomagać i chce być ze sobą. Ale niestety to dziś nieczęste.

[zbigmor]

A spójrz na to z innej strony. Zakładając, że zaczniesz budowę nowego to z czym to się wiąże?

Jak dla mnie weździesz spory kredyt, a rodzice nie pomogą bo będą musieli szukać pieniędzy na remont (w mniejszym zakresie) obecnego domu. Plusem remontu będzie to, że kiedyś dom będzie cały wasz i być może nie trzeba będzie nowego rozbudowywać i to przy sporo mniejszej inwestycji.