yarpenowski 24.05.2010 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 alez ..looodzie po pierwsze to nie plagiat tylko swoiste powolanie sie na czyjes slowa wtedy prawo wymaga aby bylo to wyrazone w pierwotnej..wiernej wersj tu poslugujemy sie cytatami..(w zaleznosci od kontekstu nieprawdaż)..i jest to dzilanie w dobrej wierze nie zlej tutaj o plagiacie ..nie moze byc mowy w żadnym razie.. Szczerze mówiąc nie znam takiego terminu jak "swoiste powoływanie się na czyjeś słowa". Ale zawsze chętnie dowiem się czegoś nowego - człowiek uczy się przez całe życie. Jeśli w pracy magisterskiej zerżnę cały rozdział kogoś książki, w dobrej wierze oczywiście, w pierwotnej, wiernej wersji to jest w porządku wg tej interpretacji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 24.05.2010 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 hehe ty to naprawde jakas abstrakcja jestes:)nara jesli sie do czegos odnosimy na podstawie czegos cos twierdzimy to chyba definicja musi byc wierna..ale widze ze to zbyt trudne..masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarpenowski 24.05.2010 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Z poniższego niestety nic nie zrozumiałem - szczególnie w kontekście tego "swoistego" powoływania się Mariana - więc chyba jednak jestem jakaś abstrakcja. Tylko nie wiem smucić się z tego powodu czy cieszyć. jesli sie do czegos odnosimy na podstawie czegos cos twierdzimy to chyba definicja musi byc wierna..ale widze ze to zbyt trudne..masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarpenowski 24.05.2010 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Dla otwartych umysłów - http://tymochowicz.net/ wywiad własny z Cugier-Kotką To nasza polityka w pigułce. Któremu oszustowi wierzyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 24.05.2010 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 hehe ty to naprawde jakas abstrakcja jestes:)nara jesli sie do czegos odnosimy na podstawie czegos cos twierdzimy to chyba definicja musi byc wierna..ale widze ze to zbyt trudne..masakra - Masz na myśli pracę naukową Co innego cyberprzestrzeń . Tu panuje pewna dowolność . - Jakbyśmy tak się nieustannie na kogoś powoływali to nigdy nie wyszlibyśmy poza napisanie pierwszego akapitu . - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 24.05.2010 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Szczerze mówiąc nie znam takiego terminu jak "swoiste powoływanie się na czyjeś słowa". Ale zawsze chętnie dowiem się czegoś nowego - człowiek uczy się przez całe życie. Jeśli w pracy magisterskiej zerżnę cały rozdział kogoś książki, w dobrej wierze oczywiście, w pierwotnej, wiernej wersji to jest w porządku wg tej interpretacji ? - Yarpen, możemy się nie zgadzać w wielu sprawach , no ale kurna chyba wiesz tak dobrze jak ja , że co innego praca magisterska czy naukowa a co innego cyberprzestrzeń. Tu panuje pewna dowolność . - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 24.05.2010 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Dla otwartych umysłów - http://tymochowicz.net/ wywiad własny z Cugier-Kotką To nasza polityka w pigułce. Któremu oszustowi wierzyć ? - Cugier Kotka chce żeby jej zapłacono - w zależności od tego kto więcej zapłaci Cugier Kotka odpowiednio się ust - awia . To też jakaś tam prawda . No ok . - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarpenowski 24.05.2010 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 - Yarpen, możemy się nie zgadzać w wielu sprawach , no ale kurna chyba wiesz tak dobrze jak ja , że co innego praca magisterska czy naukowa a co innego cyberprzestrzeń. Tu panuje pewna dowolność . - [wypowiedź poważna] Oczywiście, że się w wielu sprawach nie zgadzamy. Oczywiście - wiem też, że praca magisterska to coś innego niż kogoś komentarz pod artykułem. Dałem przykład - oczywiście mocno przejaskrawiony, co też nie oznacza, że w necie panuje pełna dowolność. Pewna tak, pełna nie. Jeśli ktoś nie umie samodzielnie napisać swojej opinii, tylko przekleja wypowiedzi innych sygnując to własnym nickiem a przyłapany na tym robi to nadal - to jest to plagiat, świadomy zresztą. Zgadzam się, szkodliwość tego jest bliska zerowej - ale to w dalszym ciągu jest plagiat. Cytując klasyka "nie nazywajmy szamba perfumerią". Jeśli powtarzasz coś co gdzieś przeczytałaś, usłyszałaś, zapamiętałaś ale nie pamiętasz kto był autorem - trudno, często robi się to nieświadomie nie zdając sobie sprawy, że cytujesz jakieś wypowiedzi, choć z przyzwoitości jeśli robisz to świadomie powinno się to wyróżnić italiką. Czasem cytujesz wypowiedzi powszechnie znane - wtedy wiadomo kto jest autorem. Oczywiście podawanie źródła to każdego zapożyczonego zdania mogłoby