Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Dokładnie Reni, dlatego nie mówię żeby Nesska poszła w szortach i japonkach. Wesele to bardzo ważny dzień, dla mnie jak dotąd najważniejszy. Przez strój oddaję szacunek do swoich gości i oni do mnie :yes: dlatego nigdy na wesele nie mam włosów prosto po suszeniu w domu byle jak poczesanych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

venus owszem, ale elegancka kobieta potrafi się ubrać na każdą okazję, i na wesele i na spacer do parku, i czasami nie jest wazne co się lubi, ale każda okazja ma odpowiedni strój

ja tam się ubieram raczej sportowo i casual, elegancko nie:no: w szpilkach tylko na okazje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na różne wesela chadzam od tych w zamkach po te w remizie.

Klimat wszędzie ten sam:)

 

popatrz tak - jak siedzą dwie grupy osób np. kobiet - to zazwyczaj nie znając nikogo ocenia się najpierw stroj,

dopiero później się zmienia zdanie jak się pozna:)

 

Reni - nie wiem bo mam rodzinę po całym Kraju - od szczecina po Zamość:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reni no niby masz rację, ale tak jak piszę Venuska nie wybieram się z goła doopą i w japonkach. Takie skórzane leginsy plus ładna bulzeczka i szpileczki też może elegancko wyglądać. A gdzie jest powiedziane, że na wesele trzeba w sukience iść??? Moim zdaniem ma być ładnie, schludnie, elegancko ale też wygodnie :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda owszem, póki kogoś nie znasz patrzysz co jest na zewnątrz, ale nie mów mi że strój świadczy o człowieku, bo to jest płytkie :sick:

 

Zaraz wyjdzie że ja odczuwam świat głębiej jak Herbuś :rotfl: :rotfl:

 

oczywiście, że nie - ale kiedy gości na weselu poznasz? o ile w ogóle wszystkich się pozna?

do czasu wypicia połowy alkoholu większości się nie zna, w kościele to już w ogóle prawie połowa obce twarze:)

to co wtedy widać? :)

 

a pierwsze wrażenie jest tylko jedno:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...