reni1980 02.09.2013 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Milena nikt nie generalizuje, ja spotykałam róznych nauczycieli, niestety tych z powołania jest znacznie mniej, to samo tyczy każdej innej grupy społecznej, np pielęgniarki nie znałam żadnej miłej, oj żadnej, same jędze jakby robiły to za karę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 02.09.2013 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 no to po co prowadzić lekcję, jak można gazetę poczytać? z przyzwoitości????????;);) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 02.09.2013 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Justyna, ja się nie burzę Tylko uważam, że nie jest sprawiedliwe sądzić o wszystkich po gorszych przypadkach. Wiesz, u mnie jak w amerykańskim sądownictwie (chyba? bo tylko z książek to znam), obowiązuje zasada domniemanej niewinności. Moja szklanka jest do połowy pełna, a ludzie z natury są dobrzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Milena7770 02.09.2013 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 No pewnie tak Reni jest, że w każdej grupie zawodowej są tacy i tacy. Ale też sporo winy w właśnie systemu chyba jak pisze Ilona. No ale na to to już nie poradzimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.09.2013 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Prawda jest taka, że są nauczyciele, którzy nic nie robią, dyrekcja o tym wie i co? Zleca jego obowiązki komuś innemu albo ustala takie grupy, gdzie zawsze będzie jakiś pracuś, który całą robotę wykona, nic innego zrobić dyrektor nie może, ewentualnie porozmawiać, a to jakby miał związane ręce. Do odstrzału zawsze są najmłodsi i oni faktycznie dwoją się i troją, ale co z tego, jak przychodzi niż, to właśnie ten najmłodszy wylatuje (nigdy nie ma umowy na stałe: w każdej szkole jest kilku takich jeleni, muszą być w razie jakichkolwiek przetasowań), nawet jeśli jest kochany przez dzieciaki i rodziców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 02.09.2013 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 e tam u mnie laska od muzyki w podstawówce malowała paznokcie na lekcji, a wszyscy siedzieliśmy przy tym hitlerze przestraszeni że nikt słowa nie pisnął Ilonka dobrze prawisz ale z drugiej strony nikt się nie stara i zmian raczej nie będzie, zgodnie z zasadą lepiej się nie wychylaj bo dorzucą więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 02.09.2013 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 No pewnie tak Reni jest, że w każdej grupie zawodowej są tacy i tacy. Ale też sporo winy w właśnie systemu chyba jak pisze Ilona. No ale na to to już nie poradzimy. no nie poradzimy ale skoro w tym systemie są zajebiści nauczyciele, to widocznie się da niestety jeszcze pracujemy wedle zasady, czy się stoi czy się leży kasa się należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 02.09.2013 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Prawda jest taka, że są nauczyciele, którzy nic nie robią, dyrekcja o tym wie i co? Zleca jego obowiązki komuś innemu albo ustala takie grupy, gdzie zawsze będzie jakiś pracuś, który całą robotę wykona, nic innego zrobić dyrektor nie może, ewentualnie porozmawiać, a to jakby miał związane ręce. dyrektor nie może nadać nagany, wywalić jeśli się ewidentnie olewa no nic kiedyś będą ci nasi młodzi dzis nauczyciele dyrektorami, moze wtedy będzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 02.09.2013 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Milena nikt nie generalizuje, ja spotykałam róznych nauczycieli, niestety tych z powołania jest znacznie mniej, to samo tyczy każdej innej grupy społecznej, np pielęgniarki nie znałam żadnej miłej, oj żadnej, same jędze jakby robiły to za karę O widzisz reni, to ja trafiłam na te po drugiej stronie bieguna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.09.2013 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Dyrektor jest z kadry, przez kadrę nauczycieli wybrany, to przyjaciele od kielicha i nie tylko , przepracowali ze sobą czterdzieści lat, no co on może zrobić? Naganę przyjacielowi dać? Jak zwolni, to jakieś niebotyczne sumy odszkodowania są (chyba rok trzeba pensję płacić takiemu nauczycielowi, nie wiem, nie czytałam dokładnie Karty Nauczyciela, a dyrektor i tak dostaje z samorządu mniej niż potrzebuje choćby na ogrzanie szkoły), więc lepiej zwolnić młodego. Ja tam uważam, że i tak wielu wykonuje swoją pracę sumiennie, takich co czytają gazetę jest kilku, a mogliby wszyscy, bo i tak można im... No właśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 02.09.2013 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Ja tam uważam, że i tak wielu wykonuje swoją pracę sumiennie, takich co czytają gazetę jest kilku, a mogliby wszyscy, bo i tak można im... No właśnie. na pewno się to zmienia na dobre:):):) ja tam wszystkich szanuję, czasami tylko powiem co myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.09.2013 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Na pewno się zmienia, nauczyciele