Kampania wyborcza ...

[barakuda1]

-

 

Jesli chcesz komenty niezwykle wnikliwe to rzeczywiscie nie tu .

 

My lubimy jak jest .

 

Sa wnikliwe seminaria na po litologii - mozna sobie posluchac .

 

-

Edytowane 20 Maja 2010 przez barakuda1

[mariankossy]

My staramy się po ziom trzymać .

 

Lepiej nie zawyżac bo się może przelać .

[yarpenowski]

Z pustego się nie przeleje ...

[mariankossy]

Z pustego się nie przeleje ...

powiedział Salomon,

a co na to Fibak ??

[Marek-B]

a co na to Fibak ??

...o ja pier.....e , gdzie się lęgną tacy idioci , jak marian.....

powiedział Fibak.

[mariankossy]

...o ja pier.....e , gdzie się lęgną tacy idioci , jak marian.....

powiedział Fibak.

 

... " śpi na dechach" a mysli ze na " materacu" :yes:

[Jani_63]

My staramy się po ziom trzymać .

 

Lepiej nie zawyżac bo się może przelać .

Jesteś poziomem (klasą) sam dla siebie.

Ciężko się do niego zniżyć.

Sztywny kark, krzywe nogi i takie tam.

Nie wszyscy przyswoili PRL-owskie przesłanie: RÓWNAJ W DÓŁ

[mariankossy]

Jesteś poziomem (klasą) sam dla siebie.

Ciężko się do niego zniżyć.

Sztywny kark, krzywe nogi i takie tam.

Nie wszyscy przyswoili PRL-owskie przesłanie: RÓWNAJ W DÓŁ

 

Jak zawsze sepleni Pan bzdury i wywraca kota ogonem.

 

http://blog.rp.pl/wildstein/2010/05/17/kto-dzieli-polakow/#comments

Polityk PO uznaje więc, że największym zagrożeniem jest mobilizacja polityczna dużej grupy Polaków, w wyniku której mogą oni wziąć udział w wyborach. Niewłaściwi ludzie o niewłaściwych poglądach mogą zagłosować na konkurenta PO i zmienić wynik wyborów. Oburzające!

 

Tych niewłaściwych ludzi Donald Tusk określał kiedyś jako moherową Polskę. To, oczywiście, nie było dzieleniem Polaków i nikt tego nie będzie wypominać premierowi. To było po prostu dowcipne ujęcie oczywistości, że na konkurencję Platformy głosują gorsi ludzie: starsi, biedniejsi, religijni, z mniejszych miast i pewnie niżej wykształceni. A tacy mają siedzieć w kruchcie, a nie uczestniczyć w wyborach.

 

Dlatego też dla przeciwwagi PO podsunie urny pod każdą imprezę w Las Palmas czy Hurgadzie. Mohery niech się martwią same. A debata polityczna ma polegać na przekonaniu Polaków, że wybór Platformy to lans, a ich konkurentów – obciach. W końcu kto chciałby być moherem?

[BOHO]

...o ja pier.....e , gdzie się lęgną tacy idioci , jak marian.....

powiedział Fibak.

..... i zapłakał......

[mariankossy]

..... i zapłakał......

 

Chyba dobrowolnie udam się w stronę komory gazowej, jako niereformowalny moher, ponieważ dla dopełnienia moich wszech win i zarzucanego mi żalu za PRL-em :D

[Marek-B]

Chyba dobrowolnie udam się w stronę komory gazowej, jako niereformowalny moher, ponieważ dla dopełnienia moich wszech win i zarzucanego mi żalu za PRL-em :D

Gaz podrożał ...szukaj alternatywnego zejścia.

[mariankossy]

Gaz podrożał ...szukaj alternatywnego zejścia.

 

U mnie staniał 3 gr/litrze :D:D

[barakuda1]

Chyba dobrowolnie udam się w stronę komory gazowej, jako niereformowalny moher, ponieważ dla dopełnienia moich wszech win i zarzucanego mi żalu za PRL-em :D

 

-

 

Nie czuję żalu za PRL-em , natomiast uważam, że moi dziadkowie i rodzice pracowali uczciwie i ciężko , płacili podatki - choc ukryte - i zlożyło sie to na ' majątek narodowy ' .

