Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

schudłam kolejny kilogram :wiggle: paczę na siebie i nie wiem jak ja się mogłam tak zapuścić, skoro schudłam 4,5-4,8 kg a ja nadal wyglądam jak maciora :lol2:

:lol2::lol2:,no pobiłaś moją babcię :lol2::lol2:,która kiedyś wypaliła :"no normalnie upasłam się jak krowa ":rotfl::rotfl:

 

 

Chyba będę mieć lustro :D,tzn.na pewno da się zrobić 50x150cm.,teraz czekam jeszcze na cenę :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś ja będę tylko jednego dnia, bez noclegu :yes: może tak?

 

Drzwi Twoje :yes: na wiatrołap coś naszego. Lustro widziałaś? na 1-szej stronie jest ^^

 

Ty piszesz o 31? - to nie wiedziałam - ciesze się jak nie wiem :wiggle: :hug: :hug:

Ja jadę z Olą :yes:

 

A pisałam o tej sobocie :rolleyes:

 

Dzieki za cynka :lol: - byłam widziałam - jest CUDNIE!!!!!!

pooglądałam sobie jeszcze raz Twoje włości - i ciągle pozostaję w zachwycie :lol:

 

Buziaki :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matko :rotfl: :

 

Dziewczyny wy się śmiejecie, ale takie są fakty. Ja zauważyłam, że sobie ciągle obiecuje że się za siebie wezmę i tak mijają, dni, miesiące lata i nic się nie dzieje :lol: dopiero nasza forumowa Ala wpłynęła na mnie mówiąc jak to jest patrzeć na to z perspektywy czasu i żałować ;) :hug:

 

W kwestii zalewania krwią mózgu z głodu to się zgodzę, nie wolno być głodnym. Jem regularnie, absolutnie nie ćwiczę - nienawidzę, tj. jak już się wdrożę to chcę non stop ale mnie to trzeba do czołgu przywiązać żeby mi się chciało regularnie :lol2:

 

Aguś chyba nie zrozumiałam :lol: chcesz przyjechać z Olą naszą do nas w najbliższą sobotę? :o jeżeli tak to zapraszam.

Wstałam dopiero :jawdrop: więc nie ogarniam.

 

Idę zrobić sobie jogurt z kawałami pomarańczy i otrębami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venuska dzięki:yes: Spytałam bo już nieraz udowodniłaś, że jesteś miszczu okazji :D, a ja teraz muszę kasę liczyć :sick::sick:

Co do diet to powiem Ci, że ja do urodzenia pierwszego dziecka wiecznie się odchudzałam,a po ciąży dzięki karmieniu piersią i teraz ciągłemu bieganiu za małym już nie muszę tak ciągle o tym myśleć i waże chyba mniej niż w liceum:D Tak więc moja rada- to rób małe Veniusiątko i będzie po kłopocie:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tosiu absolutnie jesteś moim miszczem :lol2: a mąż bardzo ogarnięty :yes: z tą pizzą dobrze zrobił, mój pewnie też by mi zaczął gdakać o dobrym jedzeniu a mnie długo prosić nigdy nie trzeba :no:

 

na Venusiątka jeszcze nie pora, chociaż nawet dziewczyny w pracy mnie dziś mordowały:lol2:

 

a ja jak zawsze drzemala zaliczyłam (nie drzemkę, drzemkę godzinna to mój mąż, ja prawie 3 godziny :o ) i spać mi się nie chce :mad: nie wiecie czemu? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tak do 25 r.ż. przy wzroście 168 ważyłam 48-52 kg. Teraz to nawet nie mówię, bo to jest masakra, ale ciągle sobie tłumaczę, że to mój duży biust i długie włosy tyle ważą więc nie jest tak źle :lol2::lol2:

Ostatnio stwierdziłam że spróbuję diety białkowej, bo efekt szybki to może efekty mnie zmobilizują. :p Wytrzymałam 3 godziny i jeszcze zdążyłam się z moim pokłucić po drodze :lol2: Jak mu powiedziałam, że musi mnie zrozumieć, że jestem poddenerwowana, bo jestem na diecie to powiedział, że jedzie po pizze żebym się przestała drzeć:D

 

to jak bym siebie widziała i mojego P. :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłam już na sam koniec, na szczęście dzisiaj mam mniej do nadrobienia:p

Fajne przepisy podałyście- muszę skopiować sobie:yes:

 

Venusko, Ty to mi tak strasznie przypominasz moją koleżankę z byłej pracy, która wyemigrowała do Stanów- też Justynka:lol2:Normalnie czuję, jakbym znała Cię od lat:lol2: No wypisz, wymaluj- może wszystkie Justynki są takie same?:D (tak samo się odchudzała, nie znosi ćwiczeń, mały śpioch, gaduła, wesoła- mogłabym wymieniać bez końca:lol:)

Buziaki nocne:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...