Sharlotka 18.12.2012 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Yoka,u nas dół jest taki, jak u Ciebie - duża otwarta przestrzeń: kuchnia, jadalnia, salon i hall (85 m), plus gabinet, mała łazienka, wiatrołap, kotłownia i podwójny garaż.Na górze: 3 sypialnie, duża łazienka z pralnią, oraz bawialnia - pomieszczenie nad garażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 18.12.2012 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Wiem wiem Aniu nawet kształt na dole podobny układu salon-jadalnia-kuchnia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 18.12.2012 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Żartowałam nie oddaje Dziewczynki, sama byłam przerażona na początku, że dom jest wielki, ale teraz po roku, każde pomieszczenie się przydaje:yes: Wszystko ma swoje miejsce, każdy ma swój kąt. Pralnia i to jeszcze na górze, to podstawa, jestem baaardzo zadowolona z pralni! Ilonko bawialnia niby skończona, są tam regały z ikea na nich zabawki, kanapa i fotel szary ektrop, ale jeszcze dużo brakuje ..... W gabinecie tylko biurka brak i fotela do niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 18.12.2012 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Akurat pralnię na dole bym wolała dlatego wygospodarowaliśmy na nią miejsce niecałe 2m2 w garażu też jest wygodnie . Marta, no takie nadzieje robić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 18.12.2012 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Moja przyjaciółka przeprowadziła się tydzień temu z 47 m do 150 m.Na pytanie: trudno wam się odnaleźć w tej przestrzeni? odpowiedziała bez namysłu: "NIE!!! Człowiek się bardzo szybko przyzwyczaja do komfortu:)" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 18.12.2012 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Akurat pralnię na dole bym wolała dlatego wygospodarowaliśmy na nią miejsce niecałe 2m2 w garażu też jest wygodnie . Marta, no takie nadzieje robić! Pralnie na dole? a po co Ci się tak nosić z tymi ciuchami góra na dół? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.12.2012 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Ja też pralnię jakoś na dole zawsze sobie wyobrażałam - że do ogródka łatwiej zanieść i suszyć?Ale z drugiej strony to na górze zazwyczaj jest łazienka i sypialnie, więc tam się człowiek ubiera/przebiera/rozbiera i tam brudnego prania pozbywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 18.12.2012 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Marjelka bierę gabinet Pralnia na dole? Suszyć na ogrodzie? szalone! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.12.2012 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Co do porządków, to faktycznie - z jednej strony przeraża sprzątanie dwóch/trzech łazienek, kilku sypialni, dużej kuchni, itp, ale z drugiej strony zauważyłam, że im większy metraż tym łatwiej utrzymać porządek: wszystko ma swoje miejsce - jak napisała Marta - jest dużo szaf, więc siłą rzeczy nie są przeładowane, a łatwiej układać garnki np., gdy nie są na jednej kupie, pouciskane i powtykane gdzie się da. Garnki to oczywiście taki łopatologiczny przykład Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 18.12.2012 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Ja wolę na dole co Wam poradzę . A najlepiej w piwnicy gdybym ją miała ze zrzutem z góry . Nie wiem czemu. Na górze tylko i wyłącznie strefa wypoczynkowa/nocna. A w lecie faktycznie można sobie pranie na tarasie suszyć nie widze w tym nic szalonego . Sprzątanie domu zajmuje nam mniej czasu niż z 40m mieszkaniem to prawda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 18.12.2012 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Dokładnie Nas często znajomi pytają po co nam tyle szafek w kuchni, fakt część jest pusta, ale dzięki tak przemyślanej zabudowie mam miejsce na chomikowanie - chociaż chyba za bardzo nim nie jestem Chyba, że papiery Yokasiu wiadomo każdy robi jak lubi. U nas główna łazienka to ta na górze przy sypialni, tam też się rozbieramy i bliżej jest mieć pralnię na górze, bo w niej też prasujemy, a de facto ubieramy się w sypialni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.12.2012 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 (edytowane) A w lecie faktycznie można sobie pranie na tarasie suszyć nie widze w tym nic szalonego . Ja też nie Venuska chyba żartowała Edytowane 18 Grudnia 2012 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 18.12.2012 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Venuska póki co nasza główna to dolna bo górna niezrobiona ale przebieramy się głównie w garderobie, tam mamy kosze. Mąż mi je znosi na dół a ja sobie wnosze na górę. Dziwni jesteśmy widocznie . Ale też nie piorę codziennie więc to żaden kłopot . