MagdaZZZ 28.09.2013 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Madzia napisałaś taki "ostry" tekst na swoim blogu, a sama boisz się krytyki?:p:hug: Jak widać się nie boję, bo wszystko w nowym pokazuje A jakbym pokazała stare, to krytyka i tak nie mnie się by należała, bo nie ja je urządzałam Już nie raz pisałam, że wynajmujemy mieszkanie i było urządzone na gotowo jak się do niego wprowadzaliśmy Na szczęście było urządzone bardzo ładnie (mieszkamy tu ponad 5,5 roku - jak się wprowadzaliśmy, to myślałam, że umrę z zachwytu:lol:) Ale dziś się już trochę zestarzało, a my nic nie możemy tu za bardzo zmieniać. No i tyle Ale tkanina w witrynie, o której mówi Venuska to mój pomysł i realizacja:wiggle: Oryginalnie było lustro:sick: które przysłoniłam tkaniną pasującą do zasłon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 28.09.2013 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Magda, żebym dobrze zrozumiała. żarówa ma być na wysokości wzroku? a kinkiety ala Venuska mocowanie na 160-170? kurna zmeczona jetsem, spadam, jutro na swieży umysł poczytam:) yes indeed I to jeszcze tak powinno być na pustych ścianach, jak u Justyny A w łazience np. albo nad kominkiem, albo po bokach lustra mogą być jeszcze niżej Nawet 150 cm A nad łóżkiem, to nawet 120-130 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 28.09.2013 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 dobrze wiedzieć o tych kinkietach gdzie byłaś jak je wieszałam? elektryk tańczył z nimi po całej ścianie i tylko szpachlował i tak mamy na 185 ale szczerze próbowałam zobaczyć ten błąd, nie widzę - lepiej dla mnie - na razie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzinska 28.09.2013 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Jak widać się nie boję, bo wszystko w nowym pokazuje A jakbym pokazała stare, to krytyka i tak nie mnie się by należała, bo nie ja je urządzałam Już nie raz pisałam, że wynajmujemy mieszkanie i było urządzone na gotowo jak się do niego wprowadzaliśmy Na szczęście było urządzone bardzo ładnie (mieszkamy tu ponad 5,5 roku - jak się wprowadzaliśmy, to myślałam, że umrę z zachwytu:lol:) Ale dziś się już trochę zestarzało, a my nic nie możemy tu za bardzo zmieniać. No i tyle Ale tkanina w witrynie, o której mówi Venuska to mój pomysł i realizacja:wiggle: Oryginalnie było lustro:sick: które przysłoniłam tkaniną pasującą do zasłon Tosz ja to napisałam, żeby się pochwalić , że czytam Twojego bloga Sama wiem jak to jest z wynajmowanymi mieszkaniami, a tym bardziej z dziećmi:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 28.09.2013 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Tosz ja to napisałam, żeby się pochwalić , że czytam Twojego bloga Sama wiem jak to jest z wynajmowanymi mieszkaniami, a tym bardziej z dziećmi:yes: Aszzz, to takie były intencje:rotfl: o ja gupia Wybacz:hug: Powiem Ci, że czasem sobie myślę, że to dobrze, że mieszkanie wynajmowane, póki dziecko takie małe Nie wiem jak bym to zniosła na swoim Ale już się w tym WYNAJMOWANYM duszę Tylko lokalizacja nas tu trzyma... teraz kiedy Hanka poszła do przedszkola, które mamy praktycznie u nas w budynku (przyległym dokładnie), a mąż pracuje na osiedlu, to sobie nie wyobrażamy tej przeprowadzki Jest coraz trudniej niestety. Jesteśmy rozdarci:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 28.09.2013 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 dobrze wiedzieć o tych kinkietach gdzie byłaś jak je wieszałam? elektryk tańczył z nimi po całej ścianie i tylko szpachlował i tak mamy na 185 ale szczerze próbowałam zobaczyć ten błąd, nie widzę - lepiej dla mnie - na razie :D Trzeba było pytać Ale ja wiem jak to jest:yes: Jak same kable wiszą na 170 to się wydaje strasznie nisko Każdy tchórzy i każe przekuć na 180-185 cm. Taka pułapka Ale architekci powinni wiedzieć, że to potem nie wygląda:mad: Nie wiem co z tymi polskimi architektami:rolleyes: U mnie w mieszkaniu nasza PA też kazała na 185 dać. Ja się uparłam, że niżej, Stachu się w głowę pukał... jak się wchodzi, to dziwnie wyglądają te kabelki tak nisko Ale bedzie dobrze... i tak uważam, że jest o 5 cm za wysoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 28.09.2013 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 pytałam dobra jedna cholera, są na 185 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzinska 28.09.2013 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 MAdzia jak już skończycie urządzać swoje nowe mieszkanie, to jestem pewna że wszystkie wątpliwości się ulotnią, bo być u