być kłopotliwe i być może mijające się z celem. Ale jeśli cała Twoja wypowiedź to przyklejony tekst autorstwa innej osoby i z jakiejś strony robisz ctrl-c, ctrl-v to wiesz dokładnie skąd to bierzesz. Co do dowolności w sieci - mam mieszane uczucia. Wbrew powszechnej opinii nikt nie jest anonimowy, a anonimowość poluźnia hamulce moralne. Część ludzi chyba nie zdaje sobie z tego sprawy jak łatwo ich namierzyć. To tylko kwestia determinacji osoby, która jest na przykład obrażana lub pomawiana. Dlatego też staram się uważać co i jak piszę. [/wypowiedź poważna] Ponieważ plagiat bo offtopic dla tematu tego wątku - więcej o plagiacie pisać nie będę. Zdanie niektórych osobach mam już utrwalone i w zmianę wątpię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarpenowski 24.05.2010 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 - Cugier Kotka chce żeby jej zapłacono - w zależności od tego kto więcej zapłaci Cugier Kotka odpowiednio się ust - awia . - Dla mnie to słowo oszusta przeciwko słowu oszusta - nie podejmę się oceny, kto mówi prawdę. Nie wierzę ani Kurskiemu ani Cugier-Kotce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 24.05.2010 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 - Jak sam nie po macasz to nie wierz . Tylko towar macany uważa się za sprzedany . - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 24.05.2010 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 (edytowane) [wypowiedź poważna] Oczywiście, że się w wielu sprawach nie zgadzamy. Oczywiście - wiem też, że praca magisterska to coś innego niż kogoś komentarz pod artykułem. Dałem przykład - oczywiście mocno przejaskrawiony, co też nie oznacza, że w necie panuje pełna dowolność. Pewna tak, pełna nie. Jeśli ktoś nie umie samodzielnie napisać swojej opinii, tylko przekleja wypowiedzi innych sygnując to własnym nickiem a przyłapany na tym robi to nadal - to jest to plagiat, świadomy zresztą. Zgadzam się, szkodliwość tego jest bliska zerowej - ale to w dalszym ciągu jest plagiat. Cytując klasyka "nie nazywajmy szamba perfumerią". Jeśli powtarzasz coś co gdzieś przeczytałaś, usłyszałaś, zapamiętałaś ale nie pamiętasz kto był autorem - trudno, często robi się to nieświadomie nie zdając sobie sprawy, że cytujesz jakieś wypowiedzi, choć z przyzwoitości jeśli robisz to świadomie powinno się to wyróżnić italiką. Czasem cytujesz wypowiedzi powszechnie znane - wtedy wiadomo kto jest autorem. Oczywiście podawanie źródła to każdego zapożyczonego zdania mogłoby być kłopotliwe i być może mijające się z celem. Ale jeśli cała Twoja wypowiedź to przyklejony tekst autorstwa innej osoby i z jakiejś strony robisz ctrl-c, ctrl-v to wiesz dokładnie skąd to bierzesz. Co do dowolności w sieci - mam mieszane uczucia. Wbrew powszechnej opinii nikt nie jest anonimowy, a anonimowość poluźnia hamulce moralne. Część ludzi chyba nie zdaje sobie z tego sprawy jak łatwo ich namierzyć. To tylko kwestia determinacji osoby, która jest na przykład obrażana lub pomawiana. Dlatego też staram się uważać co i jak piszę. [/wypowiedź poważna] Ponieważ plagiat bo offtopic dla tematu tego wątku - więcej o plagiacie pisać nie będę. Zdanie niektórych osobach mam już utrwalone i w zmianę wątpię. - Sieć to jest takie medium do końca nie rozpoznane żyje kocim życiem Co uchodzi w sieci - nie uchodzi w realu i na odwrót . Chyba trzeba trochę wyluzować i nie oczekiwać tutaj prac magisterskich . Bo to trochę zahacza o ........szukanie haków Zdanie możesz swoje mieć - kto ci broni - i nie oczekuję wcale, że je zmienisz bo często np wojujący ateiści na stare lata nie wychodzą z kruchty i są bardziej papiescy od papieża -:p:p Ale, ale.......widziałam uśmiechniętego Komorowskiego na wałach ...........wyglądał zaje.....fanie, uśmiechnięty, opalony ..................... Mała rzecz - powódź - a jak cieszy - Edytowane 25 Maja 2010 przez barakuda1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 25.05.2010 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 alez ..looodzie po pierwsze to nie plagiat tylko swoiste powolanie sie na czyjes slowa wtedy prawo wymaga aby bylo to wyrazone w pierwotnej..wiernej wersj tu poslugujemy sie cytatami..