Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Ananek, ciężko powiedzieć. Jeden pomysł związany z rozwojem mojej gminy :yes: to żadna tajemnica, a drugi z biznesem we Wrocławiu dla dużych i małych :).

 

Magda, jw. na rzeczach dla dzieci się nie znam. Wiem tylko tyle, że sa cholernie drogie :D.

Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Super Ilonka:lol:

 

Nie dręcz się tak tymi metodami,takie maleństwo szybko się przestawia,mi się wydaje że w pierwszym roku życia trzeba też miślec o sobie ,aby było Ci wygodnie,(jak pisała Yokasta )na dyscyplinę będzie czas:) zresztą każde dziecko jest inne.....:rolleyes:

Edytowane przez london23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, żadne rękodzieło, chyba że projektowanie, a zlecenia wykonuje kto inny.

 

Ja to w sumie leniwa jestem i na pewno wygodna :yes:.

Ananek, ale intuicję masz dobrą, chciałam coś związanego z Sową (cukiernią), ale mnie inny biznesmen ubiegł :mad: (czyli wprowadził na nasz wielkopolski rynek :bash:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ida, mojego dziecia nie znasz :roll:.

 

Mąż do piątego roku życia nie spał sam, najpierw go kołysali (rozpisali nawet dyżury w rodzinie, takie to było upierdliwe), potem - jak był za ciężki - trzymali za rączkę, dopóki nie zasnął (na mojego ta metoda działa w 100%, od razu odpływa :yes:), a potem już nie było rady i musiał spać z rodzicami :yes:. Jak skończył 7 lat, to nie chcieli męczyć siebie i jego, więc zasypiał przed tv do czasu, aż mnie poznał i wybiłam mu te głupie pomysły z głowy.

 

Takiego scenariusza chciałabym uniknąć :roll:. Dlatego walczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bożeeeeeeeee :o dziewczyny aż nie wiem od czego zacząć, wystarczy sowę szyć i awantura :lol2:

 

Magda ja nie korzystam z gwoździ tylko z całych listewek które mocuje się pojedynczymi :yes: miałam 2m, kieeeeeeeedyś kupiliśmy po coś i zapomniałam już po co i teraz jak znalazł :D

 

Londonka :hug: kochana tapeta ma sens jeżeli plecy nie będą za głęboko, polecam jeżeli to będą np wiszące otwarte, ale wiesz co byłoby fajniejsze? Witryna z tkaniną na plecach niezbyt głęboka w której wyeksponowałabyś szkło za szkłem :yes: (masło maślane).

 

Magda, Ananek :mad: wyluzujcie, racja jest jak dupa każdy ma swoją :yes: i błagam nie przekonujcie mnie jak zrelaksowane jesteście, bo spina na maksa w wypowiedziach (mówię ja, osoba postronna, wyciszona szyciem sowy :D ).

 

Miałam coś komuś jeszcze napisać? :rolleyes:

 

OO! Yokasia hej :hug:

 

Ilonka i Yokasia nie obraźcie się jeżeli piszecie opowiadanie o dzieciakach a ja nie odpisuję, ja się po prostu nie za bardzo znam. Jakieś doświadczenie mam po chrześniaku którym opiekowałam się dzień w dzień ale to było 8 lat temu. Czytam, chętnie się czegoś dowiem więc piszcie, tylko nie pomyślcie sobie że to temat niemile widziany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, obym nie weszła między wódkę a zakąskę, ale chcę delikatnie napomknąć, że jesteście w gościach u Venuski.

Wycieczki osobiste raczej przez privy załatwiajcie :D

 

Justyna, łoże iście książęce!

Jak przygotowania do ławeczki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...