Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

 

w Opolu to ja studiowałam :D super miasto

Ja też :D

I też lubię to miasto :yes:,pomimo że jak się chcę zrobić jakieś porządne zakupy wnętrzarskie ,to albo Wrocław albo Katowice ,bo u nas nic nie ma ;)

 

 

A ja ,tzn.my :D dostaliśmy działkę w prezencie ślubnym od moich rodziców .I w tym jest największy problem ;)Bo jak im wspomniałam o sprzedaży domu ,to prawie na zawał zeszli i powiedzieli do mojego męża ,że ma mi to wybić z głowy :lol2:

Mam ich po sąsiedzku i oni nie wyobrażają sobie ,żebym miała sprzedać dom i się wyprowadzić ;).A ja nie ukrywałam ,że przez ten fakt ,sama się strasznie miotam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no ale skoro to prezent który ma cieszyć to chyba rodzice powinni zrozumieć :rolleyes:

Oni jeżeli będą musieli to, zrozumieją :yes:.Nie będą mieli wyjścia :D,znają mnie w końcu od urodzenia i wiedzą ,że jak się uprę to nie ma że boli :lol2::lol2:.To bardziej chodzi o mnie :rolleyes:.Nie oszukujmy się -jest mi tak wygodnie :rolleyes:.Zawsze mogę na nich liczyć ,bo są pod ręką .Jeżeli zdecydujemy się kiedyś na dziecko ,to dla mnie byłaby to sytuacja idealna .Tato też wspominał ,że chciałby ,żeby kiedyś mój mąż "pociągnął "rodzinny interes ,który również jest na miejscu ..............i tak to mniej więcej wygląda ;)Dobra ,już Ci nie zaśmiecam :no:,będziemy mieć trudny orzech do zgryzienia ,ale nikt za nas decyzji nie podejmie i będziemy musieli sami się z tym zmierzyć :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, my też myśleliśmy o sprzedaży domu (jeszcze w nim nie mieszkamy) ale póki co nie wchodzi to w grę :no: Ja muszę się do niego wprowadzić, nie mogę się już doczekać- nic mnie tak nie kusi jak piękny drewniany taras który kiedyś będę mieć :D No i nie wykluczone, że kiedyś będziemy go sprzedawać głównie przez te piep.zone skosy :bash: Zobaczymy jak to będzie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że każdemu chodzą po głowie myśli o nowym domu...zwłaszcza wiosną :lol2::lol2::lol2:

Ola z Rodzicami to Masz idealną sytuację (moja Przyjaciółka też tam mieszka) niby razem a jednak osobno, a przy dzieciach Babcia za płotem jest na wagę złota:lol2::lol2::lol2: zawsze można dzieciaki podrzucić, poprosić o pomoc no i zaufani ludzie doglądną domu w trakcie nieobecności..,Ja bym tak bardzo chciała...Mama mojego Męża 35 km od nas a moja Mama ponad 2 tys km:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, baby! Wy chcecie domy sprzedawać, a ja musze męża urabiać żeby zmienić fronty szafek w łazience.:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

bo łatwiej nowy dom wybudować niż fronty zmienić:lol2::lol2::lol2:

 

Ja swój dom już dawno wystawiłabym na sprzedaż gdyby tylko mój Mąż podzielał mój pogląd....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że każdemu chodzą po głowie myśli o nowym domu...zwłaszcza wiosną :lol2::lol2::lol2:

Ola z Rodzicami to Masz idealną sytuację (moja Przyjaciółka też tam mieszka) niby razem a jednak osobno, a przy dzieciach Babcia za płotem jest na wagę złota:lol2::lol2::lol2: zawsze można dzieciaki podrzucić, poprosić o pomoc no i zaufani ludzie doglądną domu w trakcie nieobecności..,Ja bym tak bardzo chciała...Mama mojego Męża 35 km od nas a moja Mama ponad 2 tys km:(

No własnie zdaje sobie z tego sprawę :yes:.Jest super ,tym bardziej ,ze mój mąż bardzo lubi moich rodziców ,a oni jego :yes:.Tylko ,co ja poradzę ,że mi się marzy nowy domek :rolleyes:.Mam jeszcze trochę czasu,aby tak to wykombinować ,żeby wilk był syty i owca cała :lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie się zdziwiłam - myślałam że z Was twardsze sztuki:lol2:

 

Albo po prostu ja tak żartuję, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

 

Pewnie to drugie, bo GAFA to moje drugie imię :bash:

 

Moim największym hitem było, jak o mało co nie wygadałam znajomej, że chłopak jej się oświadczy:bash: :bash:

Jakoś się wykręciłam, ale wyszłam na idiotkę i dziewczyna się zorientowała, że coś kręcę :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...