illusjon 10.04.2013 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 ale to jakaś ulica, czy centrum handlowe? Przy ul Bartyckiej jest szumnie nazwane centrum budowlane (za dawnych czasów raj na ziemi cenowo nie dla wszystkich osiągalny) Z dawnego raju zostały ceny. Na planie raj wygląda tak: A na żywo to jest ogromna zbieranina często mocno zużytych pawilonów rozrzuconych bez ładu i składu o logice nie wspomnę i wyglądających tak: Ponieważ utarło się, że każdy kto robi remont jeździ na Bartycką, to nawet najbardziej szanowane marki (tzw. luksusowe) są do dostania w tych barakach. Generalnie jest tam wszystko tylko trzeba się nałazić i najlepiej od razu kupić bo drugi raz można nie trafić do pawilonu z upatrzonym towarem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 10.04.2013 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Ponieważ utarło się, że każdy kto robi remont jeździ na Bartycką, to nawet najbardziej szanowane marki (tzw. luksusowe) są do dostania w tych barakach. Generalnie jest tam wszystko tylko trzeba się nałazić i najlepiej od razu kupić bo drugi raz można nie trafić do pawilonu z upatrzonym towarem raczej kupic u nich , bo juz w kilku miejscach trafiłam na nr katalogowe z ich bazy zeby nie ogladac i np. potem w necie nie kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.04.2013 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Illutek twója prezentacja mnie urzekła, wiem już wszystko:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 10.04.2013 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Illutek twója prezentacja mnie urzekła, wiem już wszystko:D Prezentacja, to któreś tam "drugie" moje JA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 10.04.2013 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Prezentacja, to któreś tam "drugie" moje JA widac to bardzo dobrze ja po przesycie prezentacji staram sie skrótami pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.04.2013 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Ja tu biegnę mało nóg nie połamię, bo zdjęcia ponoć są a tu d...a:-( Ja o swojego zazdrosna nie jestem, biorąc pod uwagę że 2-3 noce w tygodniu spędza gdzieś w Polsce w hotelach to bym już dawno osiwiała. Zresztą jak ten mój był by na tyle głupi, żeby mnie zostawić to chyba lepiej, że by sobie poszedł Ja mu tylko zawsze mówiłam, że jak już koniecznie musi to niech to robi tak żebym się nie dowiedziała i ma szukać bogatej, bo do domu się przynosi, a nie wynosi Tosia uśmiałam się:lol2: Mój gdyby mi jakiś numer wyciął to od razu bym poznała - 30 lat go znam:lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.04.2013 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Nie mam powodu, a jak będę go miała, to po co mi taki chłop? Ja się nie najęłam do pilnowania K. Jego pilnowała mama jak był mały i wystarczy. On ma poza mną świata nie widzieć, i nie mówię o striptizerkach czy babkach na ulicy, bo na nie człowiek (patrz chłop) patrzy jak na samochód czy motor... Ilu dokładnie tak...ja się swojego czasu zastanawiałam czy my normalny związek tworzymy bo u nas zazdrości za grosz....dopóki nie będzie mi Mąż dawał powodów do niej to pewnie nic się w tej kwestii nie zmieni:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.04.2013 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Illutek twója prezentacja mnie urzekła, wiem już wszystko:D też jestem pod wrazeniem:lol2::lol2: Ilu a nie mogłabyś nam zrobić prezentacji tych tańczących chłoptasiów ??? :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 10.04.2013 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 A ja chyba jestem zazdrosna (nie jakoś strasznie tylko tak troszkę) I to raczej nie jest wina M- bo powodów do zazdrości mi nie daje- tylko po porodzie mam więcej kompleksów i to może być tego przyczyną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola.U 10.04.2013 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 No ja wiem, że te nasze chłopy to nie jest jakiś intelektualny szał, ale jednak chyba liczy się dla nich coś więcej niż duże cycki No dla mojego na pewno liczy się coś więcej ,bo w przeciwnym wypadku by się ze mną nie ożenił :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 10.04.2013 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 No dla mojego na pewno liczy się coś więcej ,bo w przeciwnym wypadku by się ze mną nie ożenił :rotfl: To taka jak u mnie :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GUMISIOWA 10.04.2013 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 No dla mojego na pewno liczy się coś więcej ,bo w przeciwnym wypadku by się ze mną nie ożenił :rotfl: :lol2:-dobre:lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 10.04.2013 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Venusko no tos sie dzisaj na całodzienne łowy wypuściła , przypuszczam że nie tylko za drzwiami , pisac Mi tu szybko co nakupiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 10.04.2013 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 :lol2::rotfl::lol2: Zacznie nowa dietke od