Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje

[lukasz69karolina]

Babki, które maja dzieci, najlepiej takie malutkie.

 

Czy takie 5-6 i dalej np. 10-miesięczne dziecko przywiązuje się do miejsca w którym mieszka? Może śmieszne albo banalne pytanie ale bardzo dla mnie ważne...

 

wg mnie nie... mam dwulatkę i roczniaka i wszędzie im dobrze - byle rodzice byli obok

[Venus_m]

no coś Ty?

[london23]

Mój syn jak był w tym wieku,to raczej nie miał problemu zostawał na nocki to u babci to u cioci,j jeżdżąc z nami też nie załważyłam by gorzej spał czy był poddenerwowany nowym miejscem:yes:

[lukasz69karolina]

moja teściowa opowiadała, że jak oni się przeprowadzali to jeden syn (2 lata) powiedział po kąpaniu wieczorem że on idzie do "swojego domu" i poszedł do drzwi... a 3 latek bez problemu się przystosował... - wg mnie roczniak to nieogranie co się dzieje, najwyżej kilka nocy pośpi z rodzicami jak będzie źle odbierał zmianę miejsca ale szybko się dostosuje

[london23]

Oki jutro trzeba wstac

 

Kolorowych :* :*

[mrówka75]

Ven że stół inna bajka (niż NASZE:D )to tak tak wiem wiem ,jednak jak na swoją bajkę równie strojne jak i krzesła:yes:

 

Więc może z tej bajki razem też jednak będą do siebie pasowały:D:cool:

 

Ja do Key Largo właśnie na zasadzie kontrastów ( tak mi się wydawało ) zrobiłam stolik z toczonymi nogami i wszyscy co przychodzą to teraz mi mówią, że super razem wyglądają bo te kule u nogi pasują do kołatki ehhhhhhhh

[yokasta]

No to ok, dzięki . Nie wiem co będzie ale też nie wiem jak takie dzieci reagują, więc pytam. Póki co młody się szybko przystosowuje do nowego miejsca , sporo też z nim jeździmy ale na stałe to co innego.

[lw]

Babki, które maja dzieci, najlepiej takie malutkie.

 

Czy takie 5-6 i dalej np. 10-miesięczne dziecko przywiązuje się do miejsca w którym mieszka? Może śmieszne albo banalne pytanie ale bardzo dla mnie ważne...

 

Wg mnie (mam trójkę ) dla takich małych dzieci ważniejszy jest rytm; czyli kąpiel o określonej porze, naturalnie posiłki o określonej porze, spacerki. I tak, jak napisała Karolina, też uważam, że najważniejsza jest dla nich obecność rodziców.

[Ilona Agata]

Kurde, to ja mam jednak kosmitę .

Nie zaśnie nigdzie poza swoim łóżeczkiem lub wózkiem (no i fotelikiem samochodowym). W łóżeczku turystycznym po wielkich bojach. Gdziekolwiek indziej - nie ma takiej opcji , nawet jeśli ja i mąż tulimy z całych sił. Nawet w naszym łóżku w sypialni (którą przecież dobrze zna) nie chce spać .

 

Ogólnie w gościach zachowuje się jak dziki, więc wpadamy zazwyczaj "na chwilkę", bo młody straaasznie się męczy poza swoim domem i dużo płacze .

[lw]

Ale wg mnie jego dom to łóżeczko i wózek, niezależnie od tego, w jakim domu by stały.

[yokasta]

Ilonka, no tak Antoś nie ma na szczęście.

[pnna migotka]

Venus, a gdzie obiecane foty lustra?

[zeliczka]

Venusia. Ta pościel właśnie + czerwone prześcieradło ma być do takiego zwariowanego pokoju biało czarnego z akcentami czerwonymi (podusia, rameczka obrazu, doniczka). Teraz szyje własnie pościel delikatnie rózową w białe groszki - jest słodka. następna będzie biała. mam płótno, stare prawdziwe grubsze i wstawke koronkową bawełnianą. Wszystkie sama szyję(materiały były kiedyś w ikei takie jak uszyte tam pościele) ale obecnie nie ma a i w innych sklepach też. Te groszki to ostatni zakup na wyjeździe. Wychowana tylko w białej pościeli, zakładam ją na święta,,,stary dobry adamaszek i wykrochmalony lekko...

