Zochna 06.07.2010 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 taka to niełatwa logika wielbicieli prezesa fajny nowy Raczkowski [ATTACH=CONFIG]15862[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]15861[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maysee 06.07.2010 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 ... a mnie bardzo bawi, że część PiSarczyków agitujących za wyborem JK pierdzieli, iż właśnie bardzo dobrze się stało, że Komorowski został Prezydentem (trzeba było więc na niego głosować, jeżeli tego chcieli) No to milej zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 06.07.2010 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 No to milej zabawy. Uprzejmie dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 07.07.2010 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 ... a mnie bardzo bawi, że część PiSarczyków agitujących za wyborem JK pierdzieli, iż właśnie bardzo dobrze się stało, że Komorowski został Prezydentem (trzeba było więc na niego głosować, jeżeli tego chcieli) Aż się brodaty dowcip na usta ciśnie o zaszczytnym drugim miejscu dla JK i przedostatnim dla BK Logiki w tym działaniu za wiele nie ma, ale dla niektórych liczy się, że jesteśmy w grze, a stwierdzenie, że przegraliśmy przez usta nie przejdzie Przekaz ma być optymistyczny, coś w stylu o planowym skracaniu frontu, wycofaniu się na z góry upatrzone pozycje. W końcu: co nas nie zabije, to nas wzmocni, a przegrana JK PISu nie zabije Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maysee 07.07.2010 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Oczywiscie, ze jest to porazka w wyborach i co do tego nie mam cienia watpliwosci. Pamietam takze, ze juz byla sytuacja kiedy prezydent i premier byli z jednej partii. Dlatego ok, wszystko cacy, pilka jest po prostu po drugiej stronie. Trzeba byc chyba nie w pelni sprawnym psychicznie zeby zmarnowac taka okazje wzmocnienia swojej pozycji (pisze o PO). Oczywiscie klopoty moga sie zaczac od niektorych reform, ktore moga sie okazac bardzo niepopularne. Poki co kandydatura Schetyny na marszalka? No nie wiem, niech juz bedzie sobie z PO (maja do tego prawo), ale nie ma tam na skladzie kogos bardziej rozgarnietego? Z calym naleznym szacuneczkiem dla wyborcow Tusko-Komorowskich ale pan S. to lekki tuman. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 07.07.2010 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Każdy kandydat jak obiecuje, to obiecuje – a jak mówi, to mówi.Tylko naiwni dają się złapać na kiełbasę wyborczą.Logika wskazuje, że ten co wygrywa „rozlicza” tego co wygrał.Doświadczenie mówi, że to rozliczanie nie ma ani sensu, ani nie przedkłada się na cokolwiek – zwłaszcza „preferencje wyborcze”. Takie sobie wymachiwanie szabelką, ku uciesze gawiedzi i wysokim honorariom dziennikarzy i komentatorów. Głosowałem na Elekta, bo lepiej się będzie prezentował podczas orędzia – poza tym nie widzę innych różnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 07.07.2010 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Oczywiscie, ze jest to porazka w wyborach i co do tego nie mam cienia watpliwosci. Prawda, że porażka w wyborach, ale moim zdaniem zgodna z planami JK. Udowodnił, że ma olbrzymie poparcie i nie zamknął sobie drogi do tworzenia rządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 07.07.2010 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Prawda, że porażka w wyborach, ale moim zdaniem zgodna z planami JK. Udowodnił, że ma olbrzymie poparcie i nie zamknął sobie drogi do tworzenia rządu. jasne ! jak zwykle Jarek wykiwał wszystkich i zrealizował swój chytry plan.... ech ten boski strateg ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 07.07.2010 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Ja jednak zauważam że głosy prawie rozłożone po połowie były.Dlatego zacznijmy sie szanować bardziej.Bo okazało się że nie ma jednej i jedynie słusznej przez większość uznawanej wizji o Polsce - takiej wspólnej dla wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 07.07.2010 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Ja jednak zauważam że głosy prawie rozłożone po połowie były. Dlatego zacznijmy sie szanować bardziej. Bo okazało się że nie ma jednej i jedynie słusznej przez większość uznawanej wizji o Polsce - takiej wspólnej dla wszystkich. Głosy rozłożyły się po równo ale to nie były równe głosy. Krótko mówiąc Polacy wykształceni za Bronisławem, podstawówka i zawodówka za Jarosławem. Z wyjątkami oczywiście. Można zgadywać które z tych grup przy głosowaniu kierowały się racjonalnymi przesłankami a ktore tym że "lubiom albo nie lubiom" albo "ale on obiecał", albo "ale on mówił że patriota i chce dobrze", albo "ksiondz powiedział" ale nie będzie to trudna zagadka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 07.07.2010 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Krótko mówiąc Polacy wykształceni za Bronisławem, podstawówka i zawodówka za Jarosławem.. eeeeeeeeeee, polemizowałbym i to bardzo............ Uderza mnie od razu jedno - Ci "lepsi" wykształceni zagłosowali słusznie no i Ci gorsi " z zawodówek". Oj Polsko Polsko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 07.07.2010 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Bobiczku Od wszystkiego jest wyjątek , ale sam popatrz , no nie udawaj , ze nie widzisz i ze Cie to nie przeraza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 07.07.2010 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 W/g internautów najwieksze szanse na doradce prezydenta do spraw finansów ma Palikot. Ciekawe czy Bronek też tak mysli ?? Czy Palikot, podobnie jak i jego pryncypał, "wystąpi" z PO i stanie się jego bezpartyjnym współpracownikiem. No i wtedy dopiero zafundują nam "zgodę narodową"! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 07.07.2010 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 (edytowane) Bobiczku Od wszystkiego jest wyjątek , ale sam popatrz , no nie udawaj , ze nie widzisz i ze Cie to nie przeraza . http://i.wp.pl/a/f/jpeg/24903/para_prezydencka_pap1_arch.jpeg Sp. Król i Królowa. http://i.wp.pl/a/f/jpeg/24902/komorowska_2008pap.jpeg Król i Królowa. - widać różnicę ?? ......... Tyż prowda . Edytowane 7 Lipca 2010 przez mariankossy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 07.07.2010 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 jasne ! jak zwykle Jarek wykiwał wszystkich i zrealizował swój chytry plan.... ech ten boski strateg ! Śmiej się, śmiej. Aczkolwiek nie podzielam poglądów JK, to szanuję jego wiedzę i intuicje polityczną. I tak interpretuję to, co się stało: Jarek jest zadowolony z wyniku. Jest na tyle doświadczonym politykiem, by wiedzieć, że ośrodek władzy jest gdzie indziej niż w pałacu prezydenckim. Dlatego wcześniej wepchnął tam LK. Bo dobrze mieć prezydenta po swojej stronie, ale rządzi się z fotela premiera. To samo zrobił DT. PIS jest wodzowski, bez tego lidera rozpadnie się. Lider pozostał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 07.07.2010 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Ja jednak zauważam że głosy prawie rozłożone po połowie były. No, w drugiej turze to tak, ale nie zapominajmy o tych, którzy poparli wcześniej innych kandydatów. I jak zwykle o tych, co nie poszli głosować. Dlatego zacznijmy sie szanować bardziej. Z przyjemnością. Tylko tak w masie, to raczej apel do zwolenników JK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 07.07.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 (edytowane) Głosy rozłożyły się po równo ale to nie były równe głosy. Krótko mówiąc Polacy wykształceni za Bronisławem, podstawówka i zawodówka za Jarosławem. Z wyjątkami oczywiście. Prawda, ale JK o takie głosy zabiegał, a BK mniej był do nich przywiązany. No i JK i PIS straszyły liberalizmem, szły ramię w ramię z dużą częścią kleru i krzyczały o prawdziwym patriotach. To trafiało do tych bardziej podatnych ludzi. Często są to ci gorzej wykształceni, choć swoje grono wykształciuchów Jarek ma. Edytowane 7 Lipca 2010 przez m.k.k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 08.07.2010 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 eeeeeeeeeee, polemizowałbym i to bardzo............ Uderza mnie od razu jedno - Ci "lepsi" wykształceni zagłosowali słusznie no i Ci gorsi " z zawodówek". Oj Polsko Polsko. Przeciez to nie chodzi o lepszych czy gorszych. Ludzie wykształceni, szczególnie młodzi mają o wiele lepsze perspektywy życia i kariery jak nie w Polsce to w Unii. Ci mniej wykształceni często słabo zarabiają i są na tyle sfrustrowani rzeczywistością, że liberalna agitacja B. Komorowskiego do nich nie przemówi nigdy. I wcale nie znaczy to, że są "gorsi". To kwestia, o której zwykło się mawiać: "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" czyli każdy ze swej perspektywy inaczej ocenia rzeczywistość, i ma do tego święte prawo! Problem kampanii polegał na tym, że spindoktorzy J.K. w chytry sposób podkręcali nastroje frustracji sporej części elektoratu. A media wyławiały zwyjkle te najprymitywniejsze wypowiedzi typu: "Komorowski zmniejszy nam renty", "Komorowski sprzeda Polskę" itp. Nie wierzmy w to, że prawie 47% wyborców to prymitywne buraki. Swoją drpgą tych ostatnich niestety nie brakuje w obu obozach politycznych [a raczej we wszystkich obozach] i wcale nie są to wyłącznie ludzie niewykształceni. K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 08.07.2010 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 eeeeeeeeeee, polemizowałbym i to bardzo............ Uderza mnie od razu jedno - Ci "lepsi" wykształceni zagłosowali słusznie no i Ci gorsi " z zawodówek". Oj Polsko Polsko. Bobiczek a tak szczerze, nie jest tak? Pomijając to "słusznie - niesłusznie". Lepsi - gorsi - oczywiście trzeba by zdefiniowac co to znaczy. Z jednej strony ludzie oczytani, znający w jakimś stopniu historię, nie wierzący w łatwe i tanie szczęście dla wszystkich, z drugiej kierujący się własnym żołądkiem, nie patrzący w przyszłość i nie rozumiejący takich co patrzą, nie potrafiący przewidzieć konsekwencji populizmu również dla nich. To stara prawda że ludźmi wykszałconymi sie trudniej rządzi. Trzeba pamietać oczywiście że to sprawdza się w przypadku tych grup traktowanych całościowo. Jest duży procent cymbałów z wyższym wykształceniem i ludzi inteligentnych po podstawówce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 08.07.2010 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Wszystkim uczestniczacym we watku dedykuje ciekawy artykul - probe zrozumienia drugiego punktu widzenia:http://wyborcza.pl/1,76842,8015317,Pranie_pl.html?as=1&startsz=x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.