jutra nie od poniedziałku Albo bedzie spalac z mezem wieczorkiem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 10.04.2013 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 A ja chyba jestem zazdrosna (nie jakoś strasznie tylko tak troszkę) I to raczej nie jest wina M- bo powodów do zazdrości mi nie daje- tylko po porodzie mam więcej kompleksów i to może być tego przyczyną Nessiu i to jest sedno sprawy. Ja kiedyś nad ta zazdrością się mocno głowiłam. Są rożne powody, tak sobie to wymyśliłam. Oba przez pryzmat siebie samej prześwietliłam. Przypadek pierwszy: Mój pierwszy mąż był zazdrosny. Na początku trochę, a ja raczej nie. Wiec zaczął prowadzic ze mna grę, dawał jakieś delikatne sygnały jak to kolezanki w korporacji na niego patrzą, a co tam która powiedziała... I dałam sie wkręcić, ale koza jeszcze wtedy byłam moze z 24 lata miałam, a on smarkacz tyle samo. Ale głupia nie byłam i zorientowałam sie, że to gra, więc sobie odpusciłam. Wydawało mi się, ze skoro go kocham i sznuje, powodów do zazdrości nie daję to jest ok. Jak przestałam byc zazdrosna, to cos mu sie zaczęło po głowie kołatac, ze mi nie zależy, ze kto wie co ja i z kim. Nie był to powód naszego rozejścia sie, ale nie wiem do jakich rozmiarów ta zazdrośc urosłaby, gdybysmy zostali ze soba dłużej Durga sprawa to kwestia nas samych. Przez ta jego głupią grę parę razy miałam głupie myśli, że właśnie po ciąży to ja już inna jestem no i figura czy ciało nie te. Kobieta jak raz sobie coś takiego pomyśli i na czas się nie opamięta to ta myśl zagnieżdża się w podświadomości jak jakiś kod genetyczny. Nie powiem, że całkiem mi się udało, ale nie może to być powodem do zazdrości. W końcu K nie musi być ze mną, nikt go przy mnie łącznie ze mną na siłę nie trzyma. Nie mogę być z facetem ciągle trzęsąc się, że spotka fajniejszą (o to raczej trudno) , czy młodszą, bo tych 26 roczników dyszy mi za plecami. A czekać aż się zestarzejemy licząc, ze on będzie taki brzydki, że żadna na jego emeryturę nie poleci to szkoda życia. Ponad to to jednak jest przykre i upokarzające dla mnie trochę bycie zazdrosną, bo to znaczy, że ja się czuje w jakiś sposób gorsza i mniej warta od mojego partnera. Nie zazdrość to nie dla mnie. Wiem, bo już raz podjęłam w życiu bardzo trudną dla mnie decyzję. Lilka lat byłam sama z młodym i nie było łatwo pogodzić pracę w agencji z samotnym macierzyństwem, ale nie mogłabym być z facetem, który daje mi powody do zazdrości, bo u mnie jest to równoznaczne z brakiem szacunku do mnie. A jeżeli jest ze mną, fajnie się dogadujemy, lubimy razem spędzać czas, rozumiemy się w pół słowa i uzupełniamy się tak, że nawet moja mam mówi, że kiedyś byliśmy jedna dusza, to o co mam być zazdrosna? O kobiety bez rozstępów? Kiedyś będą je miały, a jak nie to tym gorzej dla nich Jezu, ale się rozpisałam Mama z Babią zawsze mówiły, że jakbym była chłopakiem to powinnam pójść na księdza, bo potrafię godzinę pieprzyc o niczym, ale dobrze się słucha... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 10.04.2013 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Nesska no przecież jak masz z nim dziecko to chyba lepszego powodu nie ma żeby z tobą był No ja wiem, że te nasze chłopy to nie jest jakiś intelektualny szał, ale jednak chyba liczy się dla nich coś więcej niż duże cycki No dla mojego na pewno liczy się coś więcej ,bo w przeciwnym wypadku by się ze mną nie ożenił :rotfl: A ja myślałam, ze to miłość ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 10.04.2013 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 obstawiam, że Venuska wróciła dawno z shoppingu ale zaliczyła mega kebaba i nie może się ruszać Obstawiam to samo Było tak a jest tak i po diecie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 10.04.2013 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Mama z Babią zawsze mówiły, że jakbym była chłopakiem to powinnam pójść na księdza, bo potrafię godzinę pieprzyc o niczym, ale dobrze się słucha... a nie zrobilo ci sie tak po pacy w agencjii ?...nie nasiliło się czasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 10.04.2013 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 We mnie się to gadulstwo kumulowało do prawie 2,5 roku życia, ale jak zaczęłam gadać to nie mogę przestać... Na szczęście K mówi, że gadam ciągle o czymś innym, a nie jak jego mama - tzn. jak TVN24 - co godzina to samo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 10.04.2013 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Dziewczyny chcę taką konsolę : http://www.karinameble.pl/pl/p/meble-kolonialne-konsola-LD-545-brown/2604 oczywiście brakuje mi 4 cm Czy ktoś wie gdzie można znaleźć taką tylko mniejszą? Ściana ma 96 cm lub gdzie można zamówić zrobienie takiego stelaża? Venusko, tutaj jest aukcja, na której można zamówić też inne modele w różnych wymiarach. Może taka (tyle że krótsza - ta ze zdjęcia ma 150cm) byłaby dobra? W dodatku ma szuflady, a kiedyś mówiłaś, że to must have http://www.fotele-biurowe.pl/allegro/komody/konsola3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.