Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ojej :( Ja to się złoszczę na Fionę ale wiem też że ona jest zdezorientowana :) Poza tym te kocie perypetie dobrze nas ćwiczą przed dzieciakami, uodpornić się muszę bo mąż chce od razu bliźnięta albo jedne po drugim :lol2:
  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Venus, od razu zapoznałaś ze sobą koty? Czy może dałaś najpierw Bartusiowi/Księciuniowi obwąchać nowe miejsce ?

 

A z dziećmi to żebyście się nie zdziwili ;) różnie w życiu bywa.

Ym........................

 

Wypuściliśmy młodego i w czasie kiedy mąż jadł kanapkę Fiona go śledziła, a później pojechała do weta na manicure i pedicure i czyszczenie uszu.

Ym........................

 

Wypuściliśmy młodego i w czasie kiedy mąż jadł kanapkę Fiona go śledziła, a później pojechała do weta na manicure i pedicure i czyszczenie uszu.

 

:lol2: cudowne..

 

Venus, gratuluję prześlicznego domownika! ja mam stadko kotów i jedne się lubią inne tylko akceptują a dwie kotki reagują na siebie jak na jeża.

u mojej siostry przybył kociak szkocik i brytyjka zaakceptowała malucha po kilku dniach ;) teraz łapie malca, przytrzymuje łapkami i próbuje go myć a szkocik z uporem maniaka wyrywa się, kopie przybrana mamusię i szuka okazji do zabawy...i tak na okrągło...

Tak już jest, że początki bywają trudne, ale uważam , że to tylko kwestia czasu (kilku dni) żeby kociaki zaczęły się sobą interesować w pozytywny sposób.

 

Ja też czekam na fotki :))

Kurcze, ja musze jeszcze poczekać na kociaka drugiego (i trzeciego....i.....) szkoooda :). Ale cieszę się, że się dokociłaś :D.

 

Venus, a szo to znaczy pedicure i manicure? Tzn. co ? Sami jej pazurków nie obcinacie? :D

 

Młody pewnie malutki przy Fionce jest :D.

Wrrrrr co za dzień ;/

 

Tracę cierpliwość do Fiony bo ta franca jest agresywna:mad:

 

Zobaczymy.....

 

Yoka nie nie obcinaliśmy, ani hodowca nam nie mówił, ani wet jak oglądał i ja czytałam żeby nie obcinać bo to obronne....dopiero nas hodowca Księcia uświadomił i Fiona od razu miała stylizację :)

 

To nie jest mój dzień, 6 godzin skręcaliśmy regały w komputerowym. A niech Cię szlag Ikea! :mad: ... i tak nie złożyliśmy.

Obronne :lol2:. U tygrysów ;). My obcinamy od samego początku, Lola to nawet lubi, łapki wyciąga. Wiem kiedy obciąć, bo przy ugniataniu czuję. Bałam się tylko za pierwszym razem i zdecydowanie wolę sama niż dać komuś kotka do obcinania :yes:.

 

Może za wcześnie koty połączyłaś? Szkoda mi małego. Mam nadzieję, że się polubią te Twoje puchate dupki :lol:.

Edytowane przez yokasta

Za wcześnie na pewno nie :) Nie chciałam robić kłopotu sobie i małemu. Musiałabym go zamknąć kartonem w jakimś pokoju co oznacza kuwetę i miski w tym samym pomieszczeniu, zaryzykowałam...

 

i....

 

....

 

Kotki wczoraj bawiły się razem, Fiona musi mieć go na widoku bo inaczej chodzi i kwili. Bawiły się na kołdrze i wąchały przez zasłonkę. Książę został dopuszczony do kuwety :D Wszystko gra :D

Chcieliśmy dziś rano zrobić zdjęcie, bo maluch wszedł między nas i przytulił nosek do mojego czoła. Mąż się ruszył i mały kazał głaskać brzuch turlając się i ugniatając. Fionka standardowo weszła i położyła się na ręku męża domagając się rutynowych pieszczot :)
Dostałam zwrot z podatku :wiggle: Teraz to już nie wiem czy karnisze do salonu czy coś innego :rolleyes:

 

Budowlanego? Czy z rocznego rozliczenia

 

(tylko na 3-go kota nie wydaj :D)

Rocznego :yes: z budowlanego to bym kupiła więcej niż karnisze. Zresztą budowlany to już dawno został zwrócony i nieprawda :)

 

Ciągle myślę o długowłosej dziewczynce point - taka waleczna że ho ho :D

Nie nie trzy to nawet dla mnie za dużo ;) Nie mogłabym ich hodować, słodkie było te 10 kulek brykających na siebie w zabawie "zabić siostrę/brata" ale to nie dla mnie :no: Ja chcę prawdziwe dzieci a nie tylko kocie :rolleyes:

 

Nie oszalałam, napisałam o co chodzi, ale że tu pies z kulawą nogą nie zajrzy to skasowałam :foch:

A ja widziałam ;) ale nie było jak odpisać masakra dziś z netem była :p ciągle mnie wylogowywało. Tak czy inaczej będę oczekiwać i zaglądać :popcorn: a może i księciunio da sobie pstryknąć foteczkę, ja tak czekam na jego ślicznego srebrnego pysia :wiggle:

Taaaaaaaaaaaki jestem duży :)

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7085280_poprawiony.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7095292_poprawiony.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7095326_poprawiony.jpg

 

Stół :)

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7095298_poprawiony.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7095336_poprawiony.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P7095300_poprawiony.jpg

 

:wiggle:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...