Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Magduśka bardzo dziękuję :)

Kuchnia katalogowa - uznam to za komplement ;) chociaż dla mnie takie określenie to zazwyczaj pomieszczenie bez osobowości :rotfl: Ja do zdjęć nie układam, tj nie chowam szmatek, gąbek ze zlewu itp. Dla mnie ważne aby mieć estetycznie na co dzień a nie tylko do zdjęć. Mnie się i tak ciągle wydaje, że mam nagracone w tej kuchni, ale pewne rzeczy na wierzchu muszą być.

 

Przyznam, że tym aparatem bardzo przyjemnie robi się zdjęcia. Wiadomo czasami pstryknę ostrość nie tu gdzie trzeba, ale zdjęcia wychodzą bardzo ładne i się nie złoszczę, że nie wyszło ;)

 

No tak, masz rację, ale ja nie w tym sensie pisałam :no:. Miałam oczywiście na myśli efekt och i ach :rolleyes:.

Pokazałam mężowi pierwsze zdjęcie tak w kontekście jakości, a on powiedział: zdjęcie, jak zdjęcie, ale kuchnia wygląda jak z żurnala :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Venus Jak dla mnie to i fotki jak i obiekty fotografowane- rewelacja :)

PS. Przez Ciebie zastanawiam się nad lustrzanką , tylko że ja potrzebuję głównie do fotografowania córci , rodziny.

Może coś polecisz ?

Ilona Agata czy ja też mogę prosić o linka? A może Ty też mi coś polecisz jeśli chodzi o sprzęt foto

 

Atena, mogę polecić nasz sprzęt (w tym momencie jest w dobrej cenie) - aparat Nikona D5100, a obiektyw 18-105 - super do amatorskiego klikania zdjęć, na wakacjach, do łapania dzieci, itp., ma też funkcję kamery (można kręcić krótki filmiki).

Jest jeszcze nowsze (ciut lepsze) body Nikona D3200 i obiektyw ten sam (18-105). Warto trochę dopłacić do tego obiektywu, bo standardowy jest kiepski.

 

Venus, obiektyw 50 mm (na zewnątrz) i 35 mm (do środka) to obiektywy portretowe, trudne, trzeba do nich używać ustawień manualnych, jeśli fotki mają być do domowego użytku, raczej nie warto w nie inwestować. Nie zrobi się tymi obiektywami zdjęć widoczków, na wakacjach, itp. - wtedy lepiej mieć coś z zoomem.

 

Canon też ma dobry sprzęt, ale za te same parametry ciut drożej. Jest też większy, do męskich dłoni, mi jakoś Canony nie leżą. Warto wejść do sklepu i chwycić jakiegoś Canona, może to będzie to?

 

Nie polecam Sony ani innych firm :no:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus, pięknie z szybą w łazience :)

 

 

Napiszesz skąd globus? ;)

 

 

A próbowaliście już brac prysznic?

Zastanawiam się jak z tym odpływem nie pod ścianą. Bo czasami jak za mocno puszczę wodę, niekoniecznie na full, to odpływ nie daje rady, robi się taka bańka z wody jak do rynienki naleci i na chwilę się zatrzyma i nie spływa, i woda zbiera się pod ścianą. A tu? Czy nie wyleje się na łazienkę?

 

 

 

 

A co do aparatów... dla mnie robienie zdjęć lustrzanką na ustawieniach auto to trochę bez sensu.

Z lustrzanki wychodzi zdjęcie surowe, wymagające obróbki. ;) Bo kolory nie takie, balans bieli do poprawy...

Po to mam lustrzankę żeby wykorzystać jej możliwości :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agatah, ale łapanie dziecka na ustawieniach manualnych to praktycznie nie do wykonania przez zwykłą mamę, która chce mieć ładną pamiątkę (tu wystarczy ładne skadrowanie), a nie artystyczne zdjęcie z głębią ostrości.

 

Ja mam problemy z obiektywem 50 mm, co innego robić zdjęcia obiektu, widoczków, a co innego dziecka - moje jeszcze nie jest jakoś bardzo ruchliwe, bo to niemowlak i dopiero uczy się raczkować, a już muszę dobierać czas naświetlania i przestawiać ISO, nie mówiąc o lampie budowlanej, która na stałe zagościła w moim salonie :lol2:. Poza tym każdy zaczyna przygodę z fotografowaniem od trybów auto, bawić się można później - obiektyw 18-105 też na to pozwala (bez efektu WOW dla specjalisty, ale dla rodziny to będzie efekt WOW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A próbowaliście już brac prysznic?

Zastanawiam się jak z tym odpływem nie pod ścianą. Bo czasami jak za mocno puszczę wodę, niekoniecznie na full, to odpływ nie daje rady, robi się taka bańka z wody jak do rynienki naleci i na chwilę się zatrzyma i nie spływa, i woda zbiera się pod ścianą. A tu? Czy nie wyleje się na łazienkę?

