Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

A już zaczynałam Cię lubić ;)

Wiesz, ja chwalę to co mi się podoba, jakieś skuchy, wolę z grzeczności przemilczeć ;):yes:

 

To dobrze, że nie dałam Tobie tej szansy do końca wykorzystać :lol2: żartuje delikutaśna Ty nasza :hug:

 

U nas w dziale z dekoracjami i wyposażeniem do domu w TKMaxx też pustki, aż szlag człowieka bierze, że nie ma w czym przebierać :sick:, ale ja mam o tyle dobrze, że schodzę sobie wtedy piętro niżej i grzebię w ciuszkach dla niemowlaków :D

A paputki z Zary Home mam :D Już drugi rok leci, są super ciepłe i super wygodne :yes: no i w domu mogę chodzić w sukienkach, bo nie wyglądam śmiesznie ładnie ubrana + jakieś kapcie spod Gubałówki (dotychczas tam kupowałam :lol2:).

 

U nas też jakoś marnie i w Centrum i w Blue City, plus mam taki że do jednej i drugiej dobry dojazd i blisko :wiggle:

 

Venus, tak jak nie lubiłam zielonych łazienek (łazienek kolorowych w ogóle), tak Twoja ma coś w sobie :yes: choć przyznam, że wcześniej tego nie zauważałam, więc milczałam na jej temat, ale teraz - udomowiona - podoba mi się :yes:

Toaletka super, zazdroszczę wszystkich toaletek w sypialni, bo u nas nie ma miejsca :( Te firany rzeczywiście fajnie się prezentują w sypialniach :yes:

 

Bez przechwalania powiem, że na zdjęciach ciężko jest uchwycić urodę tej łazienki. Nam się bardzo podoba, ale wiadomo jak ktoś takich kolorów nie lubi to mu się nie spodoba. Poważnie nie masz miejsca na toaletkę? Przecież ona może być gdzieś wciśnięta, u mnie akurat ma luz no i pod oknem więc światło dziennie do makijażu de best :wiggle:

 

Ilonko mówisz, ze te paputki warte swojej ceny, wyglądają lichutko a i drogie

 

 

dziewczyny jak nic idzie wiosna, u mnie ciepło i słońce

 

chyba wszyscy czekamy już na wiosnę, ja całą zimę w płaskim bucie :mad: aż zaczynam tęsknić za moimi bolącymi kolanami od szpilek :rotfl:

 

Venusko dopiero dotarłam na FM, dziękuję zaodpowiedź w sprawie indukcji:)

 

bardzo proszę :hug: pozostaję do dyspozycji :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Venus, średnio, po wydzieleniu garderoby mamy maleńką sypialnię, wchodzi tylko łóżko i dwa stoliki nocne. Po bokach łóżka jest akurat miejsca na przejście, ale na nic więcej, a na przeciwko wisi kaloryfer, na który już patrzeć nie mogę :sick: Mogłabym nad nim podwiesić toaletkę (widziałam coś takiego w Ikei, chyba też Reni ma wiszącą), ale nie wiem jak z ciepłem i czy toaletka się od tego nie zniszczy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, sama chciałaś :lol2:

 

Ja zielenie bardzo lubię, ale w Twojej łazience nie kolor jest kontrowersyjny, a NIEPOTRZEBNE ZABUDOWY G-K po obu stronach. Nie stwarzają logicznej całości, wynikającej z potrzeby użytkowników, np. przy WC zabudowa jest zbyt masywna, z drugiej strony przy lustrze podwójne grube półki też nie wyglądają atrakcyjnie i nie są wcale takie pojemne. To oczywiście moje zdanie, dobrze, ze Tobie się podoba, chociaż wymsknęło Ci się, ze długo do niej przyzwyczajałaś się;) To tak szczerze.

 

Ale reszta Twojego domu bez zarzutów, mniam:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalia chciałam i bardzo się cieszę że to napisałaś, bo odczucia każdy ma prawo mieć swoje. Łazienka na etapie projektowania była bardzo wyczerpująca, bo wbrew pozorom jej kształt i to co zastałam po tynkowaniu nie dawało nadzieji. Skosy wychodziły bardzo nisko, albo wnęka albo wypustka...a za chwilę belka podtrzymująca dach i tak na każdej ścianie jakiś krzak wychodził. Uwierz mi na słowo, że zabudowy bardzo to pomieszczenie uprościły a i pozwoliły mieć i mega pojemną szafę i wielkie szuflady na kosmetyki. Dzięki temu w 10 m2 pokoju (tak!) zmieściło się wszystko co chcieliśmy. Udało nam się w obu łazienkach uniknąć to czego nienawidzę w większości realizacji - czyli prostej ściany i odstającego klocka geberitowego :)

