Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Może zacznij od eamsa w gabinecie? Jak przyjdzie postaw do stołu i udowodnij mężu, że jest genialny. Ja dziennie dużo czasu na nim siedzę właśnie w komputerowym gdzie się relaksujemy.

 

Eamsy są fajne, ghosty są fajne (ale chyba nie do Ciebie), chyba że modele bardziej kanciaste? :) Tapicerowane na płozach.... albo pantony :) i mogłabyś moje marzenie zrealizować i w szczytach dać pantony z dupką ;)

 

No tak tylko gabinet to jest w planie na za jakas ,,,dekade:lol2:

 

Pantony sa extra,ale zamowilam mojemu Olinkowi wersje dziecieca ma ja u siebie w pokoju(mozna zobaczyc u mnie)i musze powiedziec ze ten rodzaj plastiku jet OK na dwa moze trzy lata..dla dziecka.Kilka razy je przewrocil i juz sa porysowane.No i ten maz...A moze poszukac innego meza co sie na plastik zgodzi:lol2:

 

A z dupka to mi sie sraaaaasznie NIE PODOBAJA;)

 

DZIEKUJE:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Venuska spieszę donieść, że Młodemu oskalpowało ogonek :(. Mam drzwi szklane wahadłowe a jego ogonisko niemiosiernie długie (1,5 razy tłów z głową) i nie panuje nad nim czasami.Przycięło mu cięzkimi drzwiami, tak się rozdarł, że pomyliłam jego płacz jakimś innym, ludzkim. Zanim zajarzyłam, że to kot to chyba z pół minuty minęło. Ptem jeszcze kminiłam w którą stronę drzwi otworzyć żeby go bardziej nie zgnieść. No masakra:(.

Biedaczek ma w 3 miejscach wyrwaną sierść z naskórkiem :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całą sobotę i niedzielę leżeliśmy przed kompem :). On mi na serduszku spał, łepek odchylił do tyłu i oparł na mnie a ja go całowałam w pyszczek. Tak spędziliśmy dwa bite dni :). Wstał tylko na jedzenie, siku i ... na rozbicie jednej bombki :)

illusion ja mam nadzieję, że wyciągnie jakąś nauczkę z tego.

 

Bo ostatnio Bandzior wyszedł ze mną do garażu rano. Nie zauważyłam go i został tam. A mamy nieogrzewany więc biedactwo zmarzło niemiłosiernie. Na szczęście P. był w domu i po 2 godzinach go uwolnił. Ale gdyby P. był w pracy jak zawsze to by 10 godzin tam siedział :(. Teraz jak otwieram drzwi do garażu nie patrzy jak kiedyś jak by to czmychnąć niezauważenie między nogami jak kiedyś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tak:

 

Gdy wracam do domu i coś jest nie tak to pytam (groźnie!) - A co tu się działo?

Jeżeli Ziuta (8,5 r) idzie pod stół albo czmycha na półpiętro to znaczy, że to jej się zdarzyło (faktycznie tylko sporadycznie).

Jeżeli siedzą oba, to znaczy że nabroił Tosiek (1 rok), ale on się nie poczuwa (i tak jest zazwyczaj). :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wczoraj zmiauczał Princuś siedzący przy storczyku na schodach za to, że zostawiliśmy ich samych w domu a sami pojechaliśmy ;) Wolę to, niż jego stresować nowym otoczeniem, on się albo czołga ze strachu albo siedzi w wersalce u mojej mamy.

 

Dziś Fionka weszła rano mnie obudzić i lizała mnie w łokieć i co jakiś czas gryzła co bym otworzyła oko :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jERUNIU-TERAZ JA PO LEBKACH CZYTAM-jak to oskalpowali-kto?!!!!!

 

Ja kiedys mialam kocatko nawet dwa- i jedem byl calkiem rudy i tak go koty na wsi nie lubialy(rasistowskie wiejskie koty!!)ze mu kiedys w zadymie ogo odgryzly!!!!!!!!!!!POWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozniej ktos mi go otrul i znalezlismy go u sasiada...A drugi w tesknocie za nim wyszedl i nigdy nie wrocil:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...