Mohjo_79 08.08.2013 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 hellllloł reni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohjo_79 08.08.2013 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 Magda a na Pakameri z ramą czy też sam plakat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 08.08.2013 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 Venus o 4 U mnie jeszcze tylko 1 by się przydało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 08.08.2013 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 Mohjo sam plakat za ok 100 zł - chyba jest też "by my guest" ale nie pamietam po ile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 08.08.2013 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 a tak w ogóle to dzień dobry:) A mój poród wyglądał tak, ze poszłam na ostatnie KTG i coś tam lekarce nie pasowało wiec stwierdziła, że mnie na patologie połozy, bo byłam już w terminie:) A że na patologii nie było miejsc, wiec wysłali mnie na porodówkę. Tam połozna pyta mnie czy lekarka mnie badała, wiec odpowiadam, że nie. W takim razie ja zbadam usłyszałam w odpowiedzi. No i zbadała:) Okazało sie że mam 7 cm rozwarcie:) Babka pyta mnie czy nic nie boli, czy nie czuje parcia, skurczy, a ja jej, ze nic nie boli. Zaraz wezwali lekarza. Zdążyli jeszcze mnie znieczulić W ciagu niecałej godziny godziny rozwarcie doszło do 10cm a ja dalej zero bólu.... Lekarz stwierdził po kolejnym badaniu że dziecko wysoko, głowa nie weszła w kanał i że nie będą mnie męczyć i zrobią CC. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 08.08.2013 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 w pakameria.pl są też podobne grafiki - tekstowe i dużo tańsze. bo tu cena 180 zł bez ramy http://www.pakamera.pl/obrazy-i-inne-grafika-kawa-sama-sie-nie-zrobi-plakat-nr814920.htm :lol2: na Etsy tez można poszukać , dużo fajnych rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 08.08.2013 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 zizi czy profesjonalnie podeszli:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Ananek 08.08.2013 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 Ivy fajne gdzie to mozna nabyć? Ja szukam takich bombonierek - gdzie je można kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 08.08.2013 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 Ja szukam takich bombonierek - gdzie je można kupić? TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.08.2013 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 Venus, być może to brzmi strasznie, ale teraz można sobie opowiadać jako ciekawą historyjkę, ja z powodu bólu miałam w nosie, co się wokół dzieje, kto widzi, czy drzwi są otwarte czy zamknięte, gdybym poprosiła, to pewnie by zamknęli, tylko wtedy się o tym nie myśli . Majtki zakładałam, bo nie wyobrażam sobie - tak jak Reni pisze - schodzić z wysokiego łóżka bez nich (chyba bym potem łowiła pod łóżkiem sąsiadki moją podpaskę ), u nas wszystkie dziewczyny zakładały majtki, położne o tym doskonale wiedziały, bo na pół godziny przed obchodem przychodziły i od progu mówiły: "No dziewczyny, zaraz będzie lekarz, schowajcie majtki" . A napisałam, że kobieta po porodzie może nie wiedzieć nawet, że kogoś zawstydzają jej wywalone publicznie piersi, bo jej ciało przez dziewięć miesięcy, a potem w trakcie porodu nie należy do niej, nie jest jej intymną sprawą, wszyscy mają do niego dostęp - począwszy od izby przyjęć, gdzie jest golenie, lewatywa, pierwsze badanie rozwarcia i nierzadko masaż szyjki macicy, mi nawet kazali się przebrać w nocną koszulę w gabinecie lekarza, nie w toalecie, bo do toalety kolejka , a skończywszy na zmieniających się co dyżur położnych, które wyciskały sutki. To ciało należy do dziecka i przez to staje się odseksualnione. Szczerze? Ja długo po porodzie czułam po prostu niesmak i - jak ktoś pytał, jak to jest - odpowiadałam jednym zdaniem: "Czułam się, jakby mnie publicznie zgwałcili". Aha, nie rodziłam 30 lat temu, rodziłam w tym roku w jednym z najlepszych szpitali w dużym mieście, szczycącym się dobrą opinią fundacji "Rodzić po ludzku". 