Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Isa wiem, że muszę to nie tak że nie chcę i nie pójdę. Tylko jak mam to zrobić? u nas jedna przychodnia, kolejki od 5-tej rano. A i tak wejdzie się po południu. Czyli muszę zrobić kontrolę i w związku z tym wziąć dzień wolny? :mad: lekarze nie mają wstydu

 

tak jak teraz nie chcą refundowanych leków przepisywać, bo mają kary od NFZ za błędy :mad: to co z nich za lekarze rodzinni się pytam? wcześniej pisali jak kura pazurem i błędami się nie przejmowali, a teraz skończyła się laba i zaczęło się życie to się poobrażali i wystawiają płatne 100 %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Isa ja też:yes: nawet nie mam rodzinnego wybranego:cool:

 

ja też nie, szcześliwie mam opiekemedyczną z pracy i sobie bardzo chwalę...zupełnie inny standard.Wizyty na godzinę, od 7 do 21 , przychodnie w różnych częściach miasta. Jestem bardzo z tego zadowolona, nawet mojej mamie wykupiłam bo jak słyszalam ze idzie o 5 stanąć pod przychodnią, zeby może dostac numerek lub nosi jakieś "prezenty" żeby sie dostać to jakaś masakra....a że ma trochę schorzeń to byłot ych wizyt sporo :sick: Jak ją zapisałam do prywatnego i kazałam wszystkich specjalistów odwiedzić to pewnego dnia zapytała czy jest jakiś limit, bo ona tak szybko załatwiła ich że w jednym miesiącu była u kilkunastu :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda na tym punkcie tez miałam hopla, ostatnio zaczęłam przywozić do teściów worki z ubraniami po mojej córce, wiecie ile ich mam? ..... 20 sztuk tych dużych? masakra, mam zawalony pokój nad garażem i nie wiem co z tym robić? Ja specjalnie do Londynu latałam na takie zakupy, zabawek drugie tyle albo więcej, może przedszkole otworzę?;)

na strychu mam to samo - z 10 worów a dziecko ma 2 lata - ale teraz sprzedaję na bieżąco - wózków się pozbyłam - zostały mi dwa jednej w domu drugi u niani tzw podwiezidupki....

a pewnie jak drugie się zjawi dziecko to dalej ...shopping

Cześć Laseczki

Magda a ten zegarek co pokazywałaś to jaki to model

michael kors mk 7049

kolekcja z ub.r w tym roku jest wersja z bardziej turkusową tarczą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda i dobrze robisz, ja też coś tam zaczęłam sprzedawać ale mi się nie chce tak tego dużo:bash:

 

Cześć porozdawałam, ale z drugiej strony to to tyle kasy kosztowało a wszyscy chcieli za darmo, wózek, fotelik pożyczyłam znajomej ale to już się nie nadaje do użytku po dwóch latach tak jest zniszczone:mad:, ja to szanowałam ale nie wszyscy potrafią, teraz stwiedziłam że będę sprzedawać, zawsze jakaś kaska z tego była:cool:

Edytowane przez anakris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ankaris - no właśnie wszystko kosztuje - a jak ktoś chce to najlepiej gratis - raz przyszła koleżanka miałam 4 wory naszykowane prawie nówke rozmiar 0-3 firmówki i powiedziałam to za 50 zł od wielkiego worka - to myślala, że żartuję... a tyle mnie to kosztowało.

Teraz sprzedaję albo daje bratu - bo rok młodszą - córkę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, chociaż jakąś symboliczna opłatę ktoś sam powinien zaproponować, co innego jak się pozbywamy byle jakich szmatek, ale jak to są ubranka firmowe, to one jednak tanie nie są:no:

Przecież my ich nie dostałyśmy, tylko kupiłyśmy i to nie w ciucholandzie:mad:

Wiadomo, że jak widzę że ktoś na to nie ma to też wspomogę no ale nie koniecznie tymi najlepszymi:yes:

Edytowane przez anakris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thomas witam :lol: wątek zakładasz u góry poprzez guzik Nowy temat w dziale w którym chcesz aby istniał.

 

Dziewczyny zastanawiam się jak zrobić tę kontrolę żeby nie stać w kolejce, co innego gdybym miała l4 to bym sobie mogła tam siedzieć. Chyba dryndnę do przychodni i spytam do kiedy najpóźniej lekarz przyjmuje...bo kurde :mad: nie chcę tracić urlopu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakąś późniejszą godzinę?

 

Co do lekarzy, to ja też wolę nie chodzić :no:. W ciąży chodziłam, bo musiałam i takie choroby mi wynaleźli, że :sick:. Wolałabym żyć w nieświadomości jak dotychczas, bo teraz faszeruję się lekami i muszę chodzić na kontrole :(, a ja wcale nie czułam, że jestem chora i było ok.

 

Z dzieckiem chodzę, ale za radą brata (prawnika :rotfl: - bo to cwaniak wyższej wody jest, czasami sama się go boję ;) :lol2:) wszystko co mówią każę zapisywać w książeczce zdrowia :yes: (tłumaczę, że nie chcę pomylić, jak mężowi będę przekazywała lub konsultowała z innym lekarzem). Wtedy zmieniają zazwyczaj zdanie i okazuje się, że kolejna wizyta nie będzie potrzebna :no:, a dziecko zdrowe jak rybka :).

 

Podejrzewam, że inaczej już dawno miałby skazę białkową, AZS i bioderka do częstszych niż zwyczajowe kontroli.

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka ale masz patent na tych lekarzy :jawdrop: mnie strasznie denerwują pediatrzy w naszej przychodni, dlatego wolę z dzieckiem chodzić prywatnie :yes:

ja czasami nie mogę pojąć ich zachowania, myślałam że na lekarza to się idzie z powołaniem, jednak okazuję się że oni tam siedzą za kare (oczywiście nie generalizuję bo trafiają się czasami na prawdę fajni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...