reni1980 01.08.2013 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 :jawdrop::jawdrop::jawdrop: naprawde tanio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 01.08.2013 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 magda daj fote tak z ciekawosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 01.08.2013 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 wiem klamkę tylko musiałam dokupić, ten sam stolarz robił mi balustrady drewniane i będzie robił ten płot drewniany co wstawiałam kiedyś - deska równolegle żaluzjowo fotę wkleję po 16 - widać będzie i drzwi i barierkę na frontowym balkonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 01.08.2013 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Magda daj namiar na tego stolarza a my za drzwi zewnętrzne 6000 zł... szczerze? to nie wiem o co kaman z tym tabu o pieniądzach. Ja nie mam z tym żadnego problemu, jak mi ktoś napiszę że za dużo zarabiam to niech przyjdzie i zapieprza tak jak ja czy mąż i będzie tak samo sumienny. Patrząc po równoległych zespołach to mało jest sumiennych młodych ludzi, zazwyczaj każdy byle się prześlizgnąć i ciągle pretensja że za mało dostaje. Oczywiście nie mówię, że mam kokosy, ale nie narzekam uznaję tylko jeden wyjątek, jak mnie ktoś nie zna to niech mnie nie pyta ile zarabiam albo ile mój mąż zarabia lub czy mamy dom na kredyt ale jak mnie spyta znajomy czy rodzina to otwarcie mówię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 01.08.2013 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 masz tyle szyb co ja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 01.08.2013 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 uznaję tylko jeden wyjątek, jak mnie ktoś nie zna to niech mnie nie pyta ile zarabiam albo ile mój mąż zarabia lub czy mamy dom na kredyt ale jak mnie spyta znajomy czy rodzina to otwarcie mówię. ale ja jak znajomy i mogłam zapytać o wysokość raty? Ja tez mówię otwarcie o pieniadzach, nikt mi nie zabierze ani tez nie doda, a jak ktoś ewidentnie zazdrosci to ja do wszystkiego dodaję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 01.08.2013 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Reni tak Ty jesteś moją znajomą gadamy o bobrach to czemu nie o pieniądzach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 01.08.2013 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Reni tak Ty jesteś moją znajomą gadamy o bobrach to czemu nie o pieniądzach? no już sobie pomyślałam , ze walnełam jak grom z jasnego nieba, ale to ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 01.08.2013 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 stolarz niestety ma terminy takie, ze hohoh i jest z okolic Gliwic Reni- mam 5 szyb o tej samej wielkości - z zewnątrz lustrzanne jeśli chodzi o kasę - to mnie odwrotnie wkurza co innego - ja z roboty do robotyi niestety nie leżę przed tv, nie łażę do koleżanki na kawkę tylko zapier...jak dzikie osły.Dopiero jak ktoś rzetelnie sobie odp na pytanie czy zrobił wszystko by mieć a nie marudzić..to wtedy mogę współczuć i żale wylewać. Z drugiej strony dość specyficzne mam podejście - jest równouprawnienie i twierdzę, ze żona powinna zarabiać i utrzymywać dom tak samo jak mąż. Współczuję kobietą, które nie daj boże jakby mąż zostawił to muszą zmienić życie o 180 stopni bo do tej pory mąż zarabiał a ona pachniała. Bobry intymiejsze niż pieniądze:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 01.08.2013 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 (edytowane) Magda zgodzę się z Tobą, sama od zawsze pracowałam, nawet na miecierzyńskim nie byłam, ale to był mój wybór, jeśli natomiast kobieta ma 3 dzieci i zajmuje się domem, to moim zdaniem to tak jak by pracowała, a nie jak większość ludzi mysli , ze siedzi w domu, w dosłownym tego słowa znaczeniu . Ale takiej nie wolno narzekać , ze ma mało kasy bo to jej wybór, że nie pracuje zawodowo, bo w moim przypadku odbija się to na dzieciach, coś za coś Edytowane 1 Sierpnia 2013 przez reni1980 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daila 01.08.2013 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Helloł Laseczki:D Ja tam też nic nie mam by otwarcie nie mówić o kasie, ale jest pewno ale. Mąż pracuje w No i nasi niektórzy znajomi myślą, że śpimy na pieniądzach, tylko nie widzą rozłąki i tego że tam też trzeba pracować . Niektórzy nawet ci znajomi pracują z mężem i uważają, że i tak mamy więcej ( nie wiem skąd u nich te myśli). Przez