siebie to jednak wielki luksus i szczęście:D:yes: Choć wiem co masz na myśli pisząc o chowaniu się dziecka, szczególnie w nowym, świeżutkim domu My przeprowadziliśmy się jak mały miał 1.5 rok i serce mi się kroiło i nadal kroi (mieszkamy niecały rok) jak widzę fruwające zabawki po moich drewnianych podłogach...mogłabym tak wymieniać U nas odbywa się liczenie kredek - ile dostał , tyle musi oddać, bo bym padła gdyby mały Piasso ćwiczył na moich ścianach :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 28.09.2013 22:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 o dobry patent z liczeniem kredek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 28.09.2013 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 o dobry patent z liczeniem kredek na to nie wpadłam Ale może własnie dlatego, że na wynajmowanym aż tak mi na ścianach nie zależy:lol2: Hance się już parę razy zdarzyło A najgorsza u nas jest wszędobylska plastelina:bash: W przedszkolu kazali dzieciom cały czas ćwiczyć tzw. małą motorykę w domach, za pomocą plasteliny właśnie. Dom jest zasrany (przepraszam za słowo) przez małe plastelinowe ślimaczki. Są wszędzie A Hanka na każdej płaszczyźnie robi wałeczki a potem je bezmyślnie skręca w paluszkach:lol2: jedną reką Nie musze mówić, jak taka "wywałkowana" plasteliną powierzchnia mebla wygląda??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzinska 28.09.2013 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 o dobry patent z liczeniem kredek Powaga, że tak robię Mały ma schowane mazaki i kredki i kiedy jest czas na rysowanie to wyjmuję na jego stolik i liczymy ile dostaje i potem muszę odzyskać tyle samo:rolleyes: Ile jest strachu jak się okaże, że kredka ułamana to szukam wszędzie jak wariatka coby on pierwszy nie znalazł:D Wychodzę na wyrodną matkę, ale wolę tak robić niz potem płakać nad ścianami Pewnie mi przejdzie, ale póki mieszkamy tak krótko i jestem z nim w domu to się na razie sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 28.09.2013 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 i dobrze głowa mnie boli ze zmęczenia, a tylko pilnuję jak czują się Panowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzinska 28.09.2013 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Madzia podpowiedziałaś mi z tą plasteliną- kupię mu, bo idzie zima i już muszę kombinować z rozrywką dla niego;) Oczywiście będzie pod moją kontrolą, żeby ślimaczki nie ślizgały się po domu:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzinska 28.09.2013 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 i dobrze głowa mnie boli ze zmęczenia, a tylko pilnuję jak czują się Panowie? To Panowie jeszcze są?!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 28.09.2013 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Madzia podpowiedziałaś mi z tą plasteliną- kupię mu, bo idzie zima i już muszę kombinować z rozrywką dla niego;) Oczywiście będzie pod moją kontrolą, żeby ślimaczki nie ślizgały się po domu:D:D Oj to powodzenia. U nas to jest to totalnie poza kontrolą Hanka wyjmuje tą plastelinę bóg wie skąd, znajduję ją potem bóg wie gdzie... wiesz, tu się nie da nic policzyć. Ewidentnie jest to z tej grupy niepoliczalnych:rotfl: Ale sprawność łapek ćwiczy fantastycznie:yes: Tylko nie żadna ciastolina:no: Musi być tradycyjna, twarda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzinska 28.09.2013 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Na razie mam ten luksus nie luksus , że jestem z nim domu, więc najwyżej będziemy lepić razem, coby nic się w domu nie zalęgło :yes: Czyli w poniedziałek kupujemy twardą plastelinę -obym tego nie pożałowała :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzinska 28.09.2013 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 Dobra -dziewczynki ja mówię dobranoc, bo z samego rana usłyszę głośnie Maaaaamaaaaaaaa:p:bye::bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 28.09.2013 23:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2013 nie mówcie, że śpicie ani my, ani panowie ani koty nie śpimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 29.09.2013 00:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 ja nie śpię No co ty, oszalałaś Posta skrobię jutro będzie o czym poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 29.09.2013 00:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2013 oki, pożegnaliśmy panów - strasznie mi ich szkoda idziemy spać kotki korzystają z kociej dziury w drzwiach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.