Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Daila a nie pamiętam, taka z okrągłą szczoteczką :yes: ale tusz tuszowi nie równy, mnie odpowiada ten i astora anty gravitation :yes: Magdzie Zet z kolei ten mój Givenchy nie pasował :no:

 

Ilonka mówisz? ja zwykle jadłam wszystko łagodne, ale od jakiegoś czasu najmarniej mieszane. Teraz jak zamawiam kebaba to ostrego i proszę jeszcze o dokładkę ostrego sosu którym obficie polewam :p nie wiem co mi się stało

 

Wróciliśmy ze spotkania :sick: o rany, źle się czuje. Dawno tak nie zjadłam. Barszczyk z pasztecikiem + 3 koreczki z boczku z fetą/śliwką + jedną kiełbaskę (cieniutką) z dziczyzny i 2 kulki lodów z gorącymi malinami. Nie wiem jak się jutro będę czuć, na razie to mi wszystko jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie próbuję nadrobić ale co nieco przeczytałam. Dzięki za odpowiedz w sprawię szafy :hug: muszę dzisiaj przysiąść nad tym i zaprojektować, a u nas jest dodatkowy kłopot bo nasza szafa musi być płytsza niż standardowe :mad:

 

A co do tuszu to ja wam powiem, że od paru lat używam tuszu za.....uwaga- 17zł :D Próbowałam już różne a ja zawsze mocno tuszuję rzęsy bo inaczej z domu nie wyjdę- i ten jak na razie jest najlepszy :D Rzeszy przedłużane też miałam i efekt taki WOW utrzymywał mi się nieco ponad dwa tygodnie. Po trzech już trzeba było robić :yes: Właśnie się wybieram jeszcze raz na przedłużanie, bo takie rzęsy są naprawdę mega wygodne- wstajesz rano wystarczy trochę pudru i make up gotowy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesska to prawda tusz nie musi być drogi :yes: mnie pasuje Givenchy za 150 zł i Astor za 30 zł :yes: ale inne strasznie mi się odbijają i robią pandę :lol2:

 

Anetka wolę nie :lol2: piję wodę z cytrynką :yes: dzięki :hug: Poza tym kosmetyki należy zmieniać co pół roku :yes: więc ja tuszuję na zmianę. Chyba kupię po premii (mam nadzieję, że będzie :rolleyes: ) tą odżywkę za 330 zł :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sobie wypróbuje ten tusz, ja i tak za każdym razem mam inny, rzadko się zdarza, że wracam do tego samego :yes:.

A Lancome Hybnose miałam ostatnio i po dwóch razach dałam siostrze a kupiłam loreala za 50 zł

Edytowane przez Daila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesska i ja się zgodzę, przetestowałam w swoim życiu Diorshow, Lancome Hypnose oraz YSL i szczerze nie wiem o co tyle szumu :no:. Jak dla mnie kasa wywalona w błoto, efekt bardziej naturalny niż przy tańszych tuszach (to akurat nic fajnego, bo osobiście oczekuję od tuszu efektu spektakularnego), w dodatku miałam wrażenie, że bardzo szybko się kończą :wtf:. Być może było to spowodowane brakiem efektu właśnie, przez co nakładałam te drogie tusze trzykrotnie :bash:. Jednego tylko nie można im zarzucić - nie zlepiają rzęs, ale umówmy się, jak ktoś ma wprawę i lata doświadczenia :cool: w nakładaniu tuszu, to z każdym sobie poradzi, poza tym zawsze można się zaopatrzyć w grzebyczek do rzęs (wyjdzie taniej :lol2:).

 

Venus, ja ostre uwielbiam od zawsze (hodował mnie starszy brat, który w ramach psikusów dodawał do moich kanapek ostre papryczki lub tabasco do obiadu :lol2:), mój mąż też polubił :D, ale jak gotuję dla obcych, to mają dziwne miny :sick:. Szwagier przed wizytą zaopatruje się w tabletki na wątrobę :oops:. Dodam, że dla gości - według mojego smaku - doprawiam na ostro tylko tyci-tyci :lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie próbuję nadrobić ale co nieco przeczytałam. Dzięki za odpowiedz w sprawię szafy :hug: muszę dzisiaj przysiąść nad tym i zaprojektować, a u nas jest dodatkowy kłopot bo nasza szafa musi być płytsza niż standardowe :mad:

 

Nesska moja szafa tez jest płytsza, ma 38 cm. Zrobiłam w niej wieszaki ale takie wysuwane i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venuska ja też wolę imprezy popołudniową porą :yes:

U nas (małopolska) śluby zazwyczaj od godz. 15, a tu qrde na Śląsku w południe robią, teraz mamy wesele, gdzie ślub już o 11 :o

Jak tu się wyrobić z fryzjerem i dziećmi jeszcze??? :bash:

 

Ale śliczna ta sukienka Audrey, chyba sobie taką kupię, kiedyś.... :lol2:

 

 

Aaa, UDANEJ ZABAWY DO BIAŁEGO RANA! http://www.cosgan.de/images/smilie/musik/k050.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...