(w zaleznosci od kontekstu nieprawdaż)..i jest to dzilanie w dobrej wierze nie zlej tutaj o plagiacie ..nie moze byc mowy w żadnym razie.. - Ale o j a k i m prawie piszesz ? Bo jest też prawo dżungli - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 25.05.2010 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Nie wiem czy doceniam, bo "kształt " kraju z podwójna moralnością mnie się nie podoba Podwójna moralność nie jest rzeczą piękną, tylko częstą. Ale skąd to ci przyszło do głowy? Ja staram się jedynie, posłużę się cytatem: odpowiednie dać rzeczy słowo. Tylko, że ja znam wiele słów . Tak jak i sprawców niektórych "wypadków" mozna z pewnością nazwać mordercami. I chyba właśnie na tym bazuje część naszego społeczeństwa rozwijając teorie spiskowe i twierdząc, że niejaki LK został zamordowany. Tak coś mi się wydaje, że morderstwo zakłada premedytację. Spowodowanie wypadku, nawet przez głupotę, brawurę, pośpiech, alkohol, brak kompetencji jest ciągle wypadkiem. Nie mam tu na myśli morderstwa, które ma wyglądać na wypadek. Publiczne nazwanie złodzieja złodziejem , nie jest szarganiem dobrego imienia, ani oszczerstwem. Mam tylko wątpliwości, czy gdyby nazwany zaskarżył Cię, to byłabyś w stanie udowodnić, że jest złodziejem. Ale nie zrobi tego. mam jeszcze pytanie - czy cytując Cię powyżej tego postu popełniłam plagiat ? czy tylko zaznaczyłam do jakich sów się odnoszę ? To zdecyduje się: plagiat czy kradzież? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 25.05.2010 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 http://niezalezna.pl/article/show/id/34452/articlePage/2 Marian, po raz kolejny kradniesz. Czy tak trudno zapisać własną myśl lub podać źródło, jeśli się własnych myśli nie ma ? . jak widać trudno...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.05.2010 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Podwójna moralność nie jest rzeczą piękną, tylko częstą. Ale skąd to ci przyszło do głowy? To, że coś jest powszechne, nie oznacza,że musi być akceptowane. A skąd ta myśl....cóż nie można trochę kraść, tak jak nie można być trochę w ciąży. chyba właśnie na tym bazuje część naszego społeczeństwa rozwijając teorie spiskowe i twierdząc, że niejaki LK został zamordowany. Tak coś mi się wydaje, że morderstwo zakłada premedytację. Spowodowanie wypadku, nawet przez głupotę, brawurę, pośpiech, alkohol, brak kompetencji jest ciągle wypadkiem. Nie mam tu na myśli morderstwa, które ma wyglądać na wypadek. Też słyszałam teorie ,że TU 154 nie uległ wypadkowi, acz ja je wkładam miedzy bajki, obok "Hobbita" i "Czerwonego Kapturka" Natomiast, dla mnie człowiek,który wsiada za kierownice pod wpływem alkoholu,lub jedzie przez miasto 120 km/h , niewątpliwie jest potencjalnym mordercą. I w razie spowodowania śmierci jak za morderstwo powinien odpowiadać. Głęboko wierzę w to,ze nasi prawodawcy zmienia prawo i kwalifikacje takiego czynu. Ale nie zrobi tego. Ciekawe dlaczego ? zdecyduje się: plagiat czy kradzież? To pytanie było przewrotne, kradzieżą , plagiatem , rabunkiem (tu wstaw sobie dowolny synonim) , nie można nazwać cytatu z podaniem jego autora jeśli mamy kontynuować wątek proponuję przenieść się w inne miejsce,bo OT robimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 25.05.2010 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 malka, mysle, ze spokojnie mozesz z m.k.k kontynuowac Wasza dyskusje. To raczej podniesie poziom tego watku, a ze OT - to juz regula we wszystkich tematach dotyczacych 04/10. Wracajac do polityki.O politykach, ich zdaniu na temat wyborcow i czym jest wspolczesna demokracja - wywiad Jaroslawa Gowina z 2009 roku dla tygodnika "Wprost".Raczej nadal aktualne, niestety ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 25.05.2010 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 - Akademickia dyskusja czy jak na tym wątku zacytował - a nie podał autora to jest przestępcę - podwójnym - a nawet mordercą - chyba chodzi o zamordowanie p r a w d y - są istotnie szalenie ciekawa a nawet - powiedziałabym - inspirujące . W odczuciu społecznym Lech Kaczyński został * zamordowany * na długo przed katastrofą - przez zafałszowanie wizerunku jego osoby - szkoda, że wtedy takie osoby jak małka nie dobijały się o prawdę z takim maniackim uporem . :-P:-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 25.05.2010 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 - W odczuciu społecznym Lech Kaczyński został * zamordowany * na długo przed katastrofą - przez zafałszowanie wizerunku jego osoby - P Zmień nick na "odczucie społeczne" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 25.05.2010 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 - A ty na . * sondaż * . : - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 25.05.2010 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 - W odczuciu społecznym Lech Kaczyński został * zamordowany * na długo przed katastrofą - przez zafałszowanie wizerunku jego osoby - szkoda, że wtedy takie osoby jak małka nie dobijały się o prawdę z takim maniackim uporem . :-P:-P aż strach pomyśleć czy jest jeszcze ktoś , oprócz mariana i lumpa, oczywista oczywistość ,kto nie ma krwi na rękach. W odczuciu społecznym oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.