duś1719506024 09.09.2013 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 nessko, a masz możliwość "dozowania" czasu tego przedszkola? bo może wyjściem będzie jednego dnia na godzinkę, drugiego na półtorej, trzeciego - do obiadu, czwartego do drzemki (oczywiście ja tylko tak przykładowo, "kolejne punkty" to może nie z dnia na dzień, ale jak zobaczysz, że córcia zaczyna się oswajać z sytuacją). moja koleżanka z pracy swoją 4 letnią córcię w ten sposób przyzwyczajała do przedszkola i to się okazało strzałem w dziesiątkę. po pierwszych przebojach haneczce przedszkole kojarzyło się wyłącznie z zabawami (bo od tego dzieciaki zaczynały dzień), a niania odbierała ją w okolicach 2 śniadania. najpierw przed, a któregoś dnia "haniu, niania ma ważną sprawę i przyjdzie po ciebie po kanapeczkach". niby to tylko kwadrans później, ale hania przekonała się, że niania przyszła, że kanapki czy co tam dzieci jadły było smaczne i nie było dramatu. po jakimś czasie hania sama zdecydowała, że znów chce zostać dłużej z koleżankami i niania znów odbierze ją po jedzeniu. i tak stopniowo, aż w końcu hanka chciała zostać cały dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 09.09.2013 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Moje zerówka byla bomba. A do 6-go roku byłam z mamusią i dla mnie to było super . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 09.09.2013 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Duś ja w ogóle muszę porozmawiać z jej panią czy było aż tak źle (dzisiaj jak ją zobaczyłam ze łzami w oczach i troszkę przerażoną to średnio mogłam coś konkretnego z siebie wydusić, strasznie przykro mi się zrobiło) ale po pierwsze moje dziecko nie jest przyzwyczajone do wczesnego wstawania, ona w domu wstaje 9, 9:30 a dzisiaj musiała o 7 więc jak ją odbierałam to przede wszystkim była zmęczona. Już wiem, że jutro ją odbiorę dużo wcześniej (bo o leżakowaniu póki co mogę pomarzyć), w ogóle powiem im żeby do mnie dzwonili gdyby bardzo płakała i nie chciała się niczym zająć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 09.09.2013 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Nesska niby tak, ale ile dzieci jest w grupie? bo jak 20 to wyobraź sobie że teraz jedna czy dwie panie muszą dzwonić do rodziców w takich błahych sprawach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 09.09.2013 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 moja mama to by mi powiedziała "dzieciaku no to co ja nieszczęśliwa pocznę, że się Tobie nie podoba, musisz iść" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 09.09.2013 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Nesska głowa do góry, będzie dobrze:) Moja córka przez 1szy miesiąc chodziła chętnie do przedszkola, w połowie drugiego miesiąca nastąpił zonk... a potem znowu było ok:) W tym roku poszła już do I klasy podstawówki Z autopsji: ja całe przedszkole płakałam i nie wspominam go dobrze:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 09.09.2013 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Venus ale ja nie chcę żeby one do mnie dzwoniły jak Ola będzie sobie popłakiwać przecież ona ma już 3 latka i bardzo dużo rozumie więc i to musi zrozumieć, że sielanka się już skończyła zaczęły się jakieś obowiązki Ale gdyby było bardzo źle, to mogą zadzwonić w każdej chwili ktoś ją może odebrać Tak na prawdę to w ogóle nie ma takiej konieczności żeby chodziła do przedszkola nawet jak wrócę do pracy to moja mama mogła by się nią opiekować. Ale ja chcę żeby chodziła dzieci się bardzo dużo uczą w przedszkolu ja jej tego w domu nie nauczę W ogóle dla mnie przedszkole ma same plusy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 09.09.2013 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 A Zizi gdzie szukać? Ma swój wątek? Mnie potrzeba 5-6 metrów do sypialni. Do salonu zamówiłam z westwing dywan w koniczynkę i niecierpliwie czekam. Jjana ja wciąż czekam na materiał, ale jak tylko dojdzie dam znać Chcesz z niego zasłony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 09.09.2013 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Zizi tak, zasłony do sypialni i chyba poduchy do salonu Napiszesz priva, bo ja nie czytam na bieżąco? Ty będziesz poduchy szyła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 09.09.2013 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Nesska jak tak to ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 09.09.2013 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Venus jaki Maciek????