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 18.12.2012 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Poważnie pomysł suszenia na zewnątrz wydaje mi się szalony pralnia chyba od tego żeby ten burdello tam był, przynajmniej tak jest u nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.12.2012 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Dokładnie Nas często znajomi pytają po co nam tyle szafek w kuchni, fakt część jest pusta, ale dzięki tak przemyślanej zabudowie mam miejsce na chomikowanie - chociaż chyba za bardzo nim nie jestem Chyba, że papiery Yokasiu wiadomo każdy robi jak lubi. U nas główna łazienka to ta na górze przy sypialni, tam też się rozbieramy i bliżej jest mieć pralnię na górze, bo w niej też prasujemy, a de facto ubieramy się w sypialni. Ja bym odpowiedziała: dużo szafek to porządek. Jak człowiek zaczyna upychać, bo brakuje mu miejsca - robi się permanentny bałagan. Taka jest moja teoria. Dziwne, nie sądziłam, że kogoś może dziwić duża ilość szafek w kuchni. Ja to raczej w drugą stronę: "A mieścisz się tutaj ze wszystkim?". Często widziałam kuchnie zaprojektowane z minimalną ilością szafek (prawdopodobnie ze względu na oszczędność przy realizacji), sama nie mam zbyt wiele miejsca i wolałabym mieć tych szafek za dużo niż za mało - w końcu sprzętów w kuchni trochę potrzeba (toster, opiekacz, maszynka do mięsa, sokowirówka, mikser, blender, grill - każdy mógłby dopisać do tej listy jeszcze z kilka pozycji pewnie) i dokupuje się je w trakcie użytkowania, więc puste szafki nie powinny nikogo przerażać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 18.12.2012 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Ja raz tylko suszyłam na dworze I podziękowałam Zniosłam to wszystko na dół..tzn. pranie i suszarkę stojącą, wszystko musiałam przypiąć spinaczami, coby mój biustonosz nie zawisł na płocie u sąsiada Potem wisiało to pranie tak ze dwa-trzy dni bo czasu nie miałam aby ściągnąć, aż deszcz zaczął padać to się zlitowałam Chciałam mieć pachnące wiatrem gatki , a na koniec doschły w salonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.12.2012 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Poważnie pomysł suszenia na zewnątrz wydaje mi się szalony pralnia chyba od tego żeby ten burdello tam był, przynajmniej tak jest u nas Ja latem suszę na zewnątrz. Mam taką przenośną suszarkę (broń Boże linki z dyndającymi gaciami rozwieszone nad płotem ), ustawiam ją w kącie, między domem a tarasem, nikt nie widzi, raz dwa i po sprawie - w słoneczny dzień w ciągu godziny wszystko suche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 18.12.2012 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Ja bym odpowiedziała: dużo szafek to porządek. Jak człowiek zaczyna upychać, bo brakuje mu miejsca - robi się permanentny bałagan. Taka jest moja teoria. Dziwne, nie sądziłam, że kogoś może dziwić duża ilość szafek w kuchni. Ja to raczej w drugą stronę: "A mieścisz się tutaj ze wszystkim?". Często widziałam kuchnie zaprojektowane z minimalną ilością szafek (prawdopodobnie ze względu na oszczędność przy realizacji), sama nie mam zbyt wiele miejsca i wolałabym mieć tych szafek za dużo niż za mało - w końcu sprzętów w kuchni trochę potrzeba (toster, opiekacz, maszynka do mięsa, sokowirówka, mikser, blender, grill - każdy mógłby dopisać do tej listy jeszcze z kilka pozycji pewnie) i dokupuje się je w trakcie użytkowania, więc puste szafki nie powinny nikogo przerażać Ja mam tak samo. Ponieważ teraz mam deficyt szafek, w nowym mieszkaniu w kuchni ma być ich sporo, no i szuflad... A w garderobie potrójne drążki na wieszaki. Wieszam na wieszakach wszystko oprócz jeansów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.12.2012 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Ale ja nie mam pralni, więc dla mnie słonko i ta godzina na suszenie to wybawienie inaczej obijam się suszarkę w drodze do kibelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 18.12.2012 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Bieliznę na zewnątrz suszyć to nie..., ale jak pościel lub ręczniki wyschną na słoneczku to tak pachną... ach, że żaden płyn tego nie zdziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.