Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Potrzebuję za pralką bo będziemy podłączać a kto to zrobi lepiej niż ja? :) kupiłam za 15 zł białe 20x20 w casto, całkiem nieźle wyglądają :D.

 

Hartuję, hmmm zależy :D jak mi się przypomni to wystawiam, np. teraz jeszcze tego nie zrobiłam :rolleyes: ale za chwilkę wrzucę za okno na jakieś 2h :). Trzeba wystawiać jak jest słońce (u nas dzisiaj nie ma) bo w innym wypadku mogą nie przeżyć w glebie przesadzone od razu do warunków zewnętrznych. Tak twierdzi moja mamusia, której się słucham :D. Nadmienię, że u nas w domu utrzymujemy temp. 17 stopni więc nie jest im za gorąco :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mogą być niewyraźne, z resztą można jej zrobić zdjęcie kiedy śpi, wykręty wykręty ;).

 

17 ? Nie, w krótkim rękawku albo długi bawełniany. Przy 16 zakładam bluzę :), ale 20 w mieszkaniu to dla nas męczarnia - nie ma czym oddychać. Oczywiście na dworze uwielbiam wysokie temperatury :D ale w domu nie :).

 

Kafli położyłam połowę, ale co z tego jak i tak będą schowane za pralką :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u nas w normie jest 22-24 stopnie :rotfl:

 

Ok zrobimy coś jak będzie spać, tylko jak ja wstaję a ona drzemie to od razu maszeruje za mną :) Więc nie tak łatwo moje panie.

 

Ten tydzień mnie wypruł, wczoraj padłam i spałam do rana. Dziś już temat zamykam i tylko mam przekazanie nowych klientów więc będzie lajcik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff dawno o niczym nie pisałam ;)

 

Fotka zasłonki będzie :)

 

Fionka była z nami u mojej mamy, drogę powrotną zniosła dobrze..ale jak jechaliśmy to przez 2,5 godziny miałam arię miauczenia. Jak wysiadłam z auta to bolała mnie głowa. Fiona zamknięta w transporterze, ja przy niej. Oczywiście parę razy ją wypuszczałam, ale musiałam uważać żeby nie skoczyła do męża który prowadził. Na nic i tak się to zdało, bo czy siedziała zamknięta czy miała wolną rękę to chodziła i zawodziła :lol:

 

Aktualnie zmagamy się z tematem kanapy, pokażę wam niedługo nasz prawie wybrany na bank model sofy. Jeszcze mamy kilka wątpliwości więc liczę na waszą pomoc :)

 

Poza tym gorąco i aż się grillować chce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Justynka się znalazła :)

 

Pociesz się, że miałaś tylko jednego kota, bywały czasy, że ja miedzy Gdynia a Grodziskiem często jeździłam z piatką kotów i z psem, czasami byla cisza jak makiem zasiał, a czasami zawodzenie, ale to juz za nami :)

 

A czasami jeden z drugim się załatwił, np do koszyka wiklinowego i jak to umyć drodze? Wieźlismy koszyk na dachu, a dwa koty musialy w jednym transporterku siedzieć :)

 

Czasami je wypuszczałam, ale to było groźne, nie ze wzgledu na to żeby którys na mnie skoczył, tylko ze wzgledu na wyprzedzających kierowców.

 

Jedzie sobie taki za mna, widzi w bagażniku pies no goldeny zawsze zachwycają, zaczyna wyprzedzac ,a tu najpierw jeden kot potem drugi i zatrzymuje sie na wysokości mojego samochodu, zeby poogladać :) Nie jest to bezpieczne :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sofy - wiem, że prawie takie same. Ja swój typ mam, ale opinie również krytyczne mile widziane:

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/image011.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/lbasic_3_jpg_9373775503.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/lwloska_sofa_eragon_206_7347528162.jpg

 

Kolor na pewno będzie szary :)

 

Proszę dodatkowo o opinie na temat takiej ławy do naszego saluna

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/l2116513238.jpg

 

Z tydzień mi już po głowie chodzi, u fryzjerki taka też była...na mnie to się mści wszystko...tylko nie wiem czy ona + ludwiki i sofa (któraś) dadzą radę...myślę żeby z ławą się wstrzymać, ale opinie mile widziane.

 

Na pewno będzie na ścianie skośnej jak kinkiet konsolko-barek:

 

http://www.limexmeble.pl/obrazy/katalog_produkty_obrazy/produkt_1547_obraz_1_pow.jpg

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P4193596.jpg - fotele będą stać tyłem do ściany ceglanej tv, teraz stoją jak stoją aby było wygodnie bo tylko je mamy :)pufy prawdopodobnie out

 

Zdecydowałam też już jaki rodzaj chcę mieć marszczenia zasłonowego w salonie :) Kupię materiał i będę szyć ;)

Edytowane przez Venus_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sofs: 1

podoba mi sie bardzo 3 (przypomina moja :)), 2 tez ciekawa, ale trudno mi sobie wyobrazić ja w towarzystwie fotelikow. 1 jest bardzo ładna i pasuje do foteli

 

podobnie mam ze stolikiem. na fali zachwytow nad nowym dywanem zaczęłam go rozwazac, ale boje sie ze u ciebie zginie na tle foteli (bije sie ze u mnie zginie, a przecież kanapa szara, dywanik waniliowy i to koniec kolorów i faktur). myśle ze potrzebujesz czegoś wyrazniejszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duś dziękuję :hug:

 

Właśnie mam takie same odczucia jak Ty do tej szklanej ławy, początkowo ława miała być prosta kanciasta fornirowana jakby skrzynka (boki, góra i dół), środek pusty.

 

Bardzo mi się ona podoba, ale chyba jednak lepiej by wyglądała do kanapy jaką zamówiłam i anulowałam bez towarzystwa ludwików:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoka łatwo się mówi trudniej robi :) Jak Ci kota by miauczała tak okrutnie to też byś pewnie puściła na chwilę. Ja cały czas w pogotowiu byłam chociaż na wypadek to i bycie w pogotowiu nie wystarczy. Skoro nie pomogło to powędrowała do transportera.

 

Przy wyborze kanapy zwróćcie uwagę na wykończenie...nóżki metalowe czy rama drewniana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy wyborze sofy zwracałam uwagę przede wszystkim na ... kotoodporność. I wiem, że zadne dodatkowe widoczne szwy i nawet takie kanty na w sofie nr 1 u mnie by nie przeszły. Te co mam zakrywam bo okazuje się, że bandziorowi się super drapie po nich :(.

 

u mnie jest problem z młodym. Kilka razy był na zewnątrz na smyczy, ostatnio i bez smyczy (ładnie się nas trzyma na działce) i spodobało się cholerze. Lata za muszkami, bawi się w ziemi (mój tyle co przekopany ogródek znaczy się) i czuje się jak ryba w wodzie. Wszystko było by oki gdyby nie fakt że .. teraz w domu ciągle beczy. Nie idzie wytrzymac tego płaczu :(. Biega spod okna balkonowego do drzwi i ciągle płacze. Nie ważne, ze jest 23 wieczorem :(. Chce iść na zewnątrz :(.

 

Yoka - kiedy wsadzasz sadzonki do ziemi ? Po ogrodnikach zimnych ? Ja wczoraj i w sobotę całymi dniami swoje sadzonki hartowałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...