Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Byliśmy dziś w naszych delikatesach co to do nich śmigaliśmy jak mieszkaliśmy w Warszawce i pasowało nam jeść sushi na lunch, bo teraz to wiecie takie typowe słoiki z nas :rotfl:

 

Taką lampę widziałam!! mało nie płakałam, taka piękna. Wielka (do nas pewnie za wielka :rolleyes: ), stołowa i na stelażu metalowym całym z krzyżaków, cena 980 zł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

oczywiście, że tak - już chyba znam wszystkie dostępne biura projektowe online na pamięc :)

teraz z nudów przeglądam te niszowe albo małe lokalne.

 

Pamiętam, że mi zawsze marzył się dom z wielką werandą z przodu domu, gdzie będą wielkie wiklinowe kanapy z poduchami :)

 

Parterówki już też miałam na oku :) ale znalazłam jedną idealną z biura Lipińskich ( taka ala gwiazda) wizualnie może dziwna - ale środek miał bardzo ładny. Tyle, ze jaka ogromna działka musi na taki dom być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym chciała drugi dom, ale z drugiej strony ten obecny też bardzo lubię, może dzięki temu że zmuszeni jesteśmy wykańczać się powoli nie popełniam błędów które chciałabym poprawić w następnym, ot chciałabym bardziej poszaleć :lol2:

 

uświadomiliśmy sobie z mężem że kafelkowanie łazienki od góry do dołu to taka naleciałość z prl bo w sumie jak się przyjrzeć to wystarczy tylko w miejscach chlapiących no a to też duża oszczędność - inna sprawa to taka, że ja nie lubię jak zabudowy i płytki nie są spójne :rolleyes: nie cierpię jak na środku ściany wystaje klocek z zabudowanym stelażem, wolałabym stojące wc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarJel, pewnie tak, jak masz teraz ;).

 

Ja marzę o nowoczesnym klocku, ale inna sprawa jest taka, że w Poznaniu nie ma działek pod taką zabudowę :(. Nawet jak na osiedlu są płaskie dachy, to w warunkach zabudowy tylko spad, no uparli się coś :wtf:, uprzedzenia mają jak nic. A już gminy podpoznańskie to wybitnie są na nie dla płaskich dachów, ile ja się nadzwoniłam i napytałam urzędników :rolleyes: :bash:.

 

Co do parterówki to fajna sprawa na starość lub w ciąży :lol2: - szczerze, ale z tym wielkim brzuchem średnio mi się chciało popitalać po schodach, a musiałam wiele razy dziennie, bo telefon na górze, a to znowu zimno mi się zrobiło i po sweterek, a to, a tamto :rolleyes:. Teraz z dzieckiem tak biegam albo do dziecka. Dodatkowo nie lubię odkurzać schodów :bash:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się w parterowy nie pakowała- dach ogromny, fundamenty ogromne( a tu są bardzo duże koszty) a nic z tego nie masz.

Dokładnie ;),ja bym się drugi raz w parterówę nie wpakowała :no:.Sam dach -bagatela prawie 400m2 wyniósł nas 100k. ;).Dobrze ,że chociaż poddasze (z założenia nieużytkowe )jest ooooooogromne ,więc jak zostaniemy w tym domu ,to kiedyś zrobimy sobie antresolę i na górze big sypialnie ,z big łazienką i garderobą :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...