[asiazett]

Oj się działo, się działo, a weekendy zwykle takie tutaj spokojne

 

moje DIY to narazie tylko uszycie kocyka i misiaków dla dzieci oraz ostatni twór - stołki z części samochodowych :) dla mojego ślubnego:wiggle:

 

Kocyka i misiaków nie widziałam (poka, poka ), ale zapomniałaś jeszcze o kamiennych poduszkach

 

Czy takie 5-6 i dalej np. 10-miesięczne dziecko przywiązuje się do miejsca w którym mieszka? Może śmieszne albo banalne pytanie ale bardzo dla mnie ważne...

 

To chyba od dziecka zależy. Moje 3 - letnie dziecko zaliczyło 4 miejsca zamieszkania, z czego każda przeprowadzka wiązała się ze zmianą spania (1 - spanie samej w pokoju w swoim łóżeczku, 2 - spanie w innym pokoju w nowym "dorosłym" łóżku, 3 - samodzielne spanie w jeszcze innym innym swoim pokoju i jeszcze większym łóżku) - i z żadnym nie było problemu - ważne, że rodzice spali pod tym samym dachem

 

Venusia - mocno spóźnione gratulacje legowiska (no bo przecież nie być na bieżąco jeden dzień to później cały weekend trzeba kiblować, żeby zaległości nadrobić ), ale sówka jeszcze lepsza! (no może nie lepsza, ale podoba mnie się ) i w ogóle pomysł całego kącika - REWELACJA!

 

Uff... Przebrnęłam, przeczytałam... Czy teraz już mogę iść spać? Bo jutro moje dziecko ma pierwszy dzień w nowym przedszkolu, więc trzeba będzie wcześnie wstać i gwiazdę ze szczególnym namaszczeniem przyszykować

 

[duś1719506024]

ło żesz... 4 dni mnie nie było, a tu takie przeboje!

(swoją drogą - pół dnia was nadrabiałam gaduły)

 

dobranoc!

[mirkamis]

Hello!!

Yokasta ja powiem tak, jeżeli dziecko będzie czuło się bezpiecznie i spokojnie to szybko się przystosuje do nowego miejsca a bezpieczeństwa i spokoju dostarczamy my rodzice.Ja przeprowadzałam się z 3 latką i przez pół roku zawsze jak płakała słuchałam że ona chce wrócić do domu .

 

Teraz idzie do przedszkola i najbardziej przeżywam to ja ale od urodzenia przez 24 godziny na dobę jesteśmy razem.Jak ja to przeżyje????? A 1 września coraz bliżej :)Masakra chyba trzeba nad drugim pomysleć .

[Mohjo_79]

Venuska teraz zobaczyłam wszystkie twoje sówki, no wow! kurde masz talent do tego, super ci one powychodziły.

[asiazett]

Duś - a gdzieś Ty była jak Cię nie było? 4 dni - to mi śmierdzi jakimś upojnym weekendem!

 

Ivy - pytałam już, ale nie wiem czy przeoczyłam odp, czy jej nie było czy ten polecony przez Cię olej arganowy pachnie?

[Venus_m]

Helloł

 

Zbiorczo, dziękuję za wszystko komplementy na temat DIY

 

padam na twarz, mąż wstał do jęczącej białej puchatej dupki o 4.30 rano, ja się obudziłam szukając go w łóżku a później nie mogliśmy się podnieść do 7 rano, a powinniśmy wstać o 6.30 i weź teraz pracuj...

 

Miłego dnia!

[mirkamis]

Venusko ty to masz talent w dłoniach wszystko czego dotykasz zamieniasz w cudo .Za kącik dla dzieci mega uznanie:)