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 09.09.2013 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Zizi tak, zasłony do sypialni i chyba poduchy do salonu Napiszesz priva, bo ja nie czytam na bieżąco? Ty będziesz poduchy szyła? jeszcze umiejętności szycia na maszynie nie opanowałam, więc pewnie do krawcowej zaniosę tak, chcę poduszki:) jak będę miała materiał odezwę się na priva:yes: A o którym materiale myślisz? W koniczynkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 09.09.2013 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Maciek? na ciąże spożywczą tak mówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 09.09.2013 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Jestem Nessko kiedy mój synek szedł do przedszkola jako trzy latek znał wszystkie literki cyferki, kazdy kontynent i zwierzę ,prosiłam Panie aby rozwijały w nim tą wiedzę ale napotykałam na ścianę no nic i tak zrezygnowaliśmy (z wiadomego powodu) Kiedy jako sześcio latek poszedł do zerówki wyprzedzał inne dzieci o lata świetlne wiedzą ( zdanie Pani) więc jak się chce i dziecko chłonie to się da (broń boże nie przechwalam się teraz już wyrównał się inteligencją z swoimi rówieśnikami ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 09.09.2013 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Zizi, tak chcę materiał w koniczynkę. Nawet wybierałam się w ubiegłą sobotę do Warszawy, ale sklep był nieczynny. Zamierzam pojechać w najbliższą. Oprócz koniczynki chcę jeszcze jakieś 3 wzory na poduchy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 09.09.2013 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Jestem Nessko kiedy mój synek szedł do przedszkola jako trzy latek znał wszystkie literki cyferki, kazdy kontynent i zwierzę ,prosiłam Panie aby rozwijały w nim tą wiedzę ale napotykałam na ścianę no nic i tak zrezygnowaliśmy (z wiadomego powodu) Kiedy jako sześcio latek poszedł do zerówki wyprzedzał inne dzieci o lata świetlne wiedzą ( zdanie Pani) więc jak się chce i dziecko chłonie to się da (broń boże nie przechwalam się teraz już wyrównał się inteligencją z swoimi rówieśnikami ) london, a jak sobie to wyobrażałaś? Że panie zamiast realizować program nauczania przedszkolnego będą rozwijać wiedzę jednego dziecka? Fajnie, że Twój syn jest zdolny i ma rozległą wiedzę, ale poza nim w grupie były też inne dzieci, prawda? Przepraszam, może trochę nerwowo reaguję, ale jestem właśnie po zebraniu, gdzie grono rodziców dyskutowało, który podręcznik dla pięciolatków jest najlepszy. Bo ten wybrany przez nauczycielki jest za drogi. Grono specjalistów od nauczania się znalazło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zizi1978 09.09.2013 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Zizi, tak chcę materiał w koniczynkę. Nawet wybierałam się w ubiegłą sobotę do Warszawy, ale sklep był nieczynny. Zamierzam pojechać w najbliższą. Oprócz koniczynki chcę jeszcze jakieś 3 wzory na poduchy. Ok, jak tylko dojdzie dam Ci znać na PW:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 09.09.2013 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Narendil może nie aby Panie poświęcały czs tylko mojemu dziecku,ale można było np. zaprowadzić na zajęcia choć na chwilke do starszej grupy kiedy t czegoś się uczyła;) a co do książek no błagam bez urazy ale u mnie też ksiązka i ćwiczenia do plastyki + zeszyt to samo do prac technicznych ludzie my mieliśmy blok, kredki i plastelinę kto miał zostać artystą to nim został Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 09.09.2013 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Aniu ale weź pod uwagę ile kosztuje komplet książek, dziewczyny pisały że 500 zł być może w innych wydaniach jest to samo za mniejsze pieniądze kilka takich zmian + przechodzenie książek na młodsze roczniki i od razu wrzesień nie dawałby tak po kieszeni rodzicom w państwówce zawsze za uszy raczej ciągnie się tych słabiaczków byle się prześlizgnęli, talenty muszą rozwijać rodzice, super jak będzie nauczyciel z pasją, ale takich wciąż mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 09.09.2013 17:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Londonka dokładnie, miałam taką Panią od plastyki widać było że dla niej praca to pasja. Moja koleżanka z ławki bardzo ładnie rysowała, ja to same pokraki i Magdzie bardzo dużą przyjemność sprawiały lekcje plastyki mnie więcej śmiechu z w/w względów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.