Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej Venusko Ty to Udanej Zabawy zycze do samego rana , butkow wygodnych do tanca :stereo::wiggle:

 

Ja tez z malopolski i u nas sluby tak wlasnie miedzy 14-16 , Ja mialam o 14 , 11 lat temu i chcialam miec takie tradycyjne wesele w wynajetej sali gdzie gotowalismy i pieklismy sami oczywiscie przy pomocy kucharek juz od wtorku przed weselem , potem weselisko trwalo prawie do 7 rano , a od 17 znowu poprawiny do 5 nad ranem , w poniedzialek sprzatanie po weselu zbieranie co zostalo , a ze zostalo sporo trunkow i jedzenia goscie przychodzili jeszcze do srody do nas do domu . Ale byla zabawa ... Szkoda ze teraz takich wesel sie juz nie robi wszyscy sie zjezdzaja na gotowe przewaznie jeden dzien i do domu Po imprezie :lol2:

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej Laski:)

 

wpadłam powiedzieć, bo któraś szukała gumowców Meduse albo jakoś tak - na schaffashoe zaczęła się wyprzedaż i przecenili dużo gumowców od hunterów począwszy:) może się któraś skusi

 

Hej bylam na stronce fajne te Meduse :yes: ale z huterkami to nie zaszaleli niewielka przecenka , Ja kupilam czarne na ebayu uk za 36 funtow nowki w pudelku ale kolorowe mozna trafic jeszcze taniej . Ostatnio Soche w zoltych widzialam !!!

Ida przepiękna końcowa emotka :lol2: ślub już o 11? ale to chyba ślub i po tym tylko obiad? bo chyba nie wesele o 12.30? :jawdrop: bo wtedy jak? oczepiny o 20? masakra

tak robią, ślub o godz. 11-12, a potem normalnie wesele ;)

O 21 czuję się jakby była 4 rano :lol2:

o rany :o

 

u mnie na Podlasiu wesele ma być weselem ;) 19 godzina to był dla mojej rodziny szok, bo dlaczego nie na 15 lub w ostateczności 16, ano właśnie dlatego że później o 20 czułabym się jak o 4 rano :p

 

u nas na sale zajechaliśmy ok 21 i bawiliśmy się do 6-stej rano. Później poprawiny o 12 do 18. Dużo dobrego jedzenia (wiecie że ja zjeść lubię i potrafię :D ), wiejski stół od rzeźnika z okolicznej wsi :yes: jedzenia zostało, wszystko rozdawaliśmy gościom, babcia sąsiadkom :yes: :cool: bardzo dobrze wspominam to nasze wesele :wiggle: faaaajnie było!! :D

 

1.5 roku przygotowań i ostatni hardkorowy tydzień - u nas wszystko zamawialiśmy, chciałam żeby mama odpoczęła bo i tak miała mega stres ;)

Zuzia5 u nas są jeszcze takie wesela :yes::D.

Ja miałam podobne do Twojego tyle, że 9 lat temu. U nas też wszystko robiliśmy sami tzn kucharki, a ciasta od cioci z cukierni. A godzinę mogłam wybrać 16.30 lub 19 i wybrałam tą pierwszą, dla mnie ślub o 19 to późno bo ja bym obiadu o 21 nie zjadła nawet jako gość :no:

Zdjęć nie ma i nie będzie, bo o 14.30 wyprostowałam włosy, zobaczyłam jak mąż łapie drzemala i do niego dołączyłam. Obudziliśmy się o 15.30, a o 16 trzeba było wyjechać - na nic już nie było czasu :rotfl:

 

Za tydzień robię hybrydowe paznokcie :yes:

 

Wydęsiliśmy się na weselu że ho ho ;) :wiggle: same moje przeboje leciały : Modern Talking, Abba, Boney M :cool: o 21 musiałam zmienić buty na płaskie (pierwszy raz! bo ja zawsze do końca na szpilkach) ale dęsiliśmy tak że już nogi mi nie wytrzymywały.

 

Ok 3 się zerwaliśmy, a wesele było do 4. Jedzenie suuuuuper, pycha niam niam :D:D

Venus ja hybrydy nie polecam- chyba że na stopach- na dłonie się nie nadaje :no: szybko odpada, a paznokcie niszczy prawie jak żel. Jak zamierzasz ją często odnawiać to tak, ale jeśli chcesz tylko na raz to odradzam.
no co wy mówicie a ja się tak napaliłam :cry: oki dobra, to wychodzi na to że znowu oszczędzę, odpadł już temat rzęs, teraz hybrydów...czyli tylko na usuwanie skórek będę chodzić :yes: dzięki :hug:

jak masz kogoś kto ci ładnie żelem twoją płytkę zrobi, to ja polecam (żaden tips, żadne przedłużanie). stosuję od kilku lat, z przerwami i choć płytkę mam osłabioną (nigdy nie była szałowo mocna), to jednak absolutnie nie zniszczoną. po hybrydzie, nawet na stopach, przez sezon nieletni trwa regeneracja.

hejka Justa:) Super, że imprezka się udała:) Ja też się dołączam do grona niezadowolonych z hybrydowych paznokci. Dałam się namówić jeden raz, oczywiście pierwszy i ostatni. Płytka regenerowała mi się chyba z 1,5 m-ca, także nie polecam, szkoda paznokci:mad:

Nesska jeżeli Ty w ten sposób je usuwasz to nie dziwię się że nie polecasz :lol2: hybrydy z tego co wiem ściąga się w salonie jakimiś kompresami ;)

 

ja ogólnie jestem anty sztucznym paznokciom i sztucznej opaliniźnie, te hybrydy wydawały mi się okej, bo to nie "ciało obce" tylko warstwy z zatopionym lakierem - tak to rozumiałam. Jednak po waszych sugestiach rezygnuję, wyhoduję sobie swoje :yes:

Właśnie zdrapywałam to cholerstwo z paznokci u stóp, połowa zeszła razem z płytką :bash: Jak to dziadostwo się usuwa???:mad:

 

ja w domu nakładałam na każdy paznokieć kawałek płatka kosmetycznego (jeden cięłam na 4 kawałki) nasączonego zmywaczem z acetonem.Potem każdy palec owijałam folią aluminiową i czekałam około 15-20 minut. Najlepszy byłby aceton kosmetyczny, ale nie miałam takiego w domu. Pózniej odwijałam jeden paluch i sprawdzałam kopytkiem do paznokci jak schodzi.....to czego nie mogłam usunąć kopytkiem ścierałam pilnikiem :mad:dlatego własnie nie polecem tego cholerstwa:bash:

nie wpadłabym aby usuwać sama coś z paznokcie :lol2: rzęsy co innego :lol:

 

u kosmetyczki usuwają właśnie acetonem kosmetycznym :yes: wiec to ta sama metoda tylko ładniejsze kompresy robią :lol2:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...