Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Tam jest tylko jedna grupa maluchów....Też nie chcę od razu afery robić, bo moje dziecko generalnie do dorosłych się ciężko przekonuje i może ta pani wcale się nie darła tylko głośniej mówiła (ola do tej pory się mojego wujka boi chociaż wcale straszny nie jest :no:) Kurczę nie wiem już co mam myśleć :confused:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nesska współczuję! Idź i obadaj sprawę a w razie co do dyrektorki może delikatnie porozmawiać, bo chyba nie bezpośrednio do "Pani w okularach", żeby broń Boże na dziecku sie nie odbiło.

 

Ja właśnie rok temu posłałam Syna do przedszkola i trafiła mu sie para Pan nagrosza z jakich była możliwość. Oli się nie skarżył (być może był za mały, albo za krótko tam chodził) ale mi dwie babki się nie spodobały (poza tym wiedziałam ze były skargi na jedną, dziewczyna z rodziny tam była pomocą i mówiła, że dzieci z ich grup są przygaszone itd). Oli zaczął mi chorować więc miałam dodatkowy powód, nie chciał chodzić a i ja nie miałam podstaw, żeby go zachęcać-chociażby fajnymi Paniami. Wypisałam. Koleżanki Syn chodzi i ona jest zadowolona, mi babki nie pasowały i basta. Przeniosłam do innego przedszkola.

 

Nessko idź obadaj sprawę, porozmawiaj a jak nie może jest ina grupa, nawet jak nie ma miejsc w drugiej grupie,często w październiku dużo dzieci rezygnuje z przedszkola i będzie wolne miejsce. Zobacz jakie są Panie w drugiej grupie. Trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesska ja bym poobserwowała, wiadomo że żadna pani nie bedzie tak super fajna jak mama bo mama jest najfajniejsza i najlepsza na całym świecie, a pani w okularach jak ma chmarę dzieciaków to czasem pewnie musi podnieść głos by zostać usłyszaną typu konczymy zabawę idziemy na obiad albo odkładamy zabawki i idziemy na spacer, bo wiesz to co dziecko odbiera za krzyk może nie być krzykiem, zależy od tonu głosu co mówi, podpytaj małą w jakich sytuacjach krzyczy co dokładnie krzyczy i wogóle bo wiesz łatwo jest zrobić zamieszanie ale w mniejszych miejscowościach może się to odbić niestety na dziecku a tego na pewno byś nie chciała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julcia pisałyśmy w jednym czasie. Więc mówisz żeby nie iść do niej??? A może warto jej powiedzieć żeby jakoś przekonała Olę do siebie? Pewna na 100 procent nie jestem, że ona faktycznie się drze na te dzieci bo tak jak pisałam Ola może przesadzać....

 

Chyba trzeba będzie kamerkę w misia włożyć :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak byłam młoda to codziennie obcas, dziś już nie daję rady:(

 

Reni bo Cię ....

 

Jeśli o buty chodzi są jeszcze mokasyny :) kupiłam raz sobie takie skórkowe i zakładałam do pracy, w końcu po 3 dniach mój mąż nie wytrzymał i pyta "Te buty to chyba bardzo wygodne sa co?" ja mówię że tak faktycznie a co? "Bo takie straszliwie brzydkie, a Ty je codziennie nosisz" :rotfl::lol2::rotfl:

 

 

:rotfl::rotfl::rotfl: leżę pod biurkiem hahhahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nessko najpierw poobserwuj a potem idź i rozmawiaj.Przychodź o róznych porach i słuchaj.W tym roku opowiadałam koleżance ,że słyszałam jak jedna Pani darła się po dzieciach a ,że Pani dyrektor nie było nie miałam komu o tym powiedzieć.I się dowiedziałam ,że to prawdopodobnie szanowna dyrektorka tak się darła.

 

Reni ja zakochana jestem w Twoim salonie:).

Wy tak same urządzaliście domy czy projektantki pomagały??Musze się zmobilizować i ten mój paskudny, brązowy salon z kablem pstryknąć i Was o radę prosić co z nim zrobić żeby było ekstra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesska mi też się wydaje, że krzyk pań w przedszkolu to "norma", bo jak dzieci jest grupa i wszystkie gadają, to trzeba się jakoś przebić. Być może Twoja Ola w ogóle nie przywykła do takiego tonu i teraz rozpoznaje to jako coś niebezpiecznego. Ale może być też tak, że pani nie krzyczy, bo jest agresywna tylko taki ma głos, czy taka jest jej metoda na hałasująca grupę i może w tym nie być żadnych złych intencji. Tak sobie wyobraziłam jak idziesz do dyrektorki albo do którejś z pań z prośbą o nie krzyczenie przy Twoim dziecku... :bash:

 

Natomiast dobrze dziewczyny radzą - poobserwuj i ustal o jaki to krzyk chodzi, bo faktycznie może zdarzają się takie jędzowate raszple co się drą, bo są popieprzone! I wtedy można się skarżyć...

 

Ola też na pewno w tym krzyku umiejscawia inne swoje lęki związane z przedszkolem, bo jak sama mówiłaś - chemii nie ma :no: więc dziecko kłamać nie musi, ale wyolbrzymiać rangę zdarzenia już tak (i nie mam na myśli tego, że manipuluje czy coś, tylko samą ją ten podniesiony ton faktycznie "przeraża". A jak się z przedszkolem oswoi to i głos pani nie będzie dla niej zagrożeniem). Ja nie prorokuję tylko podpowiadam, na co zwrócić uwage, ok?

 

Poniosło mnie chyba... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia też mi się tak wydaję gdybym myślała inaczej to już bym jej dzisiaj nie puściła. Może jej się po prostu ta pani nie spodobała i już, aczkolwiek dopuszczam też taką myśl że Ola ma racje i baba jest walnięta bo to też nigdy nie wiadomo :eek: zbieram się właśnie jadę podsłuchiwać ;)

 

Ja nawet Oli dzisiaj tłumaczyłam, że ta pani nie krzyczy tylko mówi głośniej żeby wszystkie dzieci słyszały (nawet podałam za przykład moją mamę która jest mega rozdarta krzyczy non stop o wszystko ;) i mówię że się przecież babci nie boi - dobrze, że moja mama tego nie czyta )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

helloł laski

 

Magda w sensie, ze ja dziś ciągle w biegu i szpilek sobie nie wyobrażam, poza tym po pracy spadam na etat do domu i tam nie mogą mnie nogi boleć po pracy bo inna robota czeka, kiedys nie było ładnych płaskich butów, pomijam glany , trapery i inne gady, więc były szpilki dziś nie musze się męczyć:no:

 

mirkamis dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...