Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ja mam 41 (czasami nawet 42), Mąż nie rozciagnie bo ma za szeroką stopę (ale mam kopyto szewskie). A własnie dlatego, ze ciagle miałam wszystko krótkie to pałam nienawiścią do bluzek i spodni przykrótkawych (np. 3/4)

Ale ostatnio zakupiłam dwie pary butów na 8 cm obcasie. Mąż mi sięga do brody :)

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a ja mam 170 i ważę 60 kg a chciałbym 55kg, i brzuch mi wisi:eek:

 

Reni teraz to Ty "pojechałaś" widziałam Cie kiedyś na zdjeciu i jesteś baardzo szczupła, ciekawe gdzie ten brzuch Ci wisi, może jak siądziesz to się skórka troszeczkę zmarszczy na 1 cm ;)

ja mam 41 (czasami nawet 42), Mąż nie rozciagnie bo ma za szeroką stopę (ale mam kopyto szewskie). A własnie dlatego, ze ciagle miałam wszystko krótkie to pałam nienawiścią do bluzek i spodni przykrótkawych (np. 3/4)

Ale ostatnio zakupiłam dwie pary butów na 8 cm obcasie. Mąż mi sięga do brody :)

 

hehe, mój wysoki, ma 188 ale jak nałożę obcasy 10 cm to jesteśmy równi ;)

Reni teraz to Ty "pojechałaś" widziałam Cie kiedyś na zdjeciu i jesteś baardzo szczupła, ciekawe gdzie ten brzuch Ci wisi, może jak siądziesz to się skórka troszeczkę zmarszczy na 1 cm ;)

 

jak siedzę i nie wciągam to mam 3 miesiąc

jak siedzę i nie wciągam to mam 3 miesiąc

 

Tak tak już to widzę Reni :)

własnie zjadłam 2 banany i serek - nigdy nie schudnę! :( /nie wspomnę o kanapkach, miały byc na cały dzień a o 11 juz jch nie było /

Dziewczyny, ale waga nigdy nie świadczy o tym, jak wyglądamy :no:. Ja mam na przykład leciuchne kości (chyba, inaczej nie potrafię tego wyjaśnić), inne przy mojej wadze wyglądałyby jak śmierć :yes:, a ja sama - ważąc powyżej 50 kg jak inni - wyglądałabym "zdrowo" (i użyłam tutaj bardzo łagodnego określenia ;)).

Ojej ja to w pracy non stop jem :) Az się inni dziwia ze ciągle coś przeżuwam - tak już mam :)

 

Wieczorami to juz nic nie jem, obiad ok 16-17 i potem juz nic, jak się najem wieczorem to ciężko mi spać.

Wieczorami to się tylko napycham jak jestem przed "dniami kobiecymi" ale wtedy to nie jem tylko żre! otwieram lodówkę i wszystko co jest młócę, wtedy to i szron z lodówki bym zjadła! :)

Ja jadam cały dzień po trochu, ale są też takie dni, że z lodówki nie wychodzę :rolleyes:, ona piszczy zamknij mnie a ja ją olewam bo muszę się najeść :lol2:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...