 

tak się dzieje, jak drożnośc odpływu nie ma parametrów odpowiednio dobranych do prysznica/deszczownicy. . Szczególnie przy deszczownicy widac ten problem - duża przepustowośc wody. U mnie nigdy taki problem ni epowstał (zwracałam na to uwagę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agatah, ale łapanie dziecka na ustawieniach manualnych to praktycznie nie do wykonania przez zwykłą mamę, która chce mieć ładną pamiątkę (tu wystarczy ładne skadrowanie), a nie artystyczne zdjęcie z głębią ostrości.

 

Ja mam problemy z obiektywem 50 mm, co innego robić zdjęcia obiektu, widoczków, a co innego dziecka - moje jeszcze nie jest jakoś bardzo ruchliwe, bo to niemowlak i dopiero uczy się raczkować, a już muszę dobierać czas naświetlania i przestawiać ISO, nie mówiąc o lampie budowlanej, która na stałe zagościła w moim salonie :lol2:. Poza tym każdy zaczyna przygodę z fotografowaniem od trybów auto, bawić się można później - obiektyw 18-105 też na to pozwala (bez efektu WOW dla specjalisty, ale dla rodziny to będzie efekt WOW).

 

Ilona, to zależy co kto rozumie przez ładną pamiątkę.

Ładna pamiątka dla mnie to właśnie zdjęcie przede wszystkim ostre, jasne, dobrze wykadrowane (to akurat do poprawy w dowolnym programie graficznym).

A do tego trzeba pokręcić ISO, odpowiednio ustawić przysłonę, mieć dobre światło, wiedzieć jak ustawić dziecko.

Pewne rzeczy w Photospopie czy w LightRoomie da się poprawić. Innych nie.

 

Ja robię setki zdjęć, zostają mi pojedyncze. Nie bawi mnie album z milionem zdjęć dla mnie bylejakich. Wolę mniej ale dobrych.

 

Dla takiej "zwykłej mamy" to IMO wystarczy dobra małpka, która zrobi dobre kolorowe w miarę ostre zdjęcie :)

 

Dla mamy, której zależy na lepszym zdjęciu sa właśnie możliwości, które lustrzanka daje.

Dlatego zawsze będę uważać, że lustrzanka nie dla każdego. Fajnie wygląda, ale wymaga od użytkownika :)

 

 

 

Wtrącę się, bo już wiem że z Mint Greya. Który mi nie po drodze :bash:

 

A dziękuję :)

 

 

tak się dzieje, jak drożnośc odpływu nie ma parametrów odpowiednio dobranych do prysznica/deszczownicy. . Szczególnie przy deszczownicy widac ten problem - duża przepustowośc wody. U mnie nigdy taki problem ni epowstał (zwracałam na to uwagę).

 

Odpływ drożny, deszczownicy nie mam. Jedynie słuchawka prysznicowa fi 10 cm.

Jak wyjmę maskownicę to łyka jak ta lala. Maskownica jest pełna z płytkami, być może w tym problem.

 

Syfon - Przepustowość 60 l/m

Bateria - Blokada Ecostop przy przepływie 10 l/min (nigdy nie odkręcam więcej bo to mi wystarcza)

 

Więc nie problem w przepustowości, a w samej konstrukcji odpływu.

No może ja coś źle robię, ale co? Jedynie to, że leję wodę stale. Chłop zmoczy się, zakręci, namydli, spłucze. Problemu nei ma. A u mnie leci :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja Ci nie powiem jakie mam spady - nie pamiętam to było 3 lata temu. Wiem tylko, ze jest w porzadku.

Maskownica nie przeszkadza (jasne, ze jak się ją wyjmie to nie ma niemal nic wody w kabinie, ale po włożeniu maskownicy spływa idealnie. Tym bardziej, ze jak pisałam, nie mam silikonu pod szyba - wszystko by wtedy sżło na łazienke...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wszystko zostało już powiedziane :lol2:

 

Tak, globus z Kopernika :yes: chyba został jeszcze jeden :rolleyes: można umówić się na wysyłkę kurierem.

 

Agatah jak pisałam, nie braliśmy jeszcze prysznica, bo aktualnie wycinam wszystkie WQ mnie silikony, w zasadzie wszystkie :lol2: u nas odpływ musiał być w tym miejscu a nie innym, ponieważ na początku był plan na zwykły brodzik (kupiony zresztą) i dopiero później kucie pod liniowy, niestety pod ścianą nie mieścił się, dlatego wspominam o wyjściu szybą za odpływ jeszcze dalej niż u nas. To doświadczenie zebrałam podczas próbnego lania wody do odpływu, wszystko łapał (nie wiem jak będzie podczas normalnego mycia) jedynie krople wody odbijające się od podłogi są poza odpływem.

 

Ilona 50 trudna? :o albo jest łatwa albo ja mam rękę :p co prawda ćwiczę na kotach, ale zakładam że są jeszcze bardziej ruchliwe jak dziecko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus, w takim razie masz rękę. Jest baaardzo trudna jeśli obiekt się rusza. Do tego jeszcze brak światła za oknem - mi duuużo zdjęć wychodzi nieostrych i zmiana ustawień nic tutaj nie pomaga :no:. Tylko że mój jak nie śpi to nawet sekundy nie ma opcji, żeby się nie wiercił, nie uciekał, nie szukał czegoś, itp. Co ustawię ostrość, to jego już tam nie ma ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...