reni1980 10.09.2013 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 dziewczyny trzymajcie się mocno , dzieci sobie poradzą, czasami rodzice myślą , ze to takie małe nieboraczki a jest wręcz odwrotnie, płaczą bo są cwane i wiedzą , ze mamusia ich nie zostawi:yes: uśmiałybyście się jak u mnie na zebraniu (w 4 klasie) rodzice powiedzieli , ze dzieci nie pojadą na 3 dniową wycieczkę bo płaczą i są jeszcze za małe:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl: nie wytrzymałam i zapytałam rodziców, kiedy one będą się uczyć samodzielności po osiemnastce?:lol2::lol2::lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 10.09.2013 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 ja się biorę za pisanie. mam dziś mega trudną rozmowę o 12, więc trzymajcie kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 10.09.2013 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 (edytowane) Hejka Reni Mój K też w 4kl i mam to samo....mamuśki ....K w drugiej klasie był już sam na obozie sportowym ,no ale cóż liczy się głos większośc:( tak jak mówiłam sami robimy z dzieciaków kaleki.....(nie patrząc na przypadki dzieci które naprawdę mają słabą psychikę i ewidentnie nie nadają się na rozstania z rodziną) Edytowane 10 Września 2013 przez london23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.09.2013 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 london czyli nie tylko u mnie jaka histeria, ja powiedziałam wprost niech płaczące dzieciaczki zostaną w domu (trójka takich sztuk jest) miny matek bezcenne były:lol2::lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 10.09.2013 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Duś trzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 10.09.2013 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 (edytowane) Reni też mamy takie matki ,jedna dorwała mojego w szatni i powiedziała że mu wleje bo pokłócił się z jej synkiem,na następny dzień zaczaiłam się na nią na parkingu pod szkołą ,dopadłam i powiedziałam że jak chce się lac to niech wyskoczy do mnie a od mojego dziecka łapy precz:mad::mad: głupia krowa nie mogła załapać że dzieciaki same potrafią załatwić swoje sprawy ( to nie była jakaś bijatyka czy tortury zwykła kłótnia) no ale robi z dzieciaka pip...:( Edytowane 10 Września 2013 przez london23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 10.09.2013 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Od tamtej pory kłania mi się w pół jak tylko mnie widzi...:D nawet jak jestem w aucie i mijamy się na drodze:yes::yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julcia1979 10.09.2013 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Witajcie Venusko, przyszłam się pochwalić, że mąż przemalował pokój Synka na mglisty poranek Duluxa. Duża zmiana na plus. Jutro wrzucę zdjęcia na watek pokoików dla dzieci na forum i będe prosiła o wsparcie Mój Syn (niecałe 4 latka) w lipcu poszeł do prywatnego przedszkola. Cały lipiec przechodził super, był jeden raz kiedy z miną w podkówkę się do mnie wrócił i powiedział ze smutno mu ze zostawiam go ale większych afer nie było. Potem, wakacje 3 tygodnie i ostatni tydzień sierpnia przechodził. Bardzo polubił ciocię Anetkę, ale opiekowąły też się nim inne młode dziewczyny. Pierwszy tydzien wrzesnia opuścił bo przytargał choróbsko z przedszkola i wczoraj poszedł pierwszy dzien w nowym roku. I tutaj zonk.............był ryk przed wejsciem, ale panie jakoś pomogły, odebrałam go zadowolonego, zostalismy jeszcze na zebraniu. Dziś mąż nie mógł wyciągnąc małego z domu do przedszkola, nie było siły. Przecież na siłę go nie zaciągnie. Podpowiedziałam mamie żeby wzięła go na targowisko i może babci uda się, jednak nie doprecyzowałam, że to babcia a nie tata ma jechać z małym na targ, więc pojechał z tatą i znowu próba zakonczyła się fiaskiem. Koło przedszkola mieszkają teściowie, więc Oli został u nich, mąz dokanczał będzie pokoik małego. ech...................nie wiem jak to będzie ale na siłę zaciągać go nie będziemy I jeszcze do mnie dzwonią, jakbym ja cos miała pomóc będąc 60km od domu Z tego co zaobserwowałam kryzys przychodzi czasami duzo później, nie musi być na początku. Widziałam dziecko, które już 3 rok chodzi do przedszkola, które z taka histerią zostało zaprowadzone do przedszkola, że masakra. Mama mówiła, że problemem jest leżakowanie i niechęć do spania w dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 10.09.2013 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 jak można nie lubić leżakowania? ja najchętniej ciągle bym drzemała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julcia1979 10.09.2013 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 ja też, juz zapomniałam jak to jest Ostatnio drzemki uskuteczniam tylko w pociągu o ile jakaś Pani X z Panią Z nie obudzą mnie swoją głośną rozmową o "dupie Maryni", której nie koniecznię musze słuchać Albo Pani X/Pan Y nie gada z przesadną siłą przez telefon komórkowy na tematy prywane/mocno prywatne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.09.2013 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Przyszłam się przywitać jakieś wirusisko nas dopadło i całą noc na zmianę z Albinoskiem siedzieliśmy głową w sedesie a teraz w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.09.2013 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 helloł Magda:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.09.2013 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 pijemy kawę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.09.2013 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 ja juz po ale mi zimno wiec idę po drugą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.09.2013 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Magda chciałaś zobaczyć viviany, wkleiłam u mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.09.2013 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 tak tak Reni - wczoraj już je widziałam:) sorki, że nie skomentowałam ale urwanie głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.09.2013 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 :rotfl::rotfl: no proszę cię komentarza nie potrzebuję , mówiłam bo wiem , że chcesz je kupic:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.09.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 dzis tez tyle roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 10.09.2013 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Nessko jak Paula jako 3 latka chodziła to płakałam codziennie cichaczem zeby nikt nie widział, teraz ma 5 lat i 2 września sobie tez popłakałam . Własnie przyszłam z nordica i zadowolona jestem ,wczoraj dwa prawdziwki a dziś jeden .Popołudniu córcię na grzyby zabieram:wave::w:D:D:D:D.W domu mam bałagan ,okna do mycia,obiad trzeba ugotować i zamiast robić siadam i czytam pogaduchy u Venus-cóż taki nałóg mnie dopadł :D:D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 10.09.2013 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Reni viviany fajne..fajne :yes: ale kiedy się za ogród weźmiesz kochana (czy to nie Twoje hektary za oknem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.