 

Niemniej jeszcze raz dziękuję za szczerość, my tę łazienkę uwielbiamy i zdania raczej nie zmienimy :cool:

 

Nic mi się nie wymsknęło, ja jej nie lubiłam przez spartolone fugi, dziurawą rurę pod wanną i zmasakrowany dekor którego nie mogłam doczyścić :yes:

 

Łazienka pasuje do domu :yes: sypialnia w tych samych kolorach będzie - pisałam że szukam zielonych zasłon ;)

 

Madziu lusterko kupione w tk maxx :yes:

 

----------------------------------------------------------------------------

 

Mam najlepszego męża na świecie :wiggle: pojechał ze mną na zakupy i sam mnie namówił na koszulę i spódnicę :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka tu cisza na forum, bo Venus zniknęła na cały dzień :eek:

Koszula i spódnica piszesz? Kurcze, jak ja bym chciała pójść w końcu do sklepu i kupić coś dla siebie :( Niestety, jeszcze kilka dobrych miesięcy muszę sobie odpuścić, bo nie wiadomo, z jaką figurą skończę :( ale brakuje mi nowych fatałaszków jak nie wiem co :bash: Teraz to głównie dresy i mam szczerze dość, że z całej szafy pasuje na mnie raptem kilka sztuk odzieży - latem w sukience byłoby łatwiej, a tak muszę chodzić w jakimś kurtko-worku po osobie ze sporą nadwagą :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2: Ania Ty mi tu nie ripostuj, bo de menrzu mi aligancko wybrał :yes: a zapierałam się przed sklepem jak Prinsio przed wyciskaniem pęcherza ...

 

Ilonko dziś końcówka miesiąca więc intensywnie, ale wszystko zrobiłam co było dziś priorytetowe :wiggle: wczoraj właśnie miałam kryzys, bo na zakupach byłam rok temu :o

 

Wszystko leci na dom :cry: co mnie cieszy bo sporo się zmienia, ale też brakuje mi tego niewinnego shoppingu na który mogłam sobie pozwolić, teraz jest inaczej. Wczoraj miałam poważny kryzys i nie zdążyłam zrobić wykładu mężu o mojej szafie kiedy to powiedział żebym się w ten natychmiast ubierała bo ewidentnie muszę coś kupić.

 

Szukałam miętowej bluzki - albo koszuli albo takiej ze sztucznego materiału eleganckiego (żakard? ), mierzyłam jedną w reserved ale taki śmieciuch :mad: pod szyją dziura a bleeee. Mąż mnie siłą do Reportera zaciągnął, nie chciałam tam wejść bo ja się tam ubierałam jak chodziłam do gimnazjum :lol2: wyszłam od nich z miętową koszulą i czarną spódniczką :D

 

No i w Mohito pojawiła się moja wyśniona bluzka więc od razu musiałam ją mieć. Jeszcze kupię jakieś pantoflo-śmigacze i będę happy :yes:

 

Ja chcę wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T Teraz to głównie dresy i mam szczerze dość, że z całej szafy pasuje na mnie raptem kilka sztuk odzieży - latem w sukience byłoby łatwiej, a tak muszę chodzić w jakimś kurtko-worku po osobie ze sporą nadwagą :sick:

 

to może jakies fajne dodtaki, torba czy szal...zawsze jakas odmiana i figura nie ważna :D. Chociaz jak pamietam Ciebiez fotek świątecznych to raczej bardzo nie przytyłaś :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to prawda Venus, słyszałam, że te chude tyją więcej :yes: No u mnie się to nie sprawdza, na razie mam 6 kg do przodu, ale dużo poszło w tyłek (prawie 10 cm :eek:), nie wiem czy to kości się rozeszły (biodra bolą mnie od początku ciąży, więc pocieszam się, że tak) czy tłuszczu się tam nazbierało (nie jestem obiektywna w ocenie, a nikt szczerze ciężarnej nie powie ;)), prawda jest taka, że nie dopinam prawie żadnych spodni (poza jedną parą dżinsów ze stretchem, które okazały się spodniami ze stretchu z niewielką domieszką dżinsu :lol2:), niczego też nie mogę kupić, bo nie wiem, ile z tego tyłka zostanie :confused:

 

ivy, mam wrażenie, że tej mega kurtce (jest brzydka i za duża w ramionach, ale przynajmniej się dopina) żaden szal nie pomoże :no: ale torebka to dobry pomysł, na pewno poprawi mi humor :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...