Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Niedługo jedziemy po Fionkę, oglądała ją dziś pani chirurg. Przepukliny nie ma :yes: Stan zapalny za to tak, no ale lepsze to niż to drugie. Przynajmniej zabiegu nie będzie mieć moja kiciunia :) Strupisko jej się zrobiło, ale to dobrze bo ma się zrobić, tylko ona lizać się nie może więc zielona sukienka w obiegu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sypialnia ma kolorystykę gościnnego, czyli jasne panele + tapeta w brązowo złote pasy :

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_P3273469.jpg - tutaj akurat zdjęcie z gościnnego

 

Do tego są zasłony w kolorze espresso i kiedyś delikatna firanka z batystu :)

 

Ściana kolankowa będzie tapicerowana przez nas - taki na razie jest plan, zobaczymy jak nam będzie szło. Mniej więcej:

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/affd728c00126b1b4d627c30.jpg

 

Łóżko tak szerokiej obwódki nie będzie mieć. Zagłówek w kolorze cappuccino, łóżko i szafki brązowe. Lampki są, ale będą albo do zmiany albo abażur do zmiany.

 

Toaletka być może biała, model wiem jaki, ale pewnie na zamówienie trzeba będzie zrobić. Do toaletki marzy mi się krzesło ala Zetówna :hug: a raczej połączenie fotela z krzesełkiem :lol: Chociaż pewnie na wieki postawię tam ghosta :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to maszt roche pecha z Fionką, moja Kicia jak została wysterylizowana,dostała sukienkę, ale natychmiast ją sobie zdjęła i oczywiście lizała ranę. Tego było jeszcze mało to wyskoczyła z okna na drzewo i pewno gdybysmy ja tam zostawili nic by sie nie stało, ale chcieliśmy ja koniecznie stamtąd ewakuować. Po czym nasza Kicia chciała z powrotem skoczyć na okno (robiła to setki razy) i spadła zahaczając o jakąś gałąź, która zrobiła jej wielką szramę na brzuchu. Dramat. Wszystko się jednak w kilka dni zagoiło i nie mieliśmy problemu, nawet nie byliśmy u Veta, który notabene przyjmował za naszym płotem :) (Kicia to nasz dachowiec, myślę, że u takich kotków wszystko się lepiej goi :)

Justynko powiedz tylko gdzie z Fiona byliście ???? Ja korzystam z Veta w Milanówku na Królewskiej i bardzo jestem zadowolona :)

 

W międzyczasie wrzuciłaś sypialnię BOSKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu to u nas lajcik widzę :lol2: nie wiem czy rasowy i dachowiec się różni, dla mnie kot to kot, o każdego się dba i dobrze karmi :)

 

Kochana my w Milanówku leczyliśmy Fionce przeziębienie czyli w tym Auxillium, bardzo fajni lekarze :yes:

 

Na zabieg jeździmy do Canfelis na Berensona, polecana przez hodowcę Prinsiora (co ten łobuz mi dał dziś popalić :lol2: ) Zabieg super, szramka malutka, Fionka raczej nie cierpiała, panie fajne, kotka można zostawić na cały dzień - dostaje swój apartament i animatorkę, więc raczej nie jest bardzo zestresowany. Niestety nie wiem czy podczas zabawy czy wspinania po drapaku puścił szew i ona języczkiem wprowadziła bakterie. No nic, ważne że zabiegu kolejnego nie powinno być.

 

Z sypialnią ruszamy niedługo, odłożyłam w czasie dozownik i w zamian kupię łóżko :yes: dobrze że fundusze są :yes: w październiku chyba jedziemy na naszą podróż poślubną :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och ale śliczna sypialnia będzie :wiggle: wszystko fajnie zgrane kolorystycznie i intrygująca ta tapicerowana ścianka :yes: A lampy też planujesz takie pokaźne jak na inspiracji? Fajne są takie wielkie ;)

 

Dobrze, że kiciunia ma się lepiej :hug: Moje panny jakoś tak zupełnie bezproblemowo przeszły tan zabieg i nawet sukienek nie miały a na brzuszku tylko maleńki supełek, który żadnej nie zainteresował. Z tej twojej puchatej kulki to straszny gagatek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że od razu czuję się lepiej ;) Myślałam, że tylko ja będę mieszkać bez wielu dość istotnych rzeczy wewnątrz, a tu niespodziewanka. Tak to ładnie zatuszowałaś resztą pięknych dodatków i wykończonych pomieszczeń, że byłam pewna, iż masz już niemal wszystko i że mieszkasz ze 2 lata :)

I powiem Ci, że bardzo dobrze czynisz. Będziesz mieć nieco później, za to dokładnie takie jak chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buziaki dla sieściucha od cioci i dwóch kawalerów :). Dobrze, ze jest oki.

O sypialni nie powiem nic (raz powiedziałąm i do dzisiaj mam wytykane :p, choć potem przeszła metamorfozę i mi, przeciwniczce brązów się bardzo podoba).

Ale stawiam, ze z Twoim gustem bedzie nietuzinkowa (a to mi się podoba bardzo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie będziesz za bardzo marudzić i co chwilę zmianiać zdania,to nic się w bólach rodzić nie będzie:lol2:

Oj tam, oj tam.

Na tym cała zabawa polega :rotfl:

 

No Tak ale wtedy Nie byłabym sobą:lol2:

No właśnie :hug:

A we wszystkich mądrych książkach piszą, że należy żyć w zgodzie z samym sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...