30 lat temu było jeszcze gorzej - moja mama np. została przywiązana do łóżka, żeby nie wierzgała w trakcie szycia rany (nie dali jej znieczulenia). Także moje otwarte na korytarz drzwi to nic takiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohjo_79 08.08.2013 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 a czy ktoś może wie gdzie w sieci można kupić coś, cokolwiek ze świata Fornasettiego np. talerz, filiżankę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 08.08.2013 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 A napisałam, że kobieta po porodzie może nie wiedzieć nawet, że kogoś zawstydzają jej wywalone publicznie piersi, bo jej ciało przez dziewięć miesięcy, a potem w trakcie porodu nie należy do niej, nie jest jej intymną sprawą, wszyscy mają do niego dostęp - począwszy od izby przyjęć, gdzie jest golenie, lewatywa, pierwsze badanie rozwarcia i nierzadko masaż szyjki macicy, mi nawet kazali się przebrać w nocną koszulę w gabinecie lekarza, nie w toalecie, bo do toalety kolejka , a skończywszy na zmieniających się co dyżur położnych, które wyciskały sutki. To ciało należy do dziecka i przez to staje się odseksualnione. Szczerze? Ja długo po porodzie czułam po prostu niesmak i - jak ktoś pytał, jak to jest - odpowiadałam jednym zdaniem: "Czułam się, jakby mnie publicznie zgwałcili". Aha, nie rodziłam 30 lat temu, rodziłam w tym roku w jednym z najlepszych szpitali w dużym mieście, szczycącym się dobrą opinią fundacji "Rodzić po ludzku". 30 lat temu było jeszcze gorzej - moja mama np. została przywiązana do łóżka, żeby nie wierzgała w trakcie szycia rany (nie dali jej znieczulenia). Także moje otwarte na korytarz drzwi to nic takiego. ja rodziłam w małym powiatowym szpitalu - działa fundacja rodzić po ludzku na IP - lekarz mnie nie badal - tylko usg bo się nie dałam tak bolało golenia, lewatywy nie było - golenie zrobiłam w domu lewatywa już nie jest tradycją przebieralam się w gabinecie lekarza - ale wyszedł sutki mi kobity malterowały ale jak mowilam, że nie mam mleka - więc nie mówiłam wydaje mi się, że 1. wszystko zależy od szpitala Ilonka -współczuję ale chyba trafiłaś na jakiś buraków.... tam gdzie rodziłam takie akcje do nie pomyślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 08.08.2013 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 zizi czy profesjonalnie podeszli:) jak najbardziej Reni:) tym bardziej ze rodziłam w państwowym szpitalu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Ananek 08.08.2013 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 TUTAJ Dziękuję bardzo. :hug:A szukam też takiej patery z kloszem naowoce jak ma Venuska na pierwszej stronie. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Ananek 08.08.2013 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 VenusAha, nie rodziłam 30 lat temu, rodziłam w tym roku w jednym z najlepszych szpitali w dużym mieście, szczycącym się dobrą opinią fundacji "Rodzić po ludzku". 30 lat temu było jeszcze gorzej - moja mama np. została przywiązana do łóżka, żeby nie wierzgała w trakcie szycia rany (nie dali jej znieczulenia). Także moje otwarte na korytarz drzwi to nic takiego. Ilonka, a w jakim szpitalu rodziłaś? Na Polnej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 08.08.2013 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 a czy ktoś może wie gdzie w sieci można kupić coś, cokolwiek ze świata Fornasettiego np. talerz, filiżankę ? na allegro widziałam jakis czas temu, ale ceny:sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 08.08.2013 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 Dziękuję bardzo. :hug:A szukam też takiej patery z kloszem naowoce jak ma Venuska na pierwszej stronie. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... wpisz w google PATERA Z KLOSZEM i jest dużo...tylko wybrac która Ci sie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 08.08.2013 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 tak jak Ivy pisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohjo_79 08.08.2013 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 zizi dzięki, że też nie wpadłam na to że mogą być na allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 08.08.2013 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2013 ja zawsze zaczynam poszukiwania od allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.