Kampania wyborcza ...

[amalfi]

Nie będę czytać zaległych kilku stron wątku. Odnosząc się do jego tytułu powiem, że nie lubię monopolu. Władzy także. A ponownie zaistniał. To nie jest dobre. Przeciwwaga bywa zdrowszym układem.

[Chef Paul]

... z całym szacunkiem, ale gdzie Ty widzisz "przeciwwagę" ? W oszołomstwie ?

 

... nawet "prokto-marianek" nam zniknął Czyżby Prezio wysłał go na zasłużone wakacje do Egiptu (do przyszłych wyborów) ? ... a może czeka na Arububie na "syrenkę praską" ... a ta dalej tkwi pod Brooklyn Bridge

[yarpenowski]

Ciekawostka : http://bi.gazeta.pl/im/0/8127/m8127000.gif

[szopen]

O czym ty piszesz? A gdzie niby mieli lądować?

No właśnie

 

Smoleńskie lotnisko jest najbliżej Katynia. Odlecieć na lotnisko zapasowe mogli w każdej chwili, jedyne co im groziło to fakt że trzeba by przejechać samochodami dużo dłuższą trasę.

Niezupełnie. Czekaj, chwilkę poguglam i wrzucę ci artykuł krótko streszczający sprawę. Bo tak na szybko, to obowiązkiem MONu było przygotowanie zapasowego lotniska. MON obowiązku nie dopełnił.

 

Piloci, jeśli byli pod presją, to przede wszystkim tego, że de facto nie mieli wariantu awaryjnego. Z kuriozalnej odpowiedzi ministra Klicha na pytanie o alternatywne lądowiska wynikało jednoznacznie, że to im samym pozostawiono wypełnienie w papierach rubryki „lotnisko zapasowe”, a więc, że de facto żadne lotnisko zapasowe nie było przygotowane. I pilot wiedział, że w istocie w Mińsku − na przykład − wylądować nie może, bo tam nikt nic nie wie, samolot zostanie otoczony przez pograniczników i wybuchnie skandal dyplomatyczny. A w innym porcie rosyjskim − też nie, bo zgodnie z procedurami nie można by nawet wysiąść z samolotu, dopóki nie przyjedzie tam BOR, a będzie jechał z bardzo daleko.

 

Czytając opisy, co powinno być zrobione, a co zostało zrobione - człowiek ma wrażenie totalnej prowizorki i robienia wszystkiego na łapu capu. Jeżeli wszystkie nasze wizyty są tak przygotowywane, to cud, że katastrofa zdarzyła się dopiero teraz.

[Jani_63]

No i znowu trochę zapomniany Macierewicz w akcji.

Oj, będzie się działo.

Zaufany o.Dyrektora z pełnym poparciem Jarka zadba żeby media miały o czym mówić.

Aż strach się bać co z tego wyniknie, bo mimo jakiś konkretnych uprawnień będzie mieszał jak to już nieraz miał w zwyczaju.

[amalfi]

... z całym szacunkiem, ale gdzie Ty widzisz "przeciwwagę" ? W oszołomstwie ?

 

... nawet "prokto-marianek" nam zniknął Czyżby Prezio wysłał go na zasłużone wakacje do Egiptu (do przyszłych wyborów) ? ... a może czeka na Arububie na "syrenkę praską" ... a ta dalej tkwi pod Brooklyn Bridge

 

Z całym szacunkiem..... oszołomstwo dopadło wszystkich. Powiedziałam, że nie lubiłam monopolu ani w tamtej, ani w tej opcji. I nie polubię w żadnej innej, bo to nie jest moim zdaniem dobre dla państwa. Tylko tyle powiedziałam.

Osobiście żałuję, że marian zniknął, bo jest barwną postacią i gdyby nie on, wielu nie przyszło by nawet do głowy, aby zabierac głos w temacie. A tak....wątki żyły 24/dobę.

[maysee]

Wlasnie powyzsze staralem sie niesmialo opisac we wczesniejszych wejsciach. Oszolomstwo wystepuje po dwoch stronach politycznego dipola.

[bobiczek]

ja go przestaję subskrybować.

Bo pierdoła pogania popierdułe

Czas wyzwolić się.

Klikam - out

Pozdrawiam - jak bywało od lat - wszystkich jątrzących -

[maysee]

Strzaleczka kierowniku...

[Chef Paul]

Z całym szacunkiem..... oszołomstwo dopadło wszystkich. Powiedziałam, że nie lubiłam monopolu ani w tamtej, ani w tej opcji. I nie polubię w żadnej innej, bo to nie jest moim zdaniem dobre dla państwa. Tylko tyle powiedziałam.

Osobiście żałuję, że marian zniknął, bo jest barwną postacią i gdyby nie on, wielu nie przyszło by nawet do głowy, aby zabierac głos w temacie. A tak....wątki żyły 24/dobę.

Monopoli nikt chyba nie lubi ... mnie jednak jest bardziej przykro, iż od 1989 roku Polacy są zmuszeni do wybierania "mniejszego zła"

... no i co by się działo gdyby JK został wybrany Prezydentem doświadczamy od momentu zakończenia wyborów.

marian wróci przed następnymi wyborami ... "barwnych postaci" natomiast, tutaj nie brakuje

[rrmi]

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34905,8159515,Petycja_o_usuniecie_krzyza__Zebrali_4_tys__podpisow.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=1077927

 

Jade wieczorem podpisac .Przy okazji popatrze na ugrupowanie pilnujace tego krzyza .

 

I to nie chodzi o to , ze mi przeszkadza .Po prostu to nie jest miejsce kultu .

