MarJel 06.06.2013 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Nawet była w zeszłym roku za granicą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 06.06.2013 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Ana ja jestem wierna cieniom Inglota, a mnie nie łatwo zadowolić, bo mam opadającą powiekę i większość szybko się wałkuje/roluje a te nie. Uwielbiam ich system freedom!! a pędzli mam cały pas kosmetyczny do wiązania na biodrach najważniejsze to żeby były z naturalnego włosia, za komplet płaciłam chyba 120 zł to nie jest drogo jak za komplet pędzli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anakris 06.06.2013 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 No masz Ci, ale gdzie wyjeżdżała z jakiego biura, jakieś szczegóły Martuśka podaj? My zawsze razem wyjeżdżaliśmy a później Anka jechała do babci, ciotek i z kuzynami spędzała wakacje, nie nudziła się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anakris 06.06.2013 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Ana ja jestem wierna cieniom Inglota, a mnie nie łatwo zadowolić, bo mam opadającą powiekę i większość szybko się wałkuje/roluje a te nie. Uwielbiam ich system freedom!! a pędzli mam cały pas kosmetyczny do wiązania na biodrach najważniejsze to żeby były z naturalnego włosia, za komplet płaciłam chyba 120 zł to nie jest drogo jak za komplet pędzli Ja kiedyś też Inglot, ale teraz tylko MAC, też mi opada powieka a te się spisują, pędzle też od nich ale cena chyba za jeden taka jak Ty za cały zastęp, skąd te Twoje:jawdrop: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 06.06.2013 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 hmmm a ja zazwyczaj siedziałam w domu w wakacje i nie wspominam tego jako koszmaru. Mieliśmy z bratem jeden pokój i jeden komputer więc w wakacje był tzw podział czasu. Ja od rana do 19, on od 19.01 do rana i później on od rana do 19 i ja brałam nocne stróżowanie ale się nagrałam zawsze w simsy i diablaka a miny nauczycielek we wrzesniu bezcenne jak pytały co robiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 06.06.2013 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Ana moje z allegro, ale kupowane jeszcze przed ślubem więc już nie znajdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida2 06.06.2013 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Ana pierwszy raz pojechałam na kolonie jak szłam do III klasy i to od razu nad samo morze Później co roku jeździłam i z utęsknieniem czekałam na wakacje W sumie to było już 20 lat temu, teraz dzieci są inne NA studiach robiłam kurs opiekuna kolonijnego (myślałam, że fajnie dorobię) ale do tej pory nie odważyłam się jechać jako opiekun TY masz Bardzo mądrą i rozsądną córką, myślę że spokojnie mogłabyś ja puścić, o ile ona Sama by Bardzo tego chciała A i jestem zdania, że naprawdę jechać z obcym towarzystem niż swoim! Venuska fajny ten mejkap Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida2 06.06.2013 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 hmmm a ja zazwyczaj siedziałam w domu w wakacje i nie wspominam tego jako koszmaru. Mieliśmy z bratem jeden pokój i jeden komputer więc w wakacje był tzw podział czasu. Ja od rana do 19, on od 19.01 do rana i później on od rana do 19 i ja brałam nocne stróżowanie ale się nagrałam zawsze w simsy i diablaka a miny nauczycielek we wrzesniu bezcenne jak pytały co robiłam SERIO??? :o:o Ja się komputera dopeiro na studiach dorobiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 06.06.2013 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Ana, na początku puszczaliśmy ja blisko domu, tak około 50-70 kilometrów i odwiedzaliśmy ją tak ze dwa razy (ale wtedy miała 7-8 lat) Później już nie odwiedzaliśmy My wysyłaliśmy z biura Perkoz i Almatur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 06.06.2013 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Ida no pewnie że serio, ja nie jestem bajkopisarzem. Jak mi kiedyś na godzinie wychowawczej babeczka kazała przynieść usprawiedliwienia od mamy a ja przy całej klasie wypaliłam że nie przyniosę, bo to były wagary a moja mama nie zamierzam kłamać to dopiero była mina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 06.06.2013 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Anakris moja kuzynka która teraz ma 13 lat, w wieku 9 lat była na jakimś obozie językowym w Londynie sama i na dodatek była jedyną Polką Wyobrażasz sobie???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 06.06.2013 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Venus jak ja byłam w wieku mojej Mai to komputera nie miałam, a w wakacje grałam pod blokiem w gumę, lub bawiłam się w podchody i też się nie nudziłam Teraz inne czasy, jak nie zapewnię Mai atrakcji to przesiedzi w domu słuchając Biebera, lub przegra dwa miesiące na komputerze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida2 06.06.2013 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 (edytowane) Venus oficjalne wagary to mnie nie dziwią, rodzice teraz wszystko offen usprawiedliwiają MArta no właśnie, ja też komputera nie miałam, latałam po wsi, zbierałam różne owoce, by była kasa na kieszonkowe na kolonie Gdzieś tak do 18 tki, później poszłam na studia, do pracy i normalnie miałam wrażenie, że lata świetlne minęły w szkołach etc. Anakris