Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje

[Venus_m]

Natalia pewnie byśmy się w tej kawiarni spotkały

[Ilona Agata]

Ja również nic nie przytyłam w Święta, aż się martwię, bo za tydzień wchodzę w 7 miesiąc, a tu 3 kg na plusie Rodzina straszy, lekarz uspokaja, ale jak usłyszałam od niego: "No do ośmiu może pod koniec dobijemy", to się wystraszyłam, bo nie chcę być chudsza po porodzie (miałam plan przybrać na stałe 3 kg) i wiadomo: chłopak ma być duży i zdrowy, a nie chucherko jakieś

[Venus_m]

Ilonka ale wielkość i waga dziecka nie zależy od tego ile przytyjesz, tzn po części zależy, ale dziecko najbardziej rośnie w 8 miesiącu także luzik. Moja koleżanka szkieletor (dosłownie) za każdym razem rodziła dziecko baranka 4,5-4,7 kg

[pasie]

ma Justynka rację - ja w obu ciążach przytyłam poonad 15 kilo a dzieci ważyły zaledwie 3 z małym haczykiem:rolleyes: na szczęście szybko udało mi się wrócić do wagi sprzed a bilans ostateczny ok. 4 kilo mniej niż przed ciążami...

[Venus_m]

Dziewczyny szukam szklanej bomboniery 3 poziomowej i nie mogę znaleźć Bomboniera czyli zamykana kloszowa tylko 3 poziomy.

[Venus_m]

Pasik

 

Ja właśnie muszę się odchudzić i poćwiczyć żeby o ciążach pomyśleć, bo nie chcę być wielorybem

[Ilona Agata]

Też się pocieszam, że okres tycia - czyli III trymestr - dopiero przede mną i wtedy nadrobię

Venus, a może jakiś karnecik na siłownię? Ja zaczęłam w ten sposób ćwiczyć, wykupiłam karnet, a potem wiadomo, żal było, żeby się te wydane pieniądze zmarnowały i... jakoś mnie wciągnęło. Teraz bez ćwiczeń czuję się po prostu źle (jestem zmęczona, senna, przybita itp.), więc to w jakiś sposób uzależnia chyba

[Venus_m]

Karnecik? mam od 3 lat byłam z 5 razy

[pasie]

Venusku nigdzie ostatnio takiej bomboniery nie widziałam:rolleyes:

 

ja w pierwszej ciąży miałam problemy wiec leżałam i z nudów jadłam:sick: i bilans był 17 na plusie.... pamiętam, że przed cesarką jak mnie ważyli to 70 kilo się pokazało:o na szczęście szybko zgubiłam:p

[Ilona Agata]

Karnecik? mam od 3 lat byłam z 5 razy

 

To w takim razie trzeba poszukać takiej aktywności, która sprawia autentyczną przyjemność Ja zaczęłam od rolek i jogi, a potem jakoś poszło. Lubię basen i biegać, ale w życiu nikt nie zmusiłby mnie np. do aerobiku (próbowałam, to nie dla mnie ).

Wiadomo, że na dłuższą metę nie ma co się zmuszać do ćwiczeń, bo to nie wypali (gdybym miała chodzić na aerobik, to pewnie też poszłabym z 5 razy w ciągu trzech lat), lepiej znaleźć coś, co się lubi

[Venus_m]

E to skłamałam, bo chodziłam na aerobik dosyć intensywnie i na taniec towarzyski przez pół roku ... ale raz mi się nie chciało, później nie było pogody, byłam chora i przestało mi się chcieć

 

Może pływanie (uwielbiam)

 

Kurde ja kopię za tą bombonierą i nic!

[Ilona Agata]

Niestety, jeżeli chodzi o bombonierę - nie pomogę

[Venus_m]

Fionka cwaniara

 

[Venus_m]

Sypialnia w dzień

 

http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/s_PC296760_zps2d7d460b.jpg

[yokasta]

Fajnie wygląda - i sypialnia, i Fionka i kotki . Jakie mają proste ogonki! Bo nasza Lola to skrzywiona . Właśnie Ci ją miałam podesłać dzisiaj ale miało nie być o kotach .

 

Sypialnia mi się bardzo podoba, zwłaszcza lampki nocne i połączenie kolorków.

[Ślężankaaa]

Venus

 

Twoja sypialnia bardzo mi się podoba

Fionka jest niesamowita

 

Czy chodziło Ci o bombonierkę w tym stylu?

 

http://www.szklo-porcelana.com/dekoracje/537-bomboniera-13-755.html

[Venus_m]

Yokasta jestem w szoku myślałam, że Ty akurat brązów nie polubisz ani nie zaakceptujesz

Dawaj zdjęcie Lolki z prosiaczkowym ogonkiem

 

Ślężanko kocham Cię!!

[yokasta]

Od jakiegoś czasu mam w sypialni prześcieradło w kolorze Twoich abażurków . Sama bym brązowych mebli do sypialni u siebie nie wstawiła ale coraz bardziej przekonują mnie u innych .

 

Mówisz-masz

[Venus_m]

o matko jaka damesa!! albo jakby to mój mąż od kotce powiedział laseczka ogonek

[yokasta]

taa pierwsza do pozowania, ogon ma przezabawny . Fajnie, Wasza Fionka ciemna z jaśniejszymi oczami, u nas odwrotnie - widocznie dla kontrastu .