[maysee]

Ale tam sie innowiercy wpisuja, tak? No to teraz tylko wykrasc liste i po adresikach, po peselach bedziemy zbierac ateistow, masonow, satanistow, gejow, lesbijki i zydow i na stos, na stos, na stos!

[maysee]

Poza tym nie wiem o co to halo jak juz dawno bylo wiadomo, ze krzyz zostanie przeniesiony. Oszolomstwo obustronne.

 

http://www.rp.pl/artykul/2,511651_Krzyz_spod_Palacu_do_kosciola.html

[Jani_63]

Ale tam sie innowiercy wpisuja, tak? No to teraz tylko wykrasc liste i po adresikach, po peselach bedziemy zbierac ateistow, masonow, satanistow, gejow, lesbijki i zydow i na stos, na stos, na stos!

To tak w duchu miłości bliźniego

 

I jak rrmi napisał - to nie jest miejsce kultu.

Jeśli już krzyż ma być symbolem katastrofy, to powinien stanąć w miejscu nie budzącym kontrowersji.

Inaczej cała symbolika psu na budę.

[maysee]

Cyt za Rzepa: "Koniec sporu, jest porozumienie: krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego zostanie przeniesiony do Kościoła Akademickiego Św. Anny na Krakowskim Przedmieściu" - to chyba przypasuje, co?

[rrmi]

Cyt za Rzepa: "Koniec sporu, jest porozumienie: krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego zostanie przeniesiony do Kościoła Akademickiego Św. Anny na Krakowskim Przedmieściu" - to chyba przypasuje, co?

Jesli o mnie chodzi to mozna ten krzyz postawic w kazdym kosciele . Nie chodze do takich miejsc , wiec mi to obojetne .

[yarpenowski]

Ale tam sie innowiercy wpisuja, tak? No to teraz tylko wykrasc liste i po adresikach, po peselach bedziemy zbierac ateistow, masonow, satanistow, gejow, lesbijki i zydow i na stos, na stos, na stos!

 

A cyklistów też ? Bo też się chcę załapać.

[szopen]

oszołomstwo dopadło wszystkich. Powiedziałam, że nie lubiłam monopolu ani w tamtej, ani w tej opcji. I nie polubię w żadnej innej, bo to nie jest moim zdaniem dobre dla państwa.

 

Popieram. Ponieważ to nieładnie dodawać jedno słowo pod czyimś postem, więc dodam jeszcze trochę więcej: dokładnie tak samo czuję.

[yarpenowski]

A ja popieram już nie tak jednoznacznie.

 

Po pierwsze rozumiem, jesli ktoś ma taki pogląd - ale pod warunkiem, że nie tylko wtedy, kiedy to nie jego opcja jest przy władzy. A nie tak, że jeśli rządzą moi - to niech maja pełnię władzy, jeśli inni - to niech się władzą dzielą.

 

Po drugie - wolę czytelniejszy układ - jeśli maja pełnię władzy - to są odpowiedzialni za całość - nie będzie wtedy wymówek typu "bo ten, tamten nam przeszkadza, nie pozwolił itp".

 

I żeby było jasne - nie mówię o pełnym monopolu sięgającym aż do "konserwatorów powierzchni płaskich"

 

Inna prawa, jeśli chodzi o monopol środków masowego przekazu - tu z pewnością monopol nie jest zdrowy - ale jak widać są media typowo pro-pisowskie i pro-platformowe. Całe szczęście, że mamy internet - tu jest pełne spektrum poglądów.

[amalfi]

A ja popieram już nie tak jednoznacznie.

 

Po pierwsze rozumiem, jesli ktoś ma taki pogląd - ale pod warunkiem, że nie tylko wtedy, kiedy to nie jego opcja jest przy władzy. A nie tak, że jeśli rządzą moi - to niech maja pełnię władzy, jeśli inni - to niech się władzą dzielą.

 

Nigdzie nie napisałam, że monopol w wykonaniu "moich" mi się podoba.

 

Po drugie - wolę czytelniejszy układ - jeśli maja pełnię władzy - to są odpowiedzialni za całość - nie będzie wtedy wymówek typu "bo ten, tamten nam przeszkadza, nie pozwolił itp".

 

Widziałeś w naszym kraju jakąś realną odpowiedzialność rządzących za spartolenie roboty? Nie ma sie co łudzić, dlatego uważam, że istnienie przeciwwagi w postaci choćby prezydenta z opcji opozycyjnej, który niewiele może, ale choćby sprzeciwem w procesie legislacyjnym spowoduje zwócenie uwagi opinii publicznej na próbę przepchnięcia jakiegos prawnego bubla, to już dużo. Rzadzenie państwem to nie zabawa i dobrze, jak ktoś patrzy na ręce. Dodam, że piszę ogólnie, a nie w odniesieniu do obecnych sił politycznych, bo odnośników do obecnego układu już mam szczerze dość.

 

Inna prawa, jeśli chodzi o monopol środków masowego przekazu - tu z pewnością monopol nie jest zdrowy - ale jak widać są media typowo pro-pisowskie i pro-platformowe. Całe szczęście, że mamy internet - tu jest pełne spektrum poglądów.

 

Tylko, że w przypadku mediów, masz wybór. Zwykle orientujemy się która gazeta jest pro-jaka i możemy brać poprawkę na wybór artykułu z pierwszej strony. Możemy przełączyć kanał, nie słuchać jakiegoś dziennikarza itp. W przypadku władzy, która szwankuje, możemy sobie poklikać na forum. Tyle możemy.