Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje

[Venus_m]

hi hi to my jesteśmy zdecydowanie dwa śmieszki, ja łobuz (o boże ), jak śpię to w razie wojny przenieść w bezpieczne miejsce, mąż śpi jak królik

[london23]

Ven ile szły Twoje poduszki...miesiąc? ..jak tak to chyba nie długo będą wysłane nasze krzesełka:rolleyes:

[Ilona Agata]

My się obydwoje budzimy, mąż nawet częściej ode mnie, a myślałam, że takich osób nie ma . Robert to już w ogóle . Czasami śpi "na jedno oko" (serio: jedno oko ma zamknięte, a drugie półotwarte i jakby czuwa - uwieczniłam nawet na zdjęciach - podobno niektóre zwierzaki też tak śpią). Zasypianie - mąż tylko przy telewizorze, ja też potrzebuję z dwóch godzin, żeby usnąć, potem się denerwuję, że dziecko nie zasypia jak inne dzieci "na stojąco", tylko się męczy, a przecież to wszystko było do przewidzenia!

[diana_teresa]

Ja mam małego tajfuna w domu a raczej tajfunkę, ma 2 lata a enargii tyle że królik duracell by przy niej wymiękł.

Ma 2 lata jest mądra i rozumna, wie że nie rzucamy, zbiła mi chyba ze 2 rzeczy no ale to przez przypadek i niechcący niż z premedytacją. Z szufladami miałyśmy przeprawy bo przecież w nich wszystko takie ciekawe, szczególnie w tych kuchennych, ale mam wrażenie że to był taki moment rozwojowy bo teraz nie mam tego problemu z szuflad to ona wywalała jak miała pół roku i potrafiła się tam doturlać bo jak jeszcze nie umiała nawet siedzieć to potrafiła się przetransportować na drugi koniec pokoju turlająco. To jest żywe dziecko, wszędzie jej pełno, ale żywe to nie znaczy niegrzeczne, ona wie co może a co nie, oczywiście musi dotknąć zobaczyć. A jeśli chodzi o sen ona od urodzenia mało go potrzebowała wstaje o 5-6 rano codziennie od urodzenia, chodzi spać o 20.00 w dzień ma jedną drzemkę od pół do godziny a cały czas biega, za piłką najczęściej, skacze, wdrapuje się, kocha rysować, malować nie ma problemu ze skupieniem uwagi, a jak coś narozrabia to zazwyczaj w momencie gdy ja nie mam czasu a jej się nudzi, wiec wymyśla sobie zabawy sama Natomiast w gościach jest niesamowicie grzeczna

[duś1719506024]

cześć baby. dzień koszmar więc nawet nie próbuję za wami nadążyć. ale grzecznie się witam

[Venus_m]

Londka miesiąc od zamówienia, ale po 15-stu dniach dopiero zostały wysłane. Krzesła pisało na aukcji że za 2 miesiące

 

Diana a ja tam zawsze byłam łobuz, spokojny przy innych, w piaskownicy za to raz dwa rozrządziłam kto się czym bawi i dlaczego kolega ma mi oddać na ten tychmiast swoje grabki jak coś spsociłam, bo mama zabroniła i np się skaleczyłam to udawałam że idę spać, żeby nie zobaczyła - czułam respekt

[Venus_m]

Duśka a co tam się wydarzyło?

[london23]

Duś dziś na west są stoły podobne bardzo do tych ,które miała Asia w inspiracjach a Tobie bardzo się podobał

[duś1719506024]

eh urwanie głowy w robocie, telefon dzwoni jak dziki, zaległości urosły okropnie i w ogóle jesienna deprecha chyba

[Venus_m]

co wy z tą deprechą?

 

Ja przychodzę do domu, głaskam koty, siadam w salonie z herbatką, patrzę na drzwi i się cieszę :D u mnie o depresji nie można mówić

[diana_teresa]

Duś może trzeba sie nasłonecznić troszkę bo to jesień tak sprzyja deprechom, no albo sobie nowe ładne białe drzwi zamówić o i koniecznie zakupić koty

[Venus_m]

koniecznie

 

same paczcie

 

http://www.indiashut.pl/kocieta/a/1.jpg

 

http://www.indiashut.pl/kocieta/a/4.jpg

 

zdjęcia są własnością hodowli India's Hut

 

ale bym wytarmosiła

Edytowane 2 Października 2013 przez Venus_m

[diana_teresa]

Rozkoszne

[london23]

A ....słodziaki:wiggle: chyba kiedyś sobie sprawię...ale kiedyś na starośc:lol2: żeby ktoś mi grzał stare kości:lol2:

[Venus_m]

mnie się najbardziej te ich krótkie kufy (pyszczki) i mocne krótkie szyjki podobają, no i puchate dupki ja Prinsia zawsze tak tarmoszę po karku żeby mu włosy dęba postawić, ale wtedy wygląda jeszcze mruży oczy, rasowy gangsta

[london23]

Rasowy:rotfl: ...wszystko fajne...tylko ja strasznie nie cierpie sierści .....grrrr...na ubraniach ...podłogach...itd..

[Venus_m]

można się przyzwyczaić, z Prinsia to leci kołtunami

[london23]

Nie nie.. ja to się nie przyzwyczaje...dostaje zajoba jak widzę coś brudnego:yes: to się nadaje do leczenia...

[london23]

Mój pies ma włos ...ale i tak coś tam gubi , wręcz nawet dla mnie za dużo:yes: kąpiel obowiązkowa dwa razy w tygodniu , a łapy myję mu po każdym powrocie z dworu...takiego mam psycha...

[Venus_m]

ja też bym psu myła, fuj ale ja za psami nie przepadam, takie sztywne żyjątka