Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje

[reni1980]

tyle że jej nigdzie nie puszczę:lol2::lol2:

[pasie]

Reni teraz chyba pokolenie wygodnickich np. mój brat:D ma 27 lat i ani myśli o zakładaniu rodziny i wyprowadzce, nawet w DDTVN był chyba przedwczoraj reportaż o tym, ze dzieci ciężko z domów rodzinnych wygonić

[illusjon]

Dlatego jak chcą się wyprowadzić, to jeszcze należy pomóc... a potem drzwi przekluczyć,...

 

Ciągle słyszę od starszych koleżanek, że jak im ten pierwszy impuls do usamodzielnienia się minie to trudno ich się pozbyć. Patrz mój szwagier (do 31 lat )

[Venus_m]

A to już niestety kwestia rodziców i ich podejścia

[Venus_m]

Byliśmy w MG:wiggle:

 

Kupiłam dwie swieczuszki po które wybieralam sie trzy miesiące:o dostałam nagrodę w postaci wielkiej, pięknej, zimowej świecy

 

Obiecuje w weekend obfoce łazienkę dolną, bo obiecalam wieki temu, a teraz mam powód świeczniki nie będą puste.

 

Oczywiście nie mogę żyć przez zastawe stolowa w MG moje wymarzone talerzyki okazały Sie na żywo cuuuudne...

[admete]

Trochę gaduł-gadulinek poczytałam

idę szukać lamp

 

 

 

Oczywiście nie mogę żyć przez zastawe stolowa w MG moje wymarzone talerzyki okazały Sie na żywo cuuuudne...

 

które to?

wiem że pewnie było

[Venus_m]

Chyba nie było Najbardziej wielbię przezroczyste talerze z kuleczkami szklanymi na boku Później całą zastawę z szarą obwódką i chromowanym (patynowym?) wykończeniem

 

Napatrzyłam się dziś jak pięknie migotały na stole

[Sharlotka]

Byliśmy w MG:wiggle:

 

Kupiłam dwie swieczuszki po które wybieralam sie trzy miesiące:o dostałam nagrodę w postaci wielkiej, pięknej, zimowej świecy

 

Obiecuje w weekend obfoce łazienkę dolną, bo obiecalam wieki temu, a teraz mam powód świeczniki nie będą puste.

 

Oczywiście nie mogę żyć przez zastawe stolowa w MG moje wymarzone talerzyki okazały Sie na żywo cuuuudne...

 

Wiesz, że prawie byśmy się spotkały???

Byłam dziś w Wwie, myślałam o Magdzie i o Tobie - ale obowiązki mi nie pozwoliły poszaleć w ogóle po sklepach i do MG nie dotarłam:(

[ivy17]

Wiesz, że prawie byśmy się spotkały???

Byłam dziś w Wwie, myślałam o Magdzie i o Tobie - ale obowiązki mi nie pozwoliły poszaleć w ogóle po sklepach i do MG nie dotarłam:(

ale chyba byłaś w Złotych Tarasach skoro widzialaś wystawkę KA

[Sharlotka]

tak:) - bo to przy dworcu, czekałam na pociąg:)

[admete]

Chyba nie było Najbardziej wielbię przezroczyste talerze z kuleczkami szklanymi na boku Później całą zastawę z szarą obwódką i chromowanym (patynowym?) wykończeniem

 

Napatrzyłam się dziś jak pięknie migotały na stole

 

Oj to śliczności - idę oblukać

[Venus_m]

Sharlo Kurczę a ja dziś zaszłam, bo już wczoraj chciałam ale deszczysko było straszne.

 

Mój kochany mąż powiedział, że mi kupi te talerzyki na Walentynki

[Sharlotka]

Mamy pecha i nie możemy się ewidentnie spotkać!!!

[Venus_m]

To daj koniecznie znać wcześniej, coś wymyślimy

[Sharlotka]

ok - lub Ty, jeśli znowu będziesz u mnie:)

[Venus_m]

Kochana ja to miałam dosłownie 20 min i byłam z całą świtą

[Sharlotka]

no to faktycznie trudne "okoliczności pracownicze" - no nic, kiedyś nam się może uda!

[illusjon]

Venuska,

 

Ty musisz sobie lepiej organizować spotkania służbowe

[Venus_m]

Moja pierwsza delegacja a to dlatego, że świta do ostatniej chwili się zmieniała, miał być facet, ale nie było i później rozpaczałyśmy z dziewuchami że pociąg za chwilę

 

Czy wy przeczytałyście o talerzykach? !

[Sharlotka]

Tak!!!

Ale ja nie wiem jakie ci one, pokażże!!!