moja kuzynka która teraz ma 13 lat, w wieku 9 lat była na jakimś obozie językowym w Londynie sama i na dodatek była jedyną Polką Wyobrażasz sobie???? i Bardzo dobrze! Edytowane 6 Czerwca 2013 przez ida2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anakris 06.06.2013 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Dziewczynki właśnie przez to, że ja znam moje dziecko to wiem, że ona jeszcze nie jest na to gotowa, przynajmniej nie w takiej postaci /obce biuro, nie z naszego miasta i tylko jedna koleżanka znajoma/, wiem są różne dzieci które jeżdżą od małego i sobie świetnie radzą, ale nie wszystkie Ania nawet miała tak do pewnego czasu, że jak zaprosiła koleżankę do domu to świetnie się bawiły długo, ale przychodził taki moment i ona zaczynała się nudzić, moje dziecko jest indywidualnością /wiadomo jak każde/ i ona lubi pobyć sama;) Zaznaczam, że ja też jeździłam na kolonie i to od pierwszej klasy, pamiętam jak byłam w DE /wtedy jeszcze NRD/ i super sobie radziłam, nawet potrafiłam handlować /tak, zabierali nas nasi opiekunowie na taki targ, gdzie można było coś sprzedać, ja sprzedawałam jakieś motylki , zresztą wszyscy to robili, łącznie z opiekunami/ i za zarobione pieniądze kupić młodszej siostrze lalkę, wszyscy się nie mogli nadziwić jaka jestem przedsiębiorcza a przed wszystkim, że nie przejadłam tej kaski tylko coś za nią kupiłam i to nie dla siebie:D Jednak nie można tak generalizować, moje dziecko było Twoje też ma jechać i sobie poradzi, i odwrotni jak moje nie jedzie to i Twoje nie, ale ja to oceniam trzeźwo, myślę że Ania by sobie poradziła, ale nie wiem czy by się dobrze bawiła;) a ja bym o nią się bała, być może jestem dziwna:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 06.06.2013 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Monia haj fajf dogadałybyśmy się z garderobą Przygoda z pieskiem to nic, najlepsze i tak miałam z koleżanką Patrycją bo ja + ona = kumulacja przypałów no pewnie ,że tak!!!!!!! ubrania lubimy podobne Monia no w sumie to ją puszczamy, była u babi na wakacjach, zielona szkoła, wycieczki klasowe wszystkie jakie były organizowane łącznie z Warszawą na 3 dni, no ale ten obóz był ponad moje siły, jej chyba też no chyba ,że tak Ana to jest dokładnie ten mejkap ja mieszam pomarańcz z łososiem i uzyskuję taki rdzawy, do mojego niebieskiego oka jak ta lala http://wizaz.pl/Makijaz/Szkola-makijazu/Miedziany-smoky-eyes UWIELBIAM INGLOTA. UŻYWAM OD ZAWSZE , CZYLI GDZIEŚ 20 LAT, OD WEJŚCIA NA RYNEK- CIENIE, SZMINKI, LAKIERY:yes: Nawet była w zeszłym roku za granicą Ja kiedyś też Inglot, ale teraz tylko MAC, też mi opada powieka a te się spisują, pędzle też od nich ale cena chyba za jeden taka jak Ty za cały zastęp, skąd te Twoje:jawdrop: TY TEŻ???? Ana, na początku puszczaliśmy ja blisko domu, tak około 50-70 kilometrów i odwiedzaliśmy ją tak ze dwa razy (ale wtedy miała 7-8 lat) Później już nie odwiedzaliśmy My wysyłaliśmy z biura Perkoz i Almatur hejka szefowa. my sie mijamy. ale mam tak jak ty moj od 1 klasy na obozy jezdził:yes: Venus jak ja byłam w wieku mojej Mai to komputera nie miałam, a w wakacje grałam pod blokiem w gumę, lub bawiłam się w podchody i też się nie nudziłam Teraz inne czasy, jak nie zapewnię Mai atrakcji to przesiedzi w domu słuchając Biebera, lub przegra dwa miesiące na komputerze ja znow bardzo dużo czytałam i na 3 tygodnie na kolonie wybywałam z domu:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 06.06.2013 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 (edytowane) Ana nie jesteś dziwna, ja wszystko rozumiem. M.in. przez lęki mojej mamy nie latałam po dyskotekach a komputer na dobre mi wyszedł bo ani w cv nie kłamałam o jego znajomości no i mojego wspaniałego męża poznałam Ida wiem ale moja mama nigdy. Kiedyś moja wychowawczyni powiedziała: a Justynka to u dentysty wtedy była? a moja mama podobno błyskawice w oczach i mówi U jakiego dentysty! to wagary były, nie usprawiedliwię, niech jej Pani obniży ocenę z zachowania Może dzięki temu ja tak nie owijam wszystkiego w bawełnę, jak mam inne zdanie to je tu piszę...ogólnie myślę że wszystko wyszło mi na dobre a przepraszam, odnośnie Moni landrynki to muszę dodać, że ja też sporo czytałam ale literatury pięknej...jak moja mama ona coś czytała i ja zaraz po niej także w wakacje zawsze kilkanaście książek..ale lektur nie cierpiałam. w gimnazjum przestałam je czytać Edytowane 6 Czerwca 2013 przez Venus_m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 06.06.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Venusko ty mialaś o 21.30 w łozeczku leżec:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida2 06.06.2013 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 (...) ogólnie myślę że wszystko wyszło mi na dobre i to najważniejsze Venusko ty mialaś o 21.30 w łozeczku leżec:lol2: pewnie juz leży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 06.06.2013 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 nie, ale już idę jak mnie wyganiacie z własnego we wątku a serio to idę serial z mężem obejrzeć i spać Dobranoc a wy tu peplajcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 06.06.2013 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 A nie robić co innego :lol2: Buziaki rokwoman:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.