tą zazdrość zostało tylko kilku przyjaciół, i przestałam gadać co kupuję i takie tam bo się nie rozumiemy. Jak to kiedyś Venus napisała spotykam się z ludźmi od których mogę sie czegoś nauczyć, a nie zniżać swój poziom, a u nich tylko zabawa w głowie i zero poważnego zycia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 01.08.2013 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Magda mnie się nie spieszy, jeżeli to nie tajemnica to daj namiar na PW Magda i właśnie dlatego ja też ciężko pracuję, mimo że mogłabym odpuścić, ale ja chcę być w pełni samodzielna, w razie W móc udźwignąć ratę kredytu i zapewnić życie dzieciom dlatego dzieci na razie nie mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 01.08.2013 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Daila i bardzo dobrze, że już przyjaciółmi nie są, bo tak naprawdę nigdy nie byli Zazdrośnikom mówię sio! niczego nie ukradłam, a ciężką pracę nagradzam dobrym napiwkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 01.08.2013 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Venus - ok telefon dam na prv z domu - tylko, że nie przestrasz się - Chłopak ma 30 lat i mówi po Śląsku:)tzn po polsku ze mną się stara bo ja nie umiem po śląsku - ale akcent wyczujesz. Reni - no właśnie coś za coś - u mnie Albinosek z nianią 10 godz później min 2x w tyg idziemydo Biura - cos za coś... chociaż ja podziwiam w ogóle że ktoś na 3 się zdecydował i że kobieta realizuje się w tymdomu w jakikolwie sposób. Mnie by nikt w domu na więcej niż pół roku nie zamknął - wolę płacić niani z własnejwypłaty niż siedzieć w domu. Po prostu bym w depresję wpadła. Daila -ooo mój też ciągle gdzieś na wyjeździe:) t Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 01.08.2013 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Dalia dokładnie ludzie widzą tylko jedną stronę, jak człowiek coś kupi. Ja najbardziej nie cierpię prostaków, tzn takich , hmm podam przykład, przychodzi znajomy i pyta ile ten kibelek, odpowiadam , że 2500 klocka, o jezu kupiłaś kibel za tyle tylko po to aby do niego s...ć, ja mówię dokładnie ale nie pytam do dlaczego kupił telewizor za 8 tyś, czy tylko aby dlatego , ze na niego patrzy. Moim zdaniem dobrze urządzony dom, pomijajać wystrój to taki gdzie wszystko z podobnej półki cenowej, a nie panele za 20 zł i drogi telewizor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 01.08.2013 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Reni tak drzwi zewnętrzne tak jak Magda muszę dokupić tylko klamkę moje proste z szybką wąską prostokątną od dołu do góry:) Magda mój tez ma 30pare lat i mowi po śląsku Venus kto Ci tak zaszedł za skórę,ja chyba nie pytałam nigdy o takie rzeczy....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daila 01.08.2013 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Tez tak Venus myślę.Śmieszne jest jeszcze to, że z tych osób co pracują z M tylko my się budujemy, a reszta siedzi kątem u rodziców. Jak proponują spotkanie a mówimy, że mamy pracę to wielki foch, a później biadolenie jaką to krzywdę mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 01.08.2013 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Reni w kwestii cen się nie zgodzę, bo np mam ławę za 650 o wyglądzie tej za 4900 zł ale po cholerę komentować ja jak powiedziałam, że będziemy mieć lampę za 1500 to się znajomy ciągle pytał kiedy wersal u nas będzie mógł odwiedzić, dwa lata mieszkamy a ja go nie zaprosiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 01.08.2013 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Tez tak Venus myślę. Śmieszne jest jeszcze to, że z tych osób co pracują z M tylko my się budujemy, a reszta siedzi kątem u rodziców. Jak proponują spotkanie a mówimy, że mamy pracę to wielki foch, a później biadolenie jaką to krzywdę mają. bo się pracować nie chce, lepiej posiedzieć i gówno miec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 01.08.2013 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Daila w kwestii spotkań ze znajomymi to ja o to dbam, nie uznaje zaproszenia "musimy się kiedyś zobaczyć" bo to znaczy nigdy jak zapraszałam ostatnio znajomych którzy rzucili pracę i w piątek ich żegnamy bo jadą na podróż życia na cały rok dookoła świata powiedzieli że są zawaleni to spytałam wprost "dwóch godzin nie znajdziesz? " znaleźli, nawet 6 London to w życiu nie tu na forum, tu jak mi się coś nie spodoba to najwyżej zignoruję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.