Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

a jakie wymiary potrzebujesz? :cool:

 

Yoka mam nadzieję :p

 

Byłam u Magdaleny, niestety nie kupiłam, M będzie pojemniki reklamować...a ja poczekam na coś - tyle rzeczy mi się podoba. Asortymentu z otwarcia prawie nie ma :) Nawet komplet wypoczynkowy zniknie niedługo, ciekawa jestem co Magda wymyśli :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Justyś, nie kastrowaliście jeszcze Fionki? Chciałam zapytać jak do siebie mała dochodzi ale widzę, że chyba dowiem się pierwsza, bo Lola (do diaska, ma 6 miesięcy!) właśnie ma rujkę, nie da się z nią wytrzymać tak ryczy, tylko chodzi i tyłek wystawia :D ino reproduktora brak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgosiu, sterylizację czy kastrację?

 

Justyś, miaukoli dużo i często, bardzo się napina i znak charakterystyczny - jak kładzie się na brzuszku to tylne nogi ma jak do skoku ogon do góry i się wypina :o. Wcześnie dojrzała ta nasza malutka, ale to dobrze, tak jak Małgosia pisze mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie po zabiegu.

Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgo ojej przepraszam, pytałaś a ja jak zawsze pochłonięta własną osobą nawet nie odpisałam :lol: Kupiłam go na zooplus.pl za 300 zł. Duży, ładny jest ale trzeba co jakiś czas dokręcać - brykają na niego dwa nie małe koty (no jeden mały). Najlepsze są z firmy Rufi ale ceny też wspaniałe :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję,

mam drapak Rufiego ale Twoje legowiska na drapaku mi się bardzo spodobały - to chyba trawa trzcinowa?

 

Yokasta masz rację - kastracja, pierwszą kicię dostałam z hodowli wykastrowaną już jako kociaka, a jak tylko druga zarujkowała to ją ciachnęłam bo to było nie do wytrzymania - tak jak opisujesz - z rozpłaszczoną dupką w górę molestowała nas dość głośno :)

Edytowane przez Mał-Gosia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby ciągle o puchatych dupkach nie było to opowiem wam historie, moi współpracownicy do tej pory boki ze mnie zrywają ;)

 

Przychodzi Venuska wczoraj do pracy, dzień jak codzień, kawka, maile...po pół godziny od zaczęcia pracy pokazuje mi się komunikat na kompie "komputer zablokowany za naruszenie prawa polskiego" i dalsza instrukcja iluś punktowa a w niej m.in. ściągnij film pornograficzny lub zapłać 300 zł. Klapnęłam więc klapą wyłączyłam i ok.

 

Siedzę tak z 5 min i dzwonię do działu IT. Opisuje szczegółowo i dokładnie całą sytuację - oczywiście współpracownicy ryczą ze śmiechu razem z działem it, na mój szczegółowy i drobiazgowy opis problemu. Okazało się, że to wirus - to tak ostrzegawczo :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w podstawówce wkręciliśmy podobnie panią od informatyki - za tamtych czasów, w których komputery jeszcze nie były aż tak powszechne, był taki programik (na dyskietce a jakże), który powodował, że co mogło wyjeżdżało (stacja cd), ekran się włączał i wyłączał i ekran podobnie itd.

biedna oczywiście zgłupiała, a my padaliśmy ze śmiechu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż kiedyś tak wkręcił koleżankę, że przykładała dowód osobisty do monitora, żeby udokumentować że ma skończone 18 lat i może oglądać pornole:rotfl:

 

a co do wirusów: koleżance ostatnio trafił się jakiś, który podszywał się pod program antywirusowy:eek:. dobrze że sobie w porę przypomniała, że przecież ona ma tylko avasta, a nie jakiś "safe data" czy jakoś tak;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Venusko :)

Podglądam Twój dziennik od dłuższego czasu, masz bardzo piękny dom, zaplanowany w najmniejszych szczegółach, bardzo mi się podoba, choć u siebie będę miała zupełnie inne wnętrza :) Ale fajnie sobie pooglądać :)

 

Co do wirusa, wiesz że u mnie też kilka dni temu coś takiego się pojawiło :jawdrop: wystarczyło ponowne uruchomienie komputera, ale tego wirusa trzeba będzie się pozbyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...