Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Venus ja mam taras z kostki i nigdy więcej bym nie zrobiła,

Zawsze marzył mi się drewniany, a że taras mamy bardzo duży koszty mnie trochę przeraziły. W końcu ta kostka nie wyszła wiele taniej na gotowo, dlatego żałuję. Piach, to co wiatr nawieje nosi się wszystko do domu. Na tarasie mamy klapki wszyscy i staramy się zmieniać, choć z tym różnie. No i plami się niemiłosiernie. Nasz ma rok i koło stołu plam sporo. Pewnie da się czymś to wyczyścić. Ale dziś bym robiła tylko drewno albo kamień naturalny. Swojego czasu podobały mi się płyty tarasowe Libetu Venetia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No i dlatego też nie rozpaczałam i mam z kostki :p Tak może mi się mówi dziś, że niewiele taniej, ale ileś tam dziesiąt zł x 60 metrów to przy tańszej wersji drzewa , przy droższej to już dużo więcej. Zresztą po co się cofać w tył i czegoś żałować jak tarasu przecież nie zedrę, podobnie jak ceglastego dachu :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu oczywiście, że rzecz gustu, dlatego napisałam dla mnie :)

 

Z czego się nosi koszmarnie?

 

Nawet jakbyś nie napisała, że dla Ciebie, to nie widzę w tym nic złego. Napisałam tylko jako "wygląd jak wygląd, ALE" ;) W sensie, żeby tak znaczenia nadać ;)

Z płyt/kostki z granitową posypką.... Z doświadczenia wiem, bo mam cmentarne płyty tarasowe z posypką :D Nigdy ich nie odbierałam w ten sposób, ale faktycznie, jakby tak policzyć czas tracony na zamiatanie tego, co się z nich wniesie, to mogą człowieka do grobu wpędzić! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co nie wiem czy bardziej czy nie, ale myślę, że taras drewniany łatwiej zamieść niż taką kostkę. Piach włazi w te wszystkie zakamarki i chętnie zostaje potem na obuwiu. Mnie się szalenie podobają drewniane tarasy, ale wiedząc jak ogromne zamiłowanie do przydomowych robót ma mój mąż... ograniczyłam do minimum to, co należy sezonowo konserwować.

Ładne to, co wkleiłaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż musiałam się zalogować jak przeczytałam, że mam "cmentarną kostkę" :lol2::lol2::lol2: :D:D :hug: Powiem Ci, że wygląda pięknie i jeszcze byś mi zazdrościła haha :hug: A tak poważnie, to my wizualnie jesteśmy bardzooo zadowoleni, a o użytkowaniu jeszcze nie wiem, bo wszystko przykryte piaskiem :yes: Mamy wąski podjazd więc szara, neutralna kostka +grafitowe opaska bardzo ładnie go optycznie powiększa. Do tego będzie szaro, grafitowa elewacja. Całość planuję ocieplić drewnem w kolorze orzecha. Takie mamy już okna i drzwi wejściowe. Dodam jakieś drewniane donice, będzie drewniany taras, altana i będzie git. To napisałam cały plan :D U nas nie pasowałaby taka "ruda" (złota jesień), zresztą ja nie lubię takich kolorów więc szary jest dla mnie idealny:yes: Wiadomo, każdy robi jak lubi :hug:

 

p.s Tacę jednak oddałam bo była trochę zniszczona, a niestety ta była ostatnia :( Kupię tą z Zary:yes:

Edytowane przez Magdzinska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia dokładnie, każdy ma jak lubi :yes: i każdy ma swoje skojarzenia ;) to tak jak z imionami dla dzieci. ;)Niestety z szarościami jest strasznie u nas słabo, te bez posypki wyglądają jak płyty chodnikowe, a o kostce z posypką przedstawiłam dziś swoje zdanie.

 

Z tacą szkoda :( mam nadzieję, że kolejna sprosta Twoim wymaganiom :lol:

Edytowane przez Venus_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się jedynie zastanawiam skąd takie skojarzenie ? U Was na cmentarzach są takie? czy groby macie takie z posypką ?:D U nas głównie są takie czarne z piaskiem jak większość dziewczyn ma blaty w kuchni, więc ja mam bardziej takie skojarzenie :D Z imionami masz rację, ja mam takie swoje imiona, które mi się źle kojarzą i dzieci tak na pewno nie nazwę :p

 

p.s Tacy żałuję, bo kształt i wygląd był idealny- tylko ta była zniszczona. Dzwoniłam do sklepu to pani się przyznała, że była z wystawy (oni mają sklep stacjonarny). Była brudna, rogi powycierane, ten napis Home miał takie dziurki jak od szpilki. Szkoda, ale trudno. Koleżanka kupi mi w Krakowie tą z Zary.

Edytowane przez Magdzinska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello!!

Jako,że przez przypadek przy edycji skasowałam to piszę jeszcze raz.

My mamy taras zrobiony z płyt Libet Torino,zaimpregnowany płynem http://www.libet.pl/impressio-impregnat. Zero plam i łatwe czyszczenie po zimie :).Piach\u w domu nie mam ,ale to chyba przez to ,że dom ma piwnice więc i taras jest wyżej :).

 

My name is ... nie muszę pisać bo nie lubię się powtarzać :p :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...