 

 

Składały się na to zakłady pracy ale też m in transport publiczny - w tym koleje - szkoły i b i b l io t e k i , ośrodki zdrowia , szpitale , drogi , mosty, domy kultury i inne .

 

Nikt im tego za darmochę nie zafundował - płacili ciężkie po datki z każdej pensji .

 

 

I nie widzę racjonalnego po - wodu dla którego ten dorobek ma zostać roztrwoniony .

 

 

Przestrzeń publiczna zajmuje znacznie więecej miejsca w naszym życiu niż nam sie wydaje .

 

 

 

Tak, więc jestem moherowym beretem i jestem z tego bardzo dumna i nie zamierzam przestać nim być.

 

 

 

Szczególnie jak widzę jak Amerykanie znów walczą o transport publiczny - np koleje , publiczną slużbę zdrowia , jak dbają o biblioteki .

 

-

Edytowane 21 Maja 2010 przez barakuda1

[Jani_63]

http://blog.rp.pl/wildstein/2010/05/17/kto-dzieli-polakow/#comments

Polityk PO uznaje więc, że największym zagrożeniem jest mobilizacja polityczna dużej grupy Polaków, w wyniku której mogą oni wziąć udział w wyborach. Niewłaściwi ludzie o niewłaściwych poglądach mogą zagłosować na konkurenta PO i zmienić wynik wyborów. Oburzające!(...)

W końcu kto chciałby być moherem?

Powyższy blok każdy może sobie przeczytać.

Chciałbym tylko zacytować dwie wypowiezi:

Panie Bronislawie niedlugo trzeba bedzie szyfranta aby tlumaczyl co wlasciwie pan chce powiedziec,wiecej od serca ,mniej filozofi,a prawda sama siebie usprawiedliwi…

Jak zawsze sepleni Pan bzdury i wywraca kota ogonem.Dzis Kaczynski chce godzic ale co robil wczoraj i co bedzien robil jutro? To samo: znow bedzie ustawial ZOMO.

A tu jeszcze inna opinia na temat ruchów na scenie politycznej:

"specjaliści od wizerunku starają się przekształcić pana Jarosława z bezkompromisowego burzyciela sojuszów i prowokatora konfliktów w łagodnego i puszystego kandydata na prezydenta otwartego na współpracę".

(...)Jednak wielu ekspertów natychmiast przypomniało kilka negatywnych wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na temat Rosji i jej kierownictwa

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,7891775,Wybory_2010___Kaczynski_chce_podbic_wyborcow_dobrocia_.html

[maysee]

A tu tak zeby troche rozladowac emocje. Tez o wyborach (1991).

 

[malka]

maysee - piękne :rotfl:

[mariankossy]

Powyższy blok każdy może sobie przeczytać.

Chciałbym tylko zacytować dwie wypowiezi:

A tu jeszcze inna opinia na temat ruchów na scenie politycznej:

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,7891775,Wybory_2010___Kaczynski_chce_podbic_wyborcow_dobrocia_.html

 

Nie będę się zbytnio rozwodził i powiem krótko:

PO pieraj Putina .

http://img179.imageshack.us/img179/7930/tresura300.jpg

[Jani_63]

Naprawdę strach się bać.

Fanatyzm jest przecież zaraźliwy, a Ty się z ludźmi jednak stykasz.

[mariankossy]

Naprawdę strach się bać.

Fanatyzm jest przecież zaraźliwy, a Ty się z ludźmi jednak stykasz.

 

No, ale ty się nie stykaj

 

Krytyk złośliwy gotów jest uczynić wszystko, aby przez uogólnianie i wyolbrzymienie wszelkich możliwych wad odwrócić uwagę od siebie lub na zasadzie kontrastu dla takiego negatywu wydać się kimś lepszym – albo zgoła ideałem

 

:yes:

[ghost34]

:D:D:D:Di jeszcze ktos cytuje wildsteina no ja pierdziu cos piknego...