dzisiaj np. boją się rodziców . Rodzic jest jak klient w prywatnej firmie. Kiedyś cieszyli się takim poważaniem, że nikt się nie odezwał, teraz ataków ze strony rodziców jest sporo. Ja na palcach mogę policzyć wywiadówki bez afery. Przed wywiadówką każdy się trzęsie od rana. Pamiętam moją pierwszą, przyszłam na zupełnym luzie i nie wiedziałam, dlaczego w pokoju taka napięta atmosfera, każdy sobie do gardła skakał, wycierał spocone dłonie, połykał tabletkę na ból głowy, itp. Szybko się dowiedziałam, o co cho . W małych miasteczkach jest trochę inaczej, bo tam każdy się zna z nauczycielem, to i afery nie będzie robić sąsiadce, ale w dużym jazda bez trzymanki . Kilka wywiadówek odchorowałam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dzustaa 02.09.2013 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 zapytaj wykonawcę ile bierze za jeden punkt , to taki wyznacznik u elektryków A także co dany punkt obejmuje. Czy tak samo liczy punkty od nagłośnienia, internetu, telewizji i alarmu, ponieważ stosuje się przy tym różne kable. My ze znajomym elektrykiem na szczęście odważyliśmy się pożegnać dość szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 02.09.2013 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 eh powiem wam, że to wszystko jest przykre Sama wiem jak rodzice potrafią kłamać nauczycielowi w żywe oczy, moja mama powiedziała że mi wagarów nie usprawiedliwi to przy całej klasie później powiedziałam że nie będzie usprawiedliwienia bo byłam na wagarach Wychowawczyni mało się nie popłakała ale poprosiła żebym została na przerwie i wtedy pytała dlaczego nie chcę chodzić na wybrane lekcje itp. Ostatecznie dobrze ją zapamiętałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Milena7770 02.09.2013 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 (edytowane) Reni no właśnie da się !!!!! Da się właśnie w tym systemie być też dobrym nauczycielem. System jest stary, komunistyczny ... a że związki nauczycielskie go bronią, to sie nie dziwię, też bym broniła W ogóle wokół tej grupy zawodowej zawsze było duże poruszenie. Że wakacje, dodatki , podwyżki co chwila. Ale skoro Ilona pisze, że nie opłaca jej się wracać do szkoły, bo na niańkę może zarobi to chyba kokosów nie ma. Co nie zmienia faktu, że pracować powinni wszyscy uczciwie. Ja też się wypalilam zawodowo i co ???? Nico jutro do tyry !!!!!! Edytowane 2 Września 2013 przez Milena7770 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 02.09.2013 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 myślę, że podstawowa pensja nauczyciela nie powala i zatrzymuje się w granicach 2000 zł na rękę, ale nauczyciel przedmiotów ścisłych czy języków dobrze może zarabiać na korepetycjach. U mnie rodzina połowa służba zdrowia, druga połowa nauczyciele godzina korepetycji 60-80 zł w małym miasteczku, ale wiem też że warto. Ja w drugiej liceum powiedziałam swojej mamie że nie zdam matury z angielskiego, moja ciocia dawała mi korki za darmo ale tak mnie nauczyła że na ustnej dostałam 19 na 20 punktów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 02.09.2013 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 W małych miasteczkach jest trochę inaczej, bo tam każdy się zna z nauczycielem, to i afery nie będzie robić sąsiadce, ale w dużym jazda bez trzymanki dokładnie, w małej mieścinie tak jest, mnie to wkurza , ze inni rodzice walą do wszystkich nauczycieli na Ty, a ja do wszystkich na pani bo nowa jestem, ale też mogę powiedzieć co myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 02.09.2013 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Ja w drugiej liceum powiedziałam swojej mamie że nie zdam matury z angielskiego, moja ciocia dawała mi korki za darmo ale tak mnie nauczyła że na ustnej dostałam 19 na 20 punktów i tu pytanie, dlaczego w szkole tak się nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Milena7770 02.09.2013 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 (edytowane) Edukacja jest darmowa i nauczyciel powinien np przygotować ucznia do matury, ale tak nie jest. Kiedyś na korki chodzili uczniowie, ktorzy mieli tyły w nauce. I to była tajemnica, Dziś chodzą ci, co mają kasę. Bo słyszę jak dzieciaki znajomych, które chcą się dostać na jakieś " dobre" kierunki od 1- wszej liceum biegaja na wszystkie przedmioty, które mają zamiar zdawać na maturze. No i tu jest własnie wina systemu. Ale to tak jak ze służbą zdrowia, w panstwowej byle jak, a gabinecie już full wypas, nawet starą babcię lekarz odprowadza na korytarz, a w przychodni dzień dobry nie odpowie. Ale to nie ma co dyskutować, to jest problem tak złożony że nie rozkminimy tego. Zbyt wiele rzeczy się na to składa. Co nie zmienia faktu, żeby wszystkich nie wrzucać do jednego wora. Edytowane 2 Września 2013 przez Milena7770 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 02.09.2013 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 i tu pytanie, dlaczego w szkole tak się nie da Bo w szkole nauczyciel na 